Tutaj obejrzeć możecie tzw. lunchbox'y. Trzy pojemniki o identycznych wymiarach, mogą być używane osobno lub sczepione klamrą :) Przydatne do pracy, szkoły, na piknik, wycieczkę, spacer i gdzie tylko potrzebujecie zabrać ze sobą posiłki. Możliwości jest wiele, można zabrać 3 takie same obiady dla 3 osób, lub 3 oddzielne posiłki dla jednej osoby.
Jest jeszcze jedno zastosowanie :) Mój syn chętnie szukał ukrytego w nich przedmiotu, mocno działały na niego jaskrawe kolory, jak widać na załączonym zdjęciu nie mogłam zrobić zdjęć, bo jak tylko je zobaczył to chciał się bawić :D
Kolejnym zakupionym produktem był pojemnik na jogurt z miejscem na musli lub suche płatki, jeżeli ktoś nie lubi rozmokniętych (jak ja np. ;)) to sprawdzi się idealnie. Dodatkowo do zestawu dołączona jest składana łyżeczka. Zastanawia mnie tylko jedno. Jest ona dość spora jak na łyżeczkę i nawet po złożeniu nie mieści się w górnej części (tam, gdzie miejsce na płatki). Może ma być w tym głównym pojemniku, ale jak ktoś kupuje rodzinny jogurt i chce zabrać ze sobą małą porcję to łyżeczka schowana w dużym pojemniku będzie tym jogurtem cała ubrudzona... fajny gadżet, ale łyżeczkę zrobiłabym mniejszą ;)
Moja mama jest "cukiernikiem" rodzinnym ;) Nie z zawodu i nie prowadzi cukierni, ale jak są jakieś okazje to ona piecze :) Jeżeli ktoś lubi nadziewane muffiny to jest to akcesorium dla niego! Dwa harmonijkowe pojemniki na nadzienie (np. jedno słodkie, drugie słone) i wykrawacz, który robi miejsce na przygotowane "środki" ;)
Na koniec kuchennych zakupów patelnia- to prezent od mamy dla mnie i jestem w niej bezgranicznie zakochana! :) Nic nie przywiera, jest dużo miejsca na produkty. Jak widać mój syn też ją lubi, schował do niej mydło podczas sesji :D
Postaram się na dniach zrobić zdjęcie, jak źle w niej wyglądam. Kolejne zrobię, kiedy już będzie idealna i dopiero wtedy Wam je pokażę, bo póki co się wstydzę ;)
Trzymajcie kciuki, by jak najszybciej była ok!
44 komentarzy
produkty do kuchni - super! te pojemniki to zainteresowałyby mnie nie mniej niż Twojego syna :D
OdpowiedzUsuńspódnicą się nie martw na pewno wkrótce będzie dobra- trzymam kciuki! (tak btw śliczna jest:) )
Bawi się nimi teraz dzień w dzień :D
UsuńDzięki :*
super nowości :D i kocham Twojego synka, aaaaa <3
OdpowiedzUsuńhehehe :D uroczy jest jak psoci i potem ucieka albo robi niewinną minkę :D
UsuńPojemnik na musli i jogurt - zdobył moje serce, muszę go mieć! Ostatnio ciągle mam ochotę na serek/jogurt z musli/innymi dodatkami, a tak nosić każde w osobnym woreczku, potem to przesypywać, mieszać to już za dużo... Świetny pomysł, świetny gadżet!
OdpowiedzUsuńLunchbox... ja chcę taki pojemnik z przegródką w środku, wiem, że są dostępne ale trochę drogie i na razie nie mogę sobie pozwolić, ale na jesień już zakupię bo w zimie MUSZĘ mieć ciepłe obiady w pracy:)
A to, że synek się bawi... ja bym tam do niego dołączyła, uwielbiam się bawić nowymi kuchennymi zabawkami :D
Jak musi być ciepły to lepiej zainwestować od razu w torbę termoizolacyjną :) Chyba, że będzie, gdzie podgrzać ;)
UsuńDołączyłam do niego, bo nie dawał mi zdjęć porobić :D:D
Na szczęście jest mikrofalówka więc to mnie ratuje :)
UsuńNo to zawsze coś :)
UsuńFajne zakupy, mi najbardziej ten lunchbox sie spodobał ;)
OdpowiedzUsuńI do tchibo chodzić nie mogę, bo czasem mają właśnie takie fajne rzeczy dla tych piekących cista, że ja bym wszystko kupiła :D tylko mój portfel by tego nie zniósł ;)
Spódnica bardzo fajna :)
hehe no ja też uwielbiam wszelkie akcesoria ;) Po mamie :D:D
UsuńJa jak wejdę do sklepu, który ma dział z takimi akcesoriami, to wiadomo gdzie mnie szukać :D Mogłabym tam stać godzinami, dopóki wszystkiego nie pooglądam, nie podotykam, itp. Ostatnio w tesco stwierdziłam, że nie mam jeszcze tortownicy o śr.18 cm i tato musiał mi kupić. Nie wspomnę o tym, że mam już 5 innych tortownic różnej wielkości :D
UsuńJa mam podobnie z patelniami i różnymi drewnianymi "szpatułkami" (łyżki, widelce, itd), szklankami, dzbankami i wszystkimi akcesoriami kuchennymi :D
UsuńZałóżmy klub maniaczek akcesoriów kuchennych :D
Usuńja uwielbiam kubki takie pół litrowe :D mam chyba z 5 :D a mama ma chyba z 1500 form i blach do ciast :D też na babkę w kilku rozmiarach, keksówki, kwadratowee, prostokątne, króliki, barany i co tylko :D
UsuńŚwietne zakupy, sama często kupuję różne rzeczy w Tchibo. Mam od nich na przykład dwa stroje sportowe i fantastyczny zestaw farb akrylowych:)
OdpowiedzUsuńMoja mama też lubi robić u nich zakupy ;) Jak widać :D
UsuńKurczę, muszę zainwestować w podobne gadżety zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńte kosztowały ok. 40zł, więc nie ma tragedii ;)
UsuńLunchboxów wszelkiego rodzaju mam tyle, że już mi się w szafce nie mieszczą :P Ale te są wyjątkowo ładne :) A nie ogarniam działania tego pojemnika na jogurt, chociaż wydaje się być ciekawym rozwiązaniem ;)
OdpowiedzUsuńhehe :D
UsuńMasz duży pojemnik, do którego dajesz jogurt, potem ten z klipsami zakładasz na górę, wsypujesz płatki i przykrywasz ;) Et Voila!
Ale świetne pojemniczki na jedzenie :) Sama będę musiała się w takie zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetne zdobycze :)
Na prawdę są fajne, niedługo wybieramy się do zoo to zobaczymy jak się sprawdzą w dłuższej nieobecności w domu :)
UsuńAkcesoria kuchenne z Tchibo są naprawdę fajne :) z poprzedniej ich serii mam deseczki, foremki na muffiny i rękaw cukierniczy, wszystkie idealnie się sprawdzają. Bardzo też w nich lubię to, że są tak pozytywnie kolorowe.
OdpowiedzUsuńA co do motywacji ubraniowej, też kupiłam sobie sukienkę, która w biodrach i udach nie jest ok, ale dzięki temu że mam ją w szafie to zrobię wszystko, żeby leżała idealnie :)
Kolory powalają (pozytywnie!) to fakt :)
UsuńBoję się, że moje uda nie będą współpracować i za pół roku stwierdzę, że ta spódnica musi jednak polecieć do kogoś innego :(
Świetne akcesoria kuchenne :) No i trzymam kciuki za powodzenie akcji 'spódnica' ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne te pojemniczki, zresztą wszystkie akcesoria kuchenne ! A w spódniczce na pewno niebawem będziesz wyglądać obłędnie !
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, muszę w niej dobrze wyglądać, muszę! :D
Usuńbardzo lubię rzeczy z tchibo, bo są ładne, ale jeszcze nigdy nic tam nie kupiłam, warto?
OdpowiedzUsuńZależy jaki produkty ;) Trzeba samemu podotykać i ocenić jakość, bo niektóre rzeczy są solidne bardziej inne mniej :)
Usuńsuper są te rzeczy do kuchni:) włąsnie warto kupić rzeczy tchibo??
OdpowiedzUsuńzależy, tak, jak odpisałam do Klaudii :)
UsuńBardzo podoba mi się ten pojemnik na jogurt i muesli, też nie lubię jak płatki są takie miękkie... Ile kosztował, jeżeli mogę wiedzieć ?
OdpowiedzUsuńnie wiem dokładnie :D ok. 25zł chyba ;)
Usuńna Twojego bloga trafiłam przypadkiem i bardzo się cieszę :) Ciekawie piszesz i na pewno bede wpadac czesciej:) Przed matura zakupilam podobna spodnice, tyle ze czarna i jeszcze nie byla na wyprzedazy (niestety). Niby kupilam rozmiar pod siebie, ale i tak wygladam w niej strasznie. Jest jedna z tych rzeczy, w ktore bardzo chce sie zmiescic i dobrze wygladac :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję, bardzo mi miło i zapraszam :):)
UsuńTak więc mamy podobną motywację, powodzenia! :)
Masz przynajmniej kolejną motywację :D Ja też kupiłam sobie przyciasną sukienkę i dążę żeby wyglądać w niej idealnie ;)
OdpowiedzUsuńPudełeczka koniecznie by mi się przydały, szczególnie że od września zaczyna się szkoła...
ja w łikendowe zjazdy często spędzam ponad 12h na uczelni, więc będą jak znalazł :)
UsuńTym bardziej, że miska do ogarnięcia u mnie, bo skubię i podjadam zamiast jeść porządne posiłki...
Nie wiem, jak to się fachowo nazywa, ale to coś do nadziewania świetne! :)
OdpowiedzUsuńW dosłownym tłumaczeniu nazwy z opakowania to flaszki do dekorowania :D:D:D
Usuńprodukty tchibo są super ! bardzo przydatne i do tego ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńKochana jaką radzisz patelnie bez tłuszczu? Pozdrowienia !! :)
OdpowiedzUsuńZ powłoką ceramiczną lub teflonową- tylko najmniejsze uszkodzenie teflonu sprawia, że taka patelnia nadaje się do koszta dlatego trzeba uważać. Ta ze zdjęcia jest z powłoką teflonową, jestem z niej bardzo zadowolona, ale do smażenia zawsze dodaję odrobinę oleju rzepakowego :)
Usuń.
OdpowiedzUsuń