Założenia:
ok.2100kcal
157,5g białka
70g tłuszczu
210g węglowodanów
Tak przestawia się moje poniedziałkowe jedzenie ;) Jak dziadek zobaczył mój obiad to stwierdził, że tyle nie zjem i nie zmieści się to do mojego placka (miał na myśli brzuch :D). Się przeliczył, zjadłam wszystko i tęsknym wzrokiem patrzyłam na resztę kaszy, która została z worka ;)
Pierwsze wrażenia? Zapomniałam zaplanować sobie oliwy do obiadu, sucha kasza, mięsa na szczęście nie przegotowałam (wrzuciłam całą pierś na wodę- 20 minut i jest idealna :) miękka i nie jest sucha, nawet kurza) jak zważyłam kaszę postanowiłam dopchać się warzywami stąd pół talerza sałaty i ogórek ;)
W tabeli możecie zobaczyć, że warzywa są oznaczone jako 1g, bo inaczej system nie chce puścić, ale jak już wspominałam w poprzednich postach nie liczę żadnych warzyw oprócz:
-karczochów
-gotowanej marchwi
-buraków
-ziemniaków
-zielonego groszku
-okry
-pietruchy (korzenia)
-selera
-dyni
-warzyw strączkowych
I tak dzisiaj np. do ryby zjadłam całego kalafiora (haa żarłok jestem, musiałam coś dojeść, co to jest taka pyszna, wczoraj przywieziona znad morza rybka 200g :( )
Tak wyglądał dzisiejszy jadłospis i bardzo, ale to bardzo brakowało mi owoców po południu:( Banan w pieczonej owsiance nie dostarcza mi wizualnego jego zjedzenia, więc czułam się jakbym owoców nie tknęła cały dzień...
Posiłek nr 4 rozbiłam na dwa osobne.
Duży, obiadowy talerz- poniedziałkowy obiad- kurczak gotowany, kasza gryczana, sałata, ogórek i świeżo mielony pieprz |
200g kurczaka odpowiada mniej więcej mojej pięści |
Takie śniadanie zjadłam dzisiaj i wczoraj- 2 kokilki to po 80g płatków, 73g banana, 1 jajko (60g). Robiłam 6 kokilek na raz, czyli masę 240g płatków, 210g banana, 3 jajka. |
Dzisiejsze drugie śniadanie i kolacja (wyglądała podobnie;) do kolacji był jeszcze pomidor) |
nie mogłam się powstrzymać :D:D:D |
Na koniec dwa zrzuty przykładowe, które liczyłam na próbę, ale nie jadłam, może komuś się przydadzą ;)
Jak zwykle wydaje mi się, że miałam o czymś jeszcze napisać, ale to najwyżej następnym razem, jak mi się przypomni ;)
37 komentarzy
rewelacyjny jadłospis na pewno skorzystam z niektórych twoich pomysłów na posiłek ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Między innymi dlatego je tutaj zamieszczam, można sobie gramy dopasować do siebie, a produkty wykorzystać przy komponowaniu własnego jadłospisu:)
Usuńmam ochotę na taki obiadek ;) a ten zieloby kolor (sałata, ogórek) tak zachęca do skonsumowania... Niby takie zwyczajne danie, a jednak ma coś w sobie!
OdpowiedzUsuńBrakowało mi tylko tłuszczu w tym obiedzie ;);)
UsuńTo śniadanie to pychota :) Bardzo zdrowo jesz.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTak, bo zdrowo=smacznie :) Do tego motywuje mnie sylwetka marzeń :)
Super jadłospis. Na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńDzięki, cieszę się :)
Usuńpowiem tak: moje uda wg mnie nie zawsze były proporcjonalne do reszty i jak tyłam to przeważnie w tych okolicach a nie np na brzuchu. ale powoli zaczynam postrzegać to jako zaleta a nie kompleks! ;)
OdpowiedzUsuńOdpisałam u Ciebie :)
Usuń:) dzięki !
OdpowiedzUsuńi ja wkrótce tak bede zamieszczac na blogu i ja :) i wszystko dzieki Tobie :D
a mam pytanie jeszcze jak zrobic zeby miec taki dziennik zywieniowy? ja wchodze tutaj: http://potreningu.pl/kalkulatory/kalorie i jest ciut inny niz Twój mimo ze strona potreningu.pl sie zgadza...
trzeba byc zalogowanym?
Nie ma za co :)
UsuńCieszę się, że kogoś natchnęłam :D
To jest zrzut,
tak, żeby wygenerować sobie taką zieloną tabelę trzeba być zalogowanym.
Zrobię kurs obrazkowy, żeby wszystko było jasne i dodam na bloga :)
i jeszcze jeden i jeszcze raz dziekuje :D
Usuńakcja bikini 2013 rozpocznie sie u mnie poczatkiem pazdziernika 2012 :) No chyba ze cos mnie natchnie wczesniej, ale wole dobrze sie przygotowac (merytorycznie i motywacyjnie ) co by wpadek nie było :))
Lepiej się dobrze przygotować i zacząć tydzień później niż się zniechęcić wpadką i zaniechać starań :) Dobrze, że zaczynasz tak wcześnie rozwala mnie to, jak ktoś w czerwcu zastanawia się jak zrzucić kg po zimie przed plażą;)
Usuń:) a ja tymczasem czekam na "kurs obrazkowy"
Usuńzarejestrowałam i zalogowałam sie ..ale dalej nie wiem ... poczekam na instrukcje
Usuńwchodze w dzienniki i wyswietla mi "Podana strona nie została odnaleziona. Przejdź do strony głównej." :/
UsuńJuż zrobiłam screeny do kursu, ale idę zaraz spać więc dodam to jutro ;)
UsuńMusisz wejść w zakładkę "Diety" potem "Zapisuj swoje posiłki" dodać posiłki i produkty, dodać ten jadłospis i po dodaniu jest opcja "Generuj zrzut" ;)
moze maja bład jakis na serwerze bo wchodzę w "diety" klikam w "zapisuj sswoje posiłki" i jak klikam to pojawia sie strona z napisem "Podana strona nie została odnaleziona. Przejdź do strony głównej."
Usuńspróbuje jutro
Może :) Instrukcje obrazkowe dodam zaraz :)
UsuńDopiero zjadałam, weszłam tutaj i znowu jestem głodna :( Jak żyć ?!? :P
OdpowiedzUsuńNie ma lekko Tygrysie ;) Ja prawie cały dzień głodna chodziłam :( Tzn. taki głód wiesz podjadłabym, chociaż jadłam obiad pół godziny temu ;);) Taki oszukany... Tyle kalorii i mało, ech
UsuńNie ma :(
UsuńTeż tak miałam, że chętnie bym coś podjadła. Ale ja akurat dzisiaj normy nie wyrobiłam i to chyba dlatego ;)
No to jak to tak, normy nie zjadasz? Ej;)
UsuńAno jakoś tak wyszło ;)
UsuńPachnie mi ryba z piekarnika, nie mogłabym nie dojeść ;)
UsuńJak późno wstałam i potem nie miałam czasu na przeorganizowanie posiłków to tak wyszło :P Tak to bywa, jak się chce poleniuchować rano :D
Usuńna kanapkach masz szynkę ( ? ) a w jadłospisie masz napisane mięso z piersi kurczaka bez skóry , sama robiłaś szynkę z kurczaka ? :)
OdpowiedzUsuńNie robiłam sama, to jest pierś, ale sklepowa. Będę robić swoją na dniach :) Chleb upiekłam to i szynkę ugotuję ;) Jeszcze pasztet chcę zrobić sama, ale to kiedy indziej;)
UsuńW takim razie na przyszłość nie liczyłabym szynki kupnej jako mięso z piersi kurczaka bo nawet jeśli jest z piersi kurczaka to ma całkowicie inne btw nie wspominając o jakości mięsa zawartej w szynce :)
OdpowiedzUsuńWiem, że jej jakość jest gorsza, dlatego dzisiaj jadłam kurczaka z zupy, którą gotowałam dla syna :) Tak jak w pon na obiad :)
UsuńPoproszę więcej takich postów! Takie przejrzyste i objaśnione ściągi tym bardziej mnie motywują :)
OdpowiedzUsuńDzięki, postaram się wrzucać częściej :)
UsuńPrzepyszne jedzenie!!!! :):)
OdpowiedzUsuńDzięki;)
Usuń"W tabeli możecie zobaczyć, że warzywa są oznaczone jako 1g, bo inaczej system nie chce puścić" nie rozumiem? przecież w kolejnych tabelach masz warzywka i nie ma przy nich 1g? ja spokojnie wpisuję przyjętą wartość w gramach i system to przyjmuje :)
OdpowiedzUsuńChodzi o to, że tych warzyw nie wliczam do bilansu :) zaznaczam jedynie ich obecność, ale nie liczę ich wartości BTW :)
UsuńNie wiem, czy napisałam to zrozumiale ;)