Zapraszam na podsumowanie, nie ma spektakularnych efektów, ale liczę na nie za cztery kolejne tygodnie na czystym jadłospisie i kontynuacji treningów siłowych :)
Najpierw zdjęcia, bo pewnie i tak nikt nie będzie czytał co mam do napisania :D:D
Żyły mi wychodzą na łapach :D:D
Plecy, nie umiem się spinać, ale chcę mieć co porównać potem ;) |
Bicepsy i dowód, że mój brzuch potrzebuje jeszcze dużo pracy...
Moje nogi, pewnie ktoś pomyśli, że wyglądają męsko- spoko, każdy komentarz mile widziany, chciałabym poznać Wasze prawdziwe opinie ;) Nie będę wrzucać zdjęć na obcasach na razie, ale kiedyś dodam :)
Za mną 4 tygodnie, w każdym po 3 treningi siłowe, czyli 12 treningów. W ostatnich dwóch tygodniach trochę odpuściłam z treningami pomiędzy siłowymi i czuję więcej siły i większą chęć, kiedy już czas treningu.
Do przodu, ale niektóre ciężary stoją czekając na inne partie, bo nie mogę pozwolić sobie na zmianę obciążenia po każdym ćwiczeniu :( Wiem, że efekty cierpią przez to, ale pobudki syna są uciążliwe i dla niego i dla mnie... Ograniczam hałas i czas treningu.
bez żadnego spięcia... |
59 komentarzy
No czekam i czekam i już myślałam, że pójdę spać zanim dodasz post :P
OdpowiedzUsuńW ogóle jak Ty mając takie ciało masz dni narzekania ? Moim zdaniem jest bardzo fajnie (i nie słodzę w tym momencie). Mi się podoba wszystko, bicepsy i brzuch mogę zabrać jak się Tobie nie podobają :D
aaaaa i spodenki czadowe :D he he
No właśnie, a jeszcze dodając to, że po ciąży to już w ogóle ciałko cacy. Niejedna mama po porodzie może Ci zazdrościć... wiem, wiem, każdy dąży do własnego ideału.
UsuńTygrys, a Ty kiedy pokażesz brzuchol? Bo też narzekasz a tam pewnie niezła krata już jest :D
Właśnie to wszystko po ciąży. Niebieska się kompleksów nabawię :P
UsuńNie pokażę mojego bębenka :P
No, bo miał być rano, ale no :P:P
UsuńAno mam, czuję się czasem jak babochłop;) Za dużo tumbrla jest niezdrowe ;)
Dziękuję Tygrysie, Twoje zdanie wiele dla mnie znaczy :) No i miałaś rację, nogi dostały chyba najbardziej, mimo, że oszczędzałam na kg ze względu na łapy ;)
haa to moja pidżamo-podomka :D
Co z tego, że po ciąży :P Nie ma obijania ;)
UsuńTygrys czekam na Ciebie właśnie! Dawaj foty! Paulina, a Ty, kiedy? :D
Dżizaz tyle emocji wieczorem, nie zasnę przez Was :P
UsuńTy i babochłop ? Wiesz, że mam blisko do wrocka, cię znajdę i ci nastukam do tej główki z takie myślenie :P
Ha, bo ja wiem co ten trening może zrobić z człowiekiem ;) Ten z piłką to chyba odwrotnie bardziej na ręce jest.
Moje foty nie nadają się do publikacji :P Poza tym jak ja przy Tobie wyjdę. Poczekam z miesiąc, emocje opadną :P he he
hahahahahaha uwielbiam Twoje komentarze :D
Usuńuważaj, bo ja silny babochłop jestem :D WUNGIEL na piąte piętro mojej kamienicy WNOSZEM!
Ja to nie wiem co po tym będę robić, chyba a6w zacznę, bo płaski brzuch chcę (hahahaha nie no, żart- bo jeszcze ktoś pomyśli, że to serio ;);))
Za miesiąc to będzie moje podsumowanie całościowe siłowego i czystej michy i wtedy jeszcze dwa miesiące będziesz musiała czekać, to razem trzy! ( :D:D )
Dajesz te foty!
Tygrys :>
Oj tam oj tam ;P
UsuńA ja jestem wyższa i cię z góry mogę tak troszkę popukać :P he he
8 minutówki rób :D Już to widzę, Niebieska trzaskająca te treningi w takim paskowanym obcisłym stroju :D
Ej no weź, ustalmy jakąś kolejność publikowania zdjęć, albo coś. No nie może tak być Niebieska, zachowuj się :P
Nie daję, o !
hahahaha
Usuńno, wdzianko jakieś się znajdzie do ośmiominutówek :D Ale to tylko z Tobą, nagramy własną wersję :D
Dodaj jutro, a właściwie to dzisiaj, no dodaj :(:(
http://buffyshot.tumblr.com/post/31686919714/sara-marie-m-9-weeks-after-giving-birth
Usuńmówiłyście dziewczęta coś o wyglądzie po ciąży? ;)
9 tygodni! łoł;)
Okej może być ze mną, ja będę gdzieś tam z tyłu i będę udawać jakie to męczące strasznie :D
UsuńNie mam żadnych, żeby na już dodać :P
Mam poważnie skomentować to zdjęcie ? ;)
hahahaha damską wersję rób :D
Usuńto zrób! :( Obiecaj, obiecaj, że dodasz w tym tygodniu!
Nooo :> odtłuszczony brzuch ma na maxa:) Nie mówię, że chciałabym tak wyglądać, ale 9 tygodni? Szacunek!
Tak będę robić damską wersję i to jeszcze będę maksymalnie nie nadążać :D
UsuńNie będę nic obiecywać :P
Moim zdaniem babeczka przed ciążą musiała bardzo fajnie wyglądać, w ciąży sądzę, że nie odpuściła aktywności całkiem do 0, dlatego też po ciąży nie miała tego okresu przejściowego, że za dużo aktywności niewolno. Zauważ to zdjęcie z lewej jak mocno się jej brzuch trzyma pomimo tego, że był rozciągnięty, znaczy się, że mięśnie musiała mieć mocne. A dziecko przecież też wysysa z mamy co nieco ;) Zerknij na niektóre crossfitterki, one w trakcie ciąży jeżeli nie muszą to nie przerywają ćwiczeń. Nie skaczą to owszem, ale siłówka, drążek leci normalnie. Na tumblr czasem są zdjęcia. Nie znam się na ciąży z własnego doświadczenia, ale z obserwacji to mam wrażenie, że jeżeli kobieta pozostaje aktywna na miarę swoich możliwości to relatywnie łatwiej może być jej wrócić do formy. Oczywiście pomijam te przypadki, w których coś zacznie się psuć, zdrowie, jakieś komplikacje, itp. Bardzo fajną historię kiedyś czytałam biegaczki czy thriatlonistki, nie pamiętam już dokładnie. Była w ciąży i cały czas się przygotowywała do zawodów, nie przestała trenować. I nic jej nie było, dziecko zdrowe, ona też, dość szybko wróciła do zawodów, nawet lekarze analizowali jej przypadek.
Masz rację, jednak to i tak wyczyn. Jak byłam w ciąży to wracając z pracy byłam tak umęczona, że już o treningu nie było mowy ;) Dlatego motywacja, zaparcie godne podziwu;)
UsuńBożesz ty mój, nie chcę nawet patrzeć na to,bo umieram z zazdrości. Ręce, brzuch, plecy, nogi, brzuch, brzuch, brzuch, nogi, brzuch - CHCEEEE *.*
OdpowiedzUsuńJa jestem jakies milion cm szersza od ciebie. No dobra, przesadzilam - cycki mam mniejsze (sic!)
Mega progress w kg, nie mówiąc już o tym, że i tak od sporych zaczynałaś (nie to co moje dwa kilogramy,wrr)
Biorę się do pracy(I NIE WCHODZĘ TU PRZEZ NASTĘPNY MIESIĄC!!)
Dobrze, że przynajmniej przestaniesz mi robić smaka tymi śniadaniami.... :P
Jej, dziękuję :)
UsuńRzadko spotykam dziewczyny z większym biustem, także no:D
Jak na 4 tygodnie to progres niezbyt duży, ale nie chcę zwiększać kg kosztem techniki.
Bierz się do pracy, nie ma na co czekać :)
A śniadania będą :D Ale nie codziennie ;);)
Progress to progress - każdy cieszy i nawet najmniejszy się liczy :)
UsuńTechnika jest ważna,racja :D Ja ostatnio zadowolona z siebie pykałam martwy ciąg, dopóki Tygrysek nie opublikowała posta i ech, szkoda gadać xD
Biorę się, biorę :) I tak jestem z siebie dumna, bo ćwiczę już hmmm... z miesiąc (?), a nigdy dotąd tyle nie wytrwałam :D I najważniejsze jest to,że mi się podoba :)
Btw, jutro testuje twój przepis na pieczoną owsiankę :D Oby tym razem wyszło :D
UsuńPewnie, że tak, zawsze cieszy :)
UsuńOby tak dalej, leć :)
i jak owsianka?;)
Niebieska, ile masz wzrostu ? I ile ważysz ? :D
OdpowiedzUsuń164/55kg ;) a co? :D
UsuńPięknie wyglądasz :))))
OdpowiedzUsuńfaaajnie wyglądasz :D ruchałabym ;)))))
OdpowiedzUsuńdzięki;) eej:>
UsuńSuper wyglądasz! *.* Ja marzę o takich nogach! :) Uwielbiam takie kolana, bo sama mam otłuszczone. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jeszcze nikt nigdy nie pochwalił moich kolan :D
Usuńależ masz śliczne ciało! i BF musi być niziutki!
OdpowiedzUsuńKlaudia do Twojej definicji brzucha jeszcze trochę mi brakuje;)
Usuńzapomniałam, dzięki :):)
UsuńNogi, nogi zdjecie z tyłu aaaaaaaaaaaaaaaaa nogi!!! Na temat pleców i brzucha nie będe się wypowiadać:P fantastyczne wyniki, oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńNoo łydki współpracują ze mną:) Dziękuję bardzo:)
Usuńwow super, nogi wyglądają genialnie, chcę takie mięśnie:)
OdpowiedzUsuńDużo jedzenia i siłowy, konsekwencja i dużo cierpliwości- będą mięśnie :);)
UsuńDzięki :)
Niebieska ale zachwycasz, nie ma co narzekać jak z Ciebie chodzący ideał.
OdpowiedzUsuńBędę podążała w Twoje ślady :)
do ideału w mojej głowie jeszcze trochę :)
UsuńBardzo dziękuję :)
Hello Kitty :D <3
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wyglądasz bardzo dobrze. Moim zdaniem Twój brzuch jest idealny.
:D:D ojtam ojtam :D HelloKitty
UsuńDzięki, Kama:*
Łoo, wg mnie wyglądasz super ;) świetnie podkreślone mięśnie
OdpowiedzUsuńDzięki;)
Usuńbrzuszek pierwsza klasa :) i to po ciąży! figura jak u osiemnastki ;)
OdpowiedzUsuńhehe, no osiemnastka już za mną, ale dużo osób mi mówi, że nie wyglądam :D Jakbym z bratem na spacery wychodziła ;)
UsuńDzięki;)
Wyglądasz świetnie! Nogi wcale nie są męskie, tylko wysportowane i umięśnione. Mniam!
OdpowiedzUsuńAha! Właśnie doczytałam, że 11 miesięcy temu rodziłaś. Szacunek, pokłony i uściski uznania za genialny wygląd. Da się świetnie wyglądać po ciąży? Da się:) Sexi mama:)
Usuń13 miesięcy temu, źle miałam w profilu i już zmieniłam :D
UsuńDziękuję Ci, da się jak ktoś chce i się zorganizować potrafi :):)
Gratuluję tak szybkiego powrotu do formy ! :)
OdpowiedzUsuńNie taki znowu szybki :D Ale dzięki;)
UsuńMoim zdaniem te nogi są bardzo kobiece, ale w wydaniu fit.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Właśnie fit zawsze było moim celem ;)
Usuńzazdroszczę brzuszka :)
OdpowiedzUsuń:D Nie ma co zazdrościć, Twój na pewno też jest super :)
Usuńwow, jak dla mnie bomba - zwłaszcza brzuszek! widac, że jesteś fit, super :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńAnniu wielkie dzięki, czekam na jakieś Twoje zdjęcia, jesteś moim wzorem i motywatorem :):)
Usuńco za brzuszek!! i pięknie wymodelowane nogi!! powrót do formy w pięknym stylu!;)
OdpowiedzUsuńświetne plecy!!! nogami i brzuchem zachwycały się inni ale na mnie plecy robią rzeczywiscie wrażenie, ponieważ porównuje je ze swoimi i ja wypadam jak patyczak a u Ciebie widać, że mięsnie są. no i wyczytałam, że zrobisz 3 podciagnięcia na drążku i uważasz to za wstyd, ja nie potrafie ani jednego a Zuzka Light widziałam na ZWOW-ie ze zrobi 5!!! a potem juz włazi na krzesło jedną noga bo nie daje rady więcej. w sumie ciało spoko maroko, szkoda, że pupcię ukrywasz w pantalonkach ;)moge tylko domniemać, że posladki masz jędrne i twarde i ze pewnie wyciskasz nimi sok z mandarynek ;) w razie potrzeby. jakbys robiła foty w majtasach to mozna by przy spince obadac Twoje mięsnie ud, których nie dostrzegam, bo halla z nich Kitty ;) szkoda, ze foty nie są zbyt wyraźne, wtedy mozna by dostrzec więcej szczegółów, w sumie zazdroszczę Ci troszke, bo pewnie do swojego ideału masz bliżej aniżeli dalej... ja mam baaaaaaaaaaaaaardzo daleko, ale tym razem to mnie nie demotywuje jak wczesniej bywało tylko mobilizuje do roboty. pozdrawiam i do wstawienia fot w spódnicy i na obcasach namawiam, chciałabym obadac, jak zachowuja się Twoje boskie babochłopowe ;) nogi w roli kusicieli i męskich spojrzeń wabicieli.
OdpowiedzUsuńDzięki, odpowiadałam już w mailu na resztę :)
Usuńa fotka będzie na pewno, ale nie wiem kiedy;)
Bardzo ładna sylwetka, a nogi to twój wielki atut!
OdpowiedzUsuńWyglądasz super. Nic nie możesz sobie zarzucić, ale kwestia do czego dążysz.
OdpowiedzUsuńMoim celem jest sportowa sylwetka :) Dziękuję!
Usuń