To moje wrześniowe zdjęcie- już wrzucałam, ale daję znów, bo potrzebuję automotywacji... |
WŁAŚNIE!
Wiele razy natknęłam się na informacje o tym, że kręcenie hula hop czy to zwykłym czy z masażerem daje najlepsze efekty, dodatkowo ćwiczmy aerobiczną szóstkę weidera i bierzmy wszystkie suplementy świata a płaski brzuch mamy gwarantowany. Hola, hola nie tędy droga. Czy nie wydaje się Wam, że kręgosłup zdaje się być ważniejszą częścią ciała od brzucha? Nie będę rozpisywać się mocno o hula hop, czy a6w- dla mnie obie te metody są nieskuteczne i na tyle obciążające kręgosłup (a wiele początkujących obciąża koło, by było im łatwiej kręcić),
Jakie mogą być przyczyny wystającego, wzdętego czy otłuszczonego brzucha?
-stres- wydzielanie hormonu stresu jakim jest kortyzol powoduje najbardziej znienawidzoną przez kobiety oponkę poniżej pępka
-zła dieta- to chyba jasne i powtarzałam to wielokrotnie- płaski brzuch zaczynamy od zmian w kuchni
-zły trening- rzeczone hula hop i a6w nie pomogą Wam na tłuszcz zgromadzony w okolicach tej części ciała
-choroby jajników- mogą powodować opuchnięcie brzucha
-zatrzymanie wody- zła dieta, nadmiar soli, zbyt mało pochłanianych płynów, zaburzenia hormonalne- to wszystko może być przyczyną zbytniego utrzymania wody w organizmie
-luźna skóra- zbyt radykalne, szybkie chudnięcie, bądź ciągłe wahania wagi, a także ciąża są przyczyną luźnej skóry w okolicach brzucha- pomogą masaże, powierzchniowo kremy oraz odpowiednia stymulacja skóry i pobudzanie krążenia, body wrapping oraz ćwiczenia siłowe
-wada kręgosłupa- zróbcie sobie zdjęcie (np. samowyzwalaczem) stojąc tyłem- tak właśnie dowiedziałam się o swojej krzywiźnie kręgosłupa
Co więc robić, aby mieć płaski brzuch?
-jeść zdrowo- nieprzetworzone produkty, domowe jedzenie, pełnowartościowe posiłki, nie popijać owoców wodą i unikać produktów, które szkodzą- jak słusznie można przeczytać w komentarzach- po co jeść płatki owsiane, po których boli brzuch, lub jest wzdęty? I nie zapominajcie o zdrowych tłuszczach :)
-pić odpowiednio do potrzeb
-ćwiczyć (najlepiej siłowo oraz dopełnić ten trening ćwiczeniami wytrzymałościowymi, typu crossfit i innymi, które sprawiają Wam przyjemność- bieganie, rower, spacer, basen) i pamiętać- brzuszki to nie jest dobre ćwiczenie na płaski brzuch
-masować, kremować i szorować się
-dbać o kręgosłup
-nie stosować mocno podejrzanych zestawów ćwiczeń/diet/suplementów
-badać się i nie lekceważyć wszelkich objawów bólowych i dyskomfortu
-relaksować się i unikać niepotrzebnych, stresogennych sytuacji (kąpiel, trening, dobry posiłek, rozmowa z bliskimi osobami, spacer, świeca lub wosk zapachowy, masaż, domowe spa- to wszystko i wiele innych pomoże rozładować stres i poprawi humor sprawiając, że poczujemy się lepiej)
-uzbroić się w cierpliwość, być konsekwentnym i nie poddawać się, pamiętać, że czas i tak upłynie, a my możemy go odpowiednio wykorzystać!
-nie popadać w paranoję, obiektywnie oceniać swój postęp i wygląd oraz celebrować każdy, najmniejszy sukces
Lista ta jest nieskończona i każda z Was na pewno ma swoje ulubione sposoby.
Właśnie! Jakie są Wasze sposoby na płaski brzuch? :)
PS. Postanowiłam dopisać małe sprostowanie. Nie jestem jakąś wyrocznią- skoro widzisz efekty to rób to, co robisz. Ja widziałam zbyt mały postęp i szukam cały czas czegoś, co pozwoli mi cieszyć się wymarzonym wyglądem.
Hula hop podziała na osoby, które mają budowę ciała podatną na kształtowanie mechaniczne talii. Spinanie mięśni brzucha i ich rozluźnianie może wpłynąć na poprawę wyglądu, ale jest to zbyt mały wydatek energetyczny by móc nazwać to ćwiczenie stymulującym spalanie tłuszczu. Ok- jeżeli ktoś teraz leżał na kanapie i nagle zacznie kręcić godzinę dziennie to normalne, że jego wygląd się poprawi, bo zamiast leżeć na kanapie robi cokolwiek. Ja nie robię brzuszków, nie kręcę hula hop, ale wykonuję inne ćwiczenia angażujące wiele mięśni i to dzięki temu brzuch trzyma w ryzach wszystko, co mieści się w środku.
Jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to dopiszę.
74 komentarzy
Sposoby na płaski brzuch -> mocno wciągnąć :D sorki, nie mogłam się powstrzymać :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post ;)
Ja bym dodała, żeby unikać wzdymających produktów. Płatki owsiane są zdrowe, ale u niektórych "wywalają" brzuch, więc lepiej je wywalić niż jeść na siłę i męczyć się. Czyli ogólnie obserwować co z tych rzeczy, które jemy (te zdrowe również), powoduje efekt bębenka ;)
hahahahaha zapomniałam o najlepszym ze sposobów, dzięki za przypomnienie :D:D:D
Usuńmuszę dopisać, by się obserwować...;)
Nie musisz stosować, więc zapomniałaś. Ale ja czasem korzystam :D
UsuńNie musisz, ehe, a myślisz, że na czym ja jadę przez cały dzień? :D:D To mój ulubiony i najskuteczniejszy sposób hahaha
UsuńNa pewno masz mniej do wciągania niż ja. Zresztą widziałam ostatnio, jesteś drobna i szczuplutka i nie masz co wciągać :P Więc nie czaruj tutaj :P
UsuńApf, a że niby ja nie widziałam, że Ty nie masz co wciągać? Dobrze Was sobie obejrzałam, nie ma to tamto :D:D:D
UsuńWydało się, że wciągałam cały czas :D
UsuńNa pewno nie za dobrze, bo ja cały czas siedziałam, wiec nie było jak oblukiwać :P
Ja mam refleks i sokoli wzrok ot co!
UsuńTaaa, akurat ;P
UsuńWątpisz? :D
UsuńWątpię :P
UsuńSuper brzuch , ja mam wielki :D.
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Zawsze możesz popracować nad swoim ;);)
UsuńA ja jestem za cardio i ćwiczeniami na brzuch, w tym także hula hop. Jak na razie są efekty, więc nie szukam niczego innego. Oczywiście dieta też jest istotna, ale jednak przy moim umiłowaniu do niekoniecznie zdrowych rzeczy to ruch odgrywa pierwszorzędną rolę :)
OdpowiedzUsuńWyłącznie kardio i hula hop bez odpowiedniego odżywiania może doprowadzić w konsekwencji do skutków odwrotnych do zamierzonych :) Niestety... Ale to każdy decyduje o sobie i trzeba metodę dopasować do własnych potrzeb ;)
UsuńJeść tłuszcz żeby się pozbyć tłustego brzucha :D
OdpowiedzUsuńFilmik z a6w ma całkiem niezły Mlekicka.
Zgadza się, również dopisałam :):) Dzięki, że czuwacie!
UsuńJa tak obejrzałam kilka kiedyś i włosy mi prawie wyszły...
o.O a ja się na hula szykowałam
OdpowiedzUsuńna szósteczkę nie bo o nije poczytywałam nie najlepiej :/
piękny masz brzuszek nie ma co :>
Dziękuję :)
UsuńJeżeli masz od kogo pożyczyć to spróbuj hh, ale p90x będzie lepszym wyborem :) I hh nie będzie Ci wtedy potrzebne tak mi się wydaje :) Z resztą masz talię nawet na zdjęciach z sierpnia, więc kręcenie to strata czasu w Twoim wypadku ;)
hula hop to jest to!
OdpowiedzUsuńChyba nie przeczytałaś postu, co? ;)
UsuńDzięki Tobie wyrzuciłam brzuszki ze swoich codziennych ćwiczeń, poświęciłam za to więcej czasu skakance. No a co do płatków owsianych... ja je tak straaaaasznie lubię! :)
OdpowiedzUsuńJak je lubisz, w sensie płatki i nie powodują u Ciebie efektu bębenka to jedz ;) Tutaj chodzi o to, żeby obserwować siebie i starać się unikać rzeczy, które wzdymają, a płatki u niektórych właśnie tak działają ;)
UsuńW nadmiernych ilościach wszystko jest szkodliwe.
UsuńJa lubię jeść płatki co 2-3 dni bo inaczej mi się szybko nudzą. Chociaż kocham placki owsiane <3 I mi płatki powodują akurat co innego :D
Magda i dobrze, skup się na ćwiczeniach całego ciała :) Skakanka jest fajna na rozgrzewkę i taki dodatek w sumie :)
UsuńPłatki ja jem codziennie (niemal) na śniadanie i nic oprócz tego co u Pauliny mi nie jest :D:D:D:D:D
Tak jak napisała Tygrysek- nie jemy tego, co nam szkodzi, chociażby na każdym blogu pisali, że trzeba jest super i w ogóle ;);)
najważniejsza to chyba jednak dieta, bo jak to mówią: "ABS' are made in the kitchen, not in the gym". Ja ostatnio bardziej się angażuję w trening siłowy, no i do tego biegam/pływam co drugi dzień; od dziś jeszcze twistuję, zobaczymy co to da :)
OdpowiedzUsuńJeżeli się przyłożysz to efekty będą wspaniałe, bo zbilansowany jadłospis+siłowy+kardio to zabójstwo dla tłuszczu ;)
Usuńśliczny masz brzuszek !!! gratuluję takiego płaściuszka :)
OdpowiedzUsuńjesteś moją motywacją na najbliższy czas :)
Dziękuję, to bardzo miłe!
Usuń"Nie będę rozpisywać się mocno o hula hop, czy a6w- dla mnie obie te metody są nieskuteczne i na tyle obciążające kręgosłup (a wiele początkujących obciąża koło, by było im łatwiej kręcić), że nie zasługują na wypróbowanie przez nikogo."
OdpowiedzUsuńNapisz coś więcej o tym bo naprawdę już dawno interesowałam się tym tematem pytałam również lekarza i doszłam do wniosku że hula hop całkiem korzystnie wpływa na kręgosłup ponieważ przy kręceniu nim pracują również mięśnie grzbietu.
To zależy w jaki sposób korzystasz z hh ;) Ale mięśni grzbietu to jakoś nie wydaje mi się;)
Usuńa do tego wszystkiego wyprostować się i nie garbić i brzuch wydaje się od razu ładniejszy ;)
OdpowiedzUsuńwarto pamiętać, że zdrowy kręgosłup idzie w parze z silnymi mięśniami brzucha, że często przyczyną bólu są zbyt słabe i przemęczone właśnie mięśnie brzucha i pleców, więc brzuch należy ćwiczyć, ale z głową ;)
Zdecydowanie wyprostowana sylwetka prezentuje się o wiele lepiej no i dobry biustonosz, który odkryje talię :)
UsuńDokładnie :)
Niestety, czasem ciężko o idealną dietę...Wiadomo, staram się zdrowo odżywiać, ale moim zdaniem to niestety nie wystarczy ;/ Trochę ćwiczeń jednak pomaga uzyskać płaski brzuszek, oczywiście bez przesady, też nie jestem za szóstkami itp. Naprawdę płaski brzuch miałam jedynie w okresach (i po nich) gdy regularnie ćwiczyłam mięśnie brzucha. W przeciwnym razie mam szczupłą figurę, ale lekka oponka zawsze jest ;/
OdpowiedzUsuńMięśnie brzucha są jak gorset i dlatego w okresie ich częstego ćwiczenia wygląda się lepiej. W ogóle jak się ćwiczy to wygląda się lepiej i dotyczy to każdej części naszego ciała :)
UsuńJa mam skrzywienie boczne kręgosłupa i lekarz polecił mi własnie hula hop ! więc z tym się nie zgadzam z resztą jak najbardziej / Magdalena
OdpowiedzUsuńZmień lekarza ;) Ginekolog mi powiedział, że mam puste jajo płodowe, a obok śpi mój prawie półtora roczny syn... Także nie wierz każdemu kogo spotkasz ;)
Usuńja kręciłam hh i widziałam efekty ;) ale wiadomo, że to dieta i przy okazji co innego ćwiczyłam. ;) lubię kręcić, szczególnie jak oglądam seriale :D
OdpowiedzUsuńWidziałaś efekty, ale nie możesz jasno określić, że to wyłącznie od hh ;);)
UsuńDziękuję Ci za ten post. Jak zobaczyłam zdjęcia twojego brzucha.... cudowny ;o
OdpowiedzUsuńJa tez muszę sie wziąć za dietę i ćwiczenia.
Dziękuję :):)
UsuńDługie jesienne wieczory sprzyjają aktywności w domu :D
co d hula-hop również się nie zgadzam. Podczas kręcenia musisz mieć wyprostowaną sylwetkę! :D
OdpowiedzUsuńReszta ok, niby wszystko się wie, ale trzeba non stop przypominać. :D
pozdr
Nie widzę tu żadnego związku ;);)
Usuń:)
Zgadzam się z Tobą w zupełności!!!
OdpowiedzUsuńOdkąd przestałam "katować" swój brzuch różnymi dziwnymi czynnościami takimi jak a6w i zajęłam się dopracowaniem diety, porządnym treningiem całego ciała oraz wzmacnianiem pleców - na brzuchu efekty zaczęły pojawiać się z prędkością światła:)
Co do tego hula hoop też uważam, że to bardziej takie mechaniczne "ubijanie" tłuszczu. Jak wiadomo osoby z większym poziomem tkanki tłuszczowej są bardziej podatne na "formowanie" (czasem nawet ciasne spodnie mogą zrobić takie dziwne zniekształcenia), może delikatnie wyrobi się talia ale tłuszcz pozostanie w ciele.. hula hoop to nie żaden magiczny sposób na jego spalenie.
Jej, dzięki Ci za ten komentarz. Widzę, że rozumiesz dokładnie co chciałam przekazać. Chodzi o to, że jest wiele mniej inwazyjnych i lepszych metod :)
Usuńza każdym razem podziwiam Twój brzuch na tumblrowej miniaturce : D zasłużony efekt.
OdpowiedzUsuńco do płatków owsianych - jak dobrze wiedzieć, że to jednak nie jest absolutny 'must have' albo raczej 'must eat' (owsianka zdominowała wszystkie fitblogi). a ja jakoś nie mogę się przełamać, bo czego bym do niej nie dodała, to i tak zawsze smakuje mdło. co do ogólnej diety, jak sądzisz, wystarczy pilnowanie odpowiednich proporcji (najwięcej białka, później tłuszcze i zminimalizowanie nadwyżki węgli) czy może jest coś specjalnego na kształtowanie brzucha w kuchni? : )
olałam brzuszki, hula hop też raczej nie zda egzaminu, więc zostanę chyba przy kształtowaniu brzucha przez FBW.
Na prawdę? :D Dzięki! Strasznie mi miło, nie myślałam, że ktoś w ogóle na nią patrzy :D
UsuńJa bardzo lubię płatki i mi nie szkodzą, ale jak ktoś nie daje rady ich przełknąć lub ma potem nieprzyjemne dolegliwości to po co się męczyć?;)
Wydaje mi się, że zachowane proporcje składników jest kluczowe no i nie omijanie tłuszczów i relaksu :)
To będzie zdecydowanie najlepszy wybór :) Czysty jadłospis, FBW i jakieś relaksacyjne kardio i efekt szybciej niż myślisz ;)
Czemu jeszcze nie ma tu hejta? :D
OdpowiedzUsuńhahaha, a miał być? :D Możesz się wylogować i dodać jakiś hejterski koment jako anonim :D:D:D Tak podobno robią blogerki z modowej szuflady :D
UsuńChyba nie trzeba się wylogowywać, wystarczy wybrać opcję " anonimowy" :D
UsuńFaktycznie! :D:D
UsuńOhoho akurat hh i a6w to duet, na który stawiam w tym miesiącu, a tu takie nieprzychylne informacje... :C No, cóż. Zobaczymy. Ja jak na razie nie mogę powiedzieć niczego złego o hh (przynosi efekty, kręgosłup mnie nie boli), o a6w jedynie to, że jest monotonne.
OdpowiedzUsuńWłaśnie ;) Jak spróbujesz to się przekonasz w jakim stopniu to działa na Ciebie ;)
UsuńPomocny post :) Ja niestety mam wielki palnik, hahahah :) Ale robię co w mojej mocy, podpatruje Wasze treningi, dietę i wszystko wykorzystuje :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńWykorzystuj na zdrowie :)
Ja walczę o płaski brzuch (oj daleka droga przedemną) i zgadzam się w 100% z Tobą odpowiednia dieta i ćwiczenia to podstawa(chociaż lubie pokręcić sobie hula-hopem) :)
OdpowiedzUsuńhh jako dodatek relaksacyjny jest ok, ale nie jako główne źródło fajnego brzucha ;)
UsuńA ja jestem wielką zwolenniczką hula hop. Na początku faktycznie myślałam, że obciążone (prawie 2kg) koło będzie super hiper bo się łatwiej nim kręciło, jednak po czasie wróciłam ponownie do lekkiego (niecałe 0,5kg).
OdpowiedzUsuńPo ciężkim kole faktycznie mogą boleć plecy zwłaszcza jak jest się totalnie nieprzyzwyczajonym do czegoś takiego ;)
Natomiast jeśli chodzi o efekty to przy codziennym kręceniu - świątek piątek i niedziela byłam bardzo zadowolona ;)
Jestem przekonana, że poświęcając ten czas z hh na trening całego ciała z naciskiem na brzuch byłabyś jeszcze bardziej zadowolona ;) A kręcenie "świątek piątek czy niedziela" jest dla mnie zbyt obciążające :)
UsuńMi równierż marzy się płaski brzuch:)
OdpowiedzUsuńĆwicz z Kamą :D
UsuńJezu, dziewczyny, hula hop z obciążeniem i kręcenie nim po 40 min dziennie nie przyczyni się do to "bólu pleców, które minie" " po trupach do celu" "inne motywacyjne zdanie że przez ból do piękna/ideału", tylko narażacie na obciążenie kręgosłupa, dyskopatii kręgosłupa i jego urazów. Chcecie sobie uszkodzić kręgi, zniszczyć kręgosłup i być kalekami na całe lata to wasza sprawa, ale nie wmawiajcie nikomu że to jest na zbicie boczków czy szczupłą talię.
OdpowiedzUsuńMałe dzieci właśnie dlatego kręcą bardzo lekkim żeby sobie nic nie zrobić. Hula hop jest DO ZABAWY a nie jako ćwiczenie.
Niektórzy mają już taka budowę i nigdy nie będą mieć super wcięcia w talii, chyba że sobie zrobią operację.
Jak macie tłuszcz to trzeba go zgubić dietą, bo akurat na brzuch działa w 99% dieta.
Lekarz, który poleca na skrzywienie boczne hula hop jest jakimś partaczem, który nie powinien być lekarzem. Ręce, cycki i nawet majtki mi już opadają jak to wszystko czytam.
Bardzo dziękuję Ci za głos w sprawie :) Zgadzam się w 100% :) Od razu widać, że rozumiesz co chciałam przekazać :):)
Usuńpo co się męczyć na diecie jak można chodzić w gorsecie ;D
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałem tej a6w, nie dotrwałem do końca, za mocno obciąża kręgosłup. Pamiętam jak schudłem sporo w pasie tylko dlatego, że jadłem mniej więcej o stałych porach i sporo się ruszałem - bez dodatkowych ćwiczeń.
Rozumiem, że stosujesz ten gorset :D To może podaj od razu konkretnie jaki, a nuż którejś pani się przyda ;)
UsuńWłaśnie chodzi o to by to mięśnie okolic brzucha i kręgosłupa były tym gorsetem ;)
Usuńa6w to shit i tyle...a każda aktywność w ciągu dnia oddala nas od gromadzenia tłuszczu;)
A ja mam pytanie- czemu nie popijać owoców wodą?
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie hh, ale takie lekkie za 6zl- kilka razy pokręciłam w ramach rozgrzewki przez bieganiem, ale nie mam do tego cierpliwości :P I bez tego można sobie świetnie brzuch wyrobić.
Ja ostatnio zauważyłam magiczną moc przysiadów i dobrego treningu. Bardzo nie lubiłam swojego tyłka- w spodniach stawał się płaski, a tak o był bardzo opadnięty. I co? Trochę ćwiczeń i już jest do góry ;) Warto czasem poświecić chwilę czasu- w końcu nie każda z nas urodziła się z idealną figurą :P
Popijając np. jabłka masz niemal gwarantowane wzdęcie. Możesz spróbować, bo nie u każdego to występuje, ale sama mam taki problem i staram się tego nie robić ;)
Usuńhehe no ja też kiedyś oczywiście kręciłam godzinami hh, ale to chyba nudniejsze niż rower stacjonarny :D
Ależ oczywiście! Przysiady to najlepsze ćwiczenie nie tylko na pupę jakie tylko można sobie wyobrazić :)
Masz przepiękny brzuch, naprawdę. *_*
OdpowiedzUsuńMogłabyś mi doradzić? Mam 15 lat i niedowagę. Do najgrubszych nie należę, ale moim dużym problemem jest brzuch. Nie mam boczków, tylko odstający balon, nie jakoś mega twardy, taki, jakby to nazwać... elastyczny. :) Chciałabym to zrzucić, ale nie wiem jak...
Ten brzuch zaczął mi rosnąć tak mniej-więcej od roku, od śmierci bliskich, w dodatku jestem wrażliwa, stresuję się, zazwyczaj nie jem śniadań, tylko jak przychodzę do domu obiad. Wiem, że tak nie powinno być... :( Odstaje mi bardzo, przeszkadza mi i chciałabym go w końcu "usunąć".
W dodatku mam chyba wadę kręgosłupa, skoliozę, ale lekarz mówił, że jest bardzo niewielka, noszę tylko wkładki do butów, i chyba jestem za bardzo wygięta w odc. lędźwiowym, ale to chyba u mnie rodzinne. ;)
Z góry dziękuję Ci za odpowiedź i pozdrawiam. :*
Bardzo dziękuję :)
UsuńWady kręgosłupa, stres i zła dieta to jedne z najczęstszych powodów gromadzenia się tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha. Ćwiczysz cokolwiek? Nawet mając niedowagę należy aktywnie spędzać czas dla zdrowia, a także dobrze się odżywiać, by móc normalnie funkcjonować. Zaczęłabym od ćwiczeń dla kręgosłupa i próbie wprowadzenia śniadań :) Coś lekkiego, szybkiego, nie musi to być od razu pół bochenka, czy pół kg owsianki ;)
Pozdrawiam również :)
Ja rano przed śniadaniem mam w miarę płaski brzuch, wystarczy zjeść kanapkę i jest trzy razy większy.. a aż tak źle się nie odżywiam ..
OdpowiedzUsuńProblem może być w zbyt słabych mięśniach brzucha, uczuleniu na gluten, ziarna bądź inne dodatki dodawane do chleba jeżeli kupujesz go w piekarni... Lub dodatki do samej kanapki :) Obserwuj po jakich produktach masz największy brzuch, byś może to, czym popijasz powoduje jego powiększanie się :)
UsuńA co najważniejsze to normalne, że po jedzeniu brzuch się zwiększa, ale nie powinno to być uciążliwe, a jeżeli jest to trzeba szukać przyczyny :):)
co złego widzisz w hh?
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj proszę komentarze do tej notki :)
Usuń