Dzisiaj już 4 dzień wyzwania, mam nadzieję, że trzymasz się mocno i żadne kuszące propozycje Cię nie złamią ;)
Miałam opublikować post z nazwami pod którymi ukryty jest cukier, ale ten post wzbogacony zostanie również o listę produktów, w których najczęściej on występuje- a nawet się tego nie spodziewasz!
Dodaję kilka słów, bo chyba zostałam źle zrozumiana przez niektórych czytelników.
Moja akcja nie ma na celu wykluczania połowy jedzenia i dotyczy wyłącznie słodyczy.
Ten post ma na celu zwrócenie uwagi wyłącznie na to, że czasem nieświadomie zjadamy zbyt dużo cukru w produktach, co znacząco wpływa na nasze samopoczucie, wygląd i ZDROWIE. Nie jestem za całkowitych dozgonnym wykluczaniem każdej z tych pozycji z Waszego menu. Jestem jak najbardziej za umiarem i świadomością. Po prostu.
Oczywiście nie każdy z wymienionych niżej produktów zawiera cukier na 100%- są jogurty naturalne, które go nie zawierają. Jest czysty chleb. Dlatego jestem nie za przesadą, ale za czytaniem etykiet i dokonywaniem wyborów.
Sama jem czasem (ale na prawdę bardzo rzadko) ogórki konserwowe, białe bułki czy używam ketchupu lub innych produktów, które nie są typowymi słodyczami, a cukier zawierają. Daleko mi do 100% czystej miski.
Pojawiło się pytanie o stewię- uważam, że jest to dobra alternatywa, ale jak we wszystkim- nie należy przesadzać z jej spożywaniem.
Zaczynamy! :)
Na blogu Tłuste Życie można przeczytać długą listę:
"Sztuczne i naturalne substancje słodzące, których należy unikać, występują pod wieloma nazwami:
- aspartam
- acefultam K
- sacharyna
- wybielana stewia
- laktoza
- dekstroza
- mannitol
- sukraloza
- glukoza
- sorbitol
- ksylitol
- galaktoza
- syrop kukurydziany
- syrop glukozowy
- syrop fruktozowy
- muscovado
- syrop z agawy
- cukier buraczany
- syrop ryżowy
- maltodekstryna
- syrop orkiszowy"
Co jednak powiesz na to, że występuje on również w:
- GORZKIEJ czekoladzie (o którą często pytacie)
- wodzie owocowej (która najczęściej jest NAPOJEM!)
- drinkach witaminowych
- lodach i sorbetach ze sklepu
- jogurcie naturalnym
- wszelkich "smakowych" produktach jak jogurty i serki owocowe, ryż na mleku, mleko "o smaku" nie tylko zwykłe, ale także sojowe itp
- budynie i kisiele, pianki
- płatkach śniadaniowych, musli
- ketchupie
- przetworach w słoikach jak np. ogórki konserwowe
- musztardzie
- gotowych sosach do ryżu i makaronu (najczęściej syrop glukozowo- fruktozowy- jeden z najgorszych)
- zbożowych ciastkach (przeczytaj moją analizę składu ciastek BelVita)
- kolorowych napojach
- maśle orzechowym (nawet nie nutella, ale także w tych niby z samych orzechów)
- soki owocowe
- CHLEB
- HERBATA- jeżeli nie wierzysz zajrzyj do mojego postu: TU ;) Na nieszczęście nie tylko herbaty lipton są złe, ale większość owocowych mieszanek... dlatego czytajcie składy :)
Zachęcam również do zapoznania się z moimi dwoma postami o 5 (czyli łącznie 10 ;)) produktach powszechnie uważanych za zdrowe, które wcale takie nie są.
Zacznij być świadomym konsumentem- dieta to nie tylko wafle ryżowe i jogurt naturalny z musli!
Część pierwsza m.in o otrębach i waflach ryżowych, oraz
Część druga m.in o chlebie i sokach :)
Nie chodzi tutaj o ilość tego cukru np. w torebce herbaty. Spożywając codziennie na śniadanie miseczkę płatków z mlekiem smakowym, albo zwykłym jogurtem naturalnym i owocami, potem dokładając sos do ryżu na obiad, ketchup do kanapek wieczorem na kolację i popijając 3x dziennie herbatę z ukrytym cukrem robi się tego nadmiar.
Chodzi przede wszystkim o świadomość i dobry wybór :)
Pierwszy post o Wyzwaniu: Styczeń bez słodyczy możesz przeczytać klikając w poniższy obrazek :)
Pamiętaj, że do wydarzenia na Facebooku możesz nadal dołączać :) Jest nas ponad 500 osób! :)
Pozdrawiam!
64 komentarzy
Chyba i mi się przyda ''odsłodyczanie'' po świętach:D Wiedziałaś kiedy taką akcje zrobić:) Dobrze myślisz,dobrze:)
OdpowiedzUsuń:) Zapraszam na Facebook do dołączenia ;)
UsuńDołączam się :) Ja dodaje jeszcze bez alkoholu do maja :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, powodzenia! :)
UsuńWarto jdnak wspomniec ze nie kazdy jogurt naturalny i nie kazde platki musza byc dosladzane, warto szukac w otchlani polek sklepowych i czytac, czytac i jeszcze raz czytac sklady!
OdpowiedzUsuńPowiedz mi prosze jaka masz opinie na temat stewi? Nigdy nie probowalam i nie teskno mi za takim dosladzaczem, jak mam ochote na slodkie to jem owoce i juz. Ale chcialabym wiedziec co myslisz
buziaki
Warto, zgadzam się dlatego dopisałam :)
UsuńCzytanie to podstawa dobrych zakupów :)
Stewia jest jednym z lepszych zamienników cukru, jednak z nią również nie należy przesadzać. :) Jak ze wszystkim ;)
Sama jej nie używam, zdecydowanie wolę owoce :)
nawet nie wiedziałam, że jest aż tyle tego! :(
OdpowiedzUsuńWarto poznać skład z etykiety każdego produktu, bo niestety często on jest pchany gdzie się da... ;)
Usuńświetny termin akcji wybrałaś :) akurat po świętach ;) ja się trzymam jak na razie świetnie, do słodyczy jako tako już dawno mnie nie ciągnie, więc jedyne czego muszę się teraz trzymać to niepodgryzanie słodyczy od siostry, nawet w najmniejszych ilościach, nie chodzi nawet już o ten cukier, ale o moją silną wolę, z którą lubię walczyć ;) na razie nie ugryzłam niczego i jest mi z tym dobrze :) jak siostra coś je to sięgam po mandarynkę, ostatnio mam na nie szał :)
OdpowiedzUsuńTak, w związku z wieloma postanowieniami noworocznymi- taki był zamysł ;)
UsuńCieszę się, że dobrze Ci idzie! :) Dokładnie, silna wola jest coraz silniejsza, jeżeli ją trenujemy!
wybacz, że zapytam tak tutaj, ale co sądzisz o serku wiejskim? warto go spożywać? jem go często po treningu bo zawiera dość dużo białka, a jak nie to to tuńczyk albo jajka, staram się nie sięgać po odżywki białkowe itp.
OdpowiedzUsuńserek wiejski dużo białka? 12 gram/100 to dużo? wg mnie to bardzo średnio :) serek wiejski, jak i każdy nabiał, nie jest dobrym źródłem białka i nie nalezy go tak traktować, ale jeśli nabiał ci nie szkodzi, to możesz jeść jak lubisz ;)
UsuńJeżeli będziesz go jeść zamiennie z jajkami, rybą (nie koniecznie tuńczykiem), mięsem czy roślinami strączkowymi to będzie ok. Jak ze wszystkimi produktami nie należy przesadzać a i nabiał może powodować nieprzyjemne skutki dla organizmu- pisałam o tym tu:
Usuńhttp://niebieskoszara.blogspot.com/2013/09/302-nabial-wplyw-na-moj-organizm.html
Zgadzam się z Anonimem pod spodem ;)
o masakraaa ..czai sie chyba nawet za moim lozkiem ...
OdpowiedzUsuńCzai się wszędzie :D
Usuńwiedziałam, że w tych wszystkich rzeczach jest cukier, nawet, że w chlebie. ale w jogurcie naturalnym? damn it! to co jeść?
OdpowiedzUsuńSpośród 10 jogurtów na półce wybierać ten, którego skład nie zawiera cukru lub mleka w proszku. :)
UsuńTak naprawdę mogłabyś wymienić tutaj wszystkie rodzaje produktów, bo zawsze znajdzie się kilku producentów, którzy dodadzą cukier również do wędlin, przypraw czy chociażby fasoli w puszce. Najlepszym i jedynym wyjściem jest czytanie składów.
OdpowiedzUsuńCo do jogurtów naturalnych - jeszcze nie spotkałam się z takim, który miałby w składzie cukier, więc trochę mnie zaszokowałaś ;)
jak nie cukier to GMO.
UsuńTak, Maggie- zgadza się. Syrop glukozowo- fruktozowy w mięsie to bardzo częsty dodatek- nie wiem w ogóle po co ;)
UsuńNiżej w komentarzach masz link do jogurtu MILKO- jest tak chyba wszystko, czego byś się nie spodziewała po naturalnym jogurcie :D
styczeń bez słodyczy! wchodzę w to ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia zatem! :)
UsuńZ tym, że czekolada gorzka taka prawdziwa min.70% (w rozsądnych ilościach oczywiście;)) oprócz wyrzutu insuliny dostarcza nam wielu cennych składników odżywczych m.in. magnez, wit. z grupy B, selen i od czasu do czasu warto sobie na nią pozwolić, nawet na SFD o tym piszą. :)
OdpowiedzUsuńa co najważniejsze- jest pyszna! omomom
UsuńJeżeli chcesz to ją jedz- ja nie jem i nie polecam ;) Wolę kakao :)
UsuńPrzydałby mi się taki miesiąc bez słodyczy. Chyba się przyłączę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam! :)
UsuńNie widziałam jeszcze jogurtu naturalnego z dodatkiem cukru. W reszcie jak najbardziej jest i to często bardzo dużo.
OdpowiedzUsuńNiestety jest również w jogurtach- sama na własne oczy widziałam na sklepowej półce!
UsuńW jogurcie naturalnym jest cukier złożony - laktoza, który występuje naturalnie w mleku i jego przetworach. Więc żeby go uniknąć trzeba by wyeliminować wszystkie produkty mleczne z diety.
OdpowiedzUsuńNie chodziło mi o laktozę, ale dodatek zwykłego cukru, jak np. w tym MILKO poniżej w komentarzach :)
Usuńjeszcze można byłoby dorzucić do akcji brak śmieciowego jedzenia w ogólności - chipsy, fastfoody bo to też bywa zmorą ludzi :)
OdpowiedzUsuńBędzie to dodatkowe wyzwanie dla czętnych do kontynuacji słodyczowego w lutym! :) :)
UsuńChyba dołączę... choć trochę się boję:)
OdpowiedzUsuńNic nie tracisz próbując :)
UsuńJogurt naturalny z cukrem? Proszę bardzo: http://wygodny-market.pl/produkt/2999/45/Nabial/jogurty/MILKO_Jogurt_naturalny_500ml_.html. No dosłownie szok!
OdpowiedzUsuńTen skład jest straszny!
UsuńJa prowadzę prywatną akcję życie bez słodyczy,a nie życie bez cukru ;)
OdpowiedzUsuńMoja akcja dotyczy słodyczy- nie całkowicie cukru ze wszystkich tych produktów. Tylko zwracam uwagę na pewne fakty :)
UsuńCzyli jakby nie patrzeć wszystko jest złe (za dużo cukru, chemii, tłuszczu itp) i najlepiej w ogóle nie jeść ;) Uważam, że jeśli ktoś spożywa to w rozsądnych ilościach (odrobina ketchupu na kanapce czy musztardy... Chociaż przyznam, że sama staram się z tego zrezygnować), to nie jest aż takie tragiczne.
OdpowiedzUsuńNie, nie wszystko jest złe ale warto wybierać np. spośród 10 dostępnych ketchupów czy musztard z półki ten, który ma najlepszy skład ;) O to mi chodzi. :)
UsuńWiem, wiem :) Właśnie dzięki Tobie sięgając po coś na półkę automatycznie czytam skład i decyduję czy leci do koszyka czy z powrotem na półkę :)
Usuń:) Bardzo Ci dziękuję za ten komentarz- motywuje mnie on do pisania :):)
Usuńtrochę przesadzasz, jasne, że w tych wszystkich produktach MOŻE być cukier, ale nie w każdym będzie i dlatego właśnie czyta się składy. grunt, żeby wykluczyć większość (bo na 100% się nie da) rzeczy przetworzonych, to będzie dobrze. nie wierzę, że ty sama przestrzegasz i nie jesz niczego z tej listy - jak chociażby ogórki konserwowe chyba gdzieś u ciebie na zdjęciu widziałam (no taki przykład, który mi pierwszy do głowy przyszedł :P). te słodycze to najważniejsza rzecz do wykluczenia, potem ewentualnie nabiał jak ktoś chce..
OdpowiedzUsuńZgadzam się, demonizowanie jedzenia,każdego jedzenia to przechodzi w nadgorliwość, a ta jest gorsza od faszyzmu jak wiadomo.
Usuńzostaje szczaw zerwany na łące :)
Ja nie wykluczam całkowicie tych produktów - ale jem je bardzo rzadko. Chodzi mi przede wszystkim o to, że nie każdy zdaje sobie sprawę, że łyżeczka ketchupu, kostka gorzkiej czekolady, do tego ogórek i zbiera się ładna górka cukru zjadanego nieświadomie. Ponadto akcja dotyczy słodyczy- sklepowych, naładowanych tłuszczami trans i cukrem. Ten post ma na celu zwrócenie uwagi na pewne fakty a nie nawołuje do całkowitego ich odrzucania.
UsuńNie wiem czy czytacie większość moich postów, ale zawsze nawołuję do umiaru i świadomych wyborów, nie do przesadzania ;)
niestety to Prawda, odkad musze zwracac uwage na ukryty cukier, ze wzgledu na zdrowie, to po pierwszej swiadomej wizycie i czytaniu etykiet, wyszlam ze sklepu z niemal pustym koszykiem, nawet w groszku w puszce byl, czy maslance. Choc kompetnie w maslance bym sie go nie spodziewala. Z musztard Dijon jest wolna od cukru, choc moze takie z cukrem tez produkuja. Ketchup, niby ktos napisal lyzeczka nie zaszkodzi, to pradwa, lyzeczka od czasu do czasu, ale ile ludzi zalewa wrecz kanapke ketchupem dzien w dzien? Ja znam takich kilkoro, a jakby to zsumowac, to sie mozna zdziwic, ile ukrytego cukru zjadamy, nie majac swiadomosci
OdpowiedzUsuńTak, ponadto maślanka na mleku z proszku... tragedia co nam sprzedają (albo próbują). Tak, są musztardy, które są "czyste" dlatego właśnie dopisałam o czytaniu etykiet :) Tak samo jest z innymi produktami.
UsuńŚwiadomość przede wszystkim! Dzięki za komentarz :)
Niedługo producenci, żeby "polepszyć " smak swoich produktów do wszystkiego będą dodawać cukier i chemie :( Dlatego tak ważne jest uświadamianie konsumentów. Przeciętny człowiek nie widząc w składzie nazwy " cukier " uważa, że dany produkt jest od niego wolny. Wiele "fit" produktów zawiera ukryty cukier, ale nieświadomy konsument myśli, że jeżeli nie jest coś wprost napisane to tego nie ma, sądzi że jeżeli coś jest "fit", "light" to jest zdrowe. A to nie prawda, dlatego dziękuje Ci za ten wpis, za to że starasz sie uświadamiać ludzi w kestiach tego co jest zdrowe, dobre dla nas, a co nie. Ten tekst poszerzył mają wiedzę i teraz jeszcze skrupulatniej będę czytać etykiety. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo niestety cały czas następuje- coraz więcej śmieci. W sklepie na prawdę połowa półek jest przeze mnie omijana- ze względu na to, co tam sprzedają.
UsuńTak ,a napisy "FIT" to już w ogóle kpina :D
Ogromnie dziękuję! :)
produkty "Fit" i "Leigh" to najgorszy syf, ogranizm nawet nie rozoznaje tego jako jedzenia, a nie wspomne o biednej watrobie, ktora sie musi ostro napracowac, zeby odtruc organizm po tej "zywnosci"
UsuńZgadzam się, niestety... ;)
UsuńTo teraz jak zachowujesz się na iieninach, podczas świat , innych imprez gdzie podają ciasta, kupne, domowe i inne podobne? Ja zawsze wtedy jestem uważana za inna jak nie chce jeść....
OdpowiedzUsuńJeżeli kogoś interesuje moja odpowiedź zapraszam do komentarzy tu:
Usuńhttp://niebieskoszara.blogspot.com/2013/12/wyzwanie-styczen-bez-slodyczy.html
A ja troszkę nie na temat mam pytanie. Który ZWOW byś mi poleciła,(jestem osobą początkującą jeśli chodzi o ćwiczenia), by wypracować krągłe i jędrne pośladki? Do tej pory robiłam 100 przysiadów z hantlami po 2kg każdy. Kompletnie się na tym nie znam, a wiem, że jesteś specjalistką od ćwiczeń z Zuzką ;)
OdpowiedzUsuńWiększość ZWOWów, które robiłam działa na uda i pupę- zerknij do moich recenzji :)
Usuńhttp://niebieskoszara.blogspot.com/p/blog-page.html
trzymam sie jak mogę i nie łamie... a dzisiaj tak kusiły czekoladki... jestem z siebie dumna! :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem! Czekoladki mają wyjątkowy talent do kuszenia :D
UsuńPowodzenia! :)
OdpowiedzUsuń12 dzień pełen powodzenia;)
OdpowiedzUsuńBrawo! :)
UsuńNie bardzo rozumiem, dlaczego na tej liście jest ksylitol - bardzo zdrowy cukier brzozowy, ma właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze (candida!), ma odczyn zasadowy i o połowę mniejkalorii niż cukier.
OdpowiedzUsuńTo pytanie raczej do Tłustego Życia :)
UsuńWszędzie cukier, wszędzie cukier... zwariować można, naprawdę :D Ale może jak większość ludzi zacznie wreszcie zwracać uwagę na to co kupują, to producenci się też ogarną ;)
OdpowiedzUsuń