20 listopada 2012

130. Lunch box- czyli w czym zabrać jedzenie do pracy lub na uczelnię?

Witam :)

Jak wspominałam ostatnio (TUTAJ) mam przyjemność testować Lunch box BYNTO od GOODBYN dzięki uprzejmości sklepu Twój LUNCHBOX. Dzisiaj zaprezentuję Wam bardziej szczegółowo to pudełko oraz przedstawię pierwszą, ale na pewno nie ostatnią propozycję jego wykorzystania.


Jest to produkt z kategorii "dla dzieci", ale nada się świetnie na drugie śniadanie również dla osoby dorosłej. Co więcej, po pierwszych próbach mogę śmiało stwierdzić, że ja i mój 16-miesięczny synek razem na spacerze możemy coś przekąsić i ani ja ani on nie będziemy głodni do powrotu do domu :)

 Szczegóły ze strony sklepu:
-Pojemność: górna przegródka – 443,6 ml, środkowa przegródka – 473,18 ml, dolna przegródka – 283,9 ml, butelka – 236,5 ml
-Materiał: polipropylen, polietylen, nie zawiera BPA, ani ftalanów
-Sposób czyszczenia: nadaje się do mycia w zmywarce, również po naklejeniu naklejek
-Wymiary: 17 x 26 x 6,5 cm

Porównanie bynto dla dorosłych i dla dzieci, ja mam ten po prawej.
Do zestawu dołączony jest bidon, pojemność ok.250ml, mieści się w środkowej części pudełka, więc nie jest duży, ale wspaniale spełni rolę pojemnika na sos do obiadu. Lunch box nie jest przystosowany do przenoszenia cieczy (do tego służą termosy i miski do zupy, które znajdziecie na stronie sklepu), dlatego przygotowując makaron z sosem bałabym się o niemiłą niespodziankę dając wszystko razem do pudełka. Mimo, że jest szczelny i obracając nic się nie wylewa, to przy mocniejszym potrząśnięciu już nie można być tego pewnym ;)

Szczegóły wypełnienia mojego pudełka:
-jabłko, mandarynka
-naleśniki z serkiem twarogowym z pietruszką i łososiem
-wytrawne babeczki jajeczne z płatkami owsianymi


NALEŚNIKI Z SERKIEM I ŁOSOSIEM
6 naleśników po mojemu składa się z:
- 6 jaj
- szklanki mleka
- łyżki stołowej mąki żytniej
- szczypty soli
- łyżeczki masła

Do środka:
- ok 200g łososia wędzonego (lub innego, jak lubicie) pokrojonego w malutką kostkę
- kostka tłustego twarogu zblendowanego w celu uzyskania gładkiej masy (można rozgnieść widelcem, ale będą grudki)
-pęczek pietruszki pokrojonej drobno

Rozgrzewamy patelnię do czerwoności, mieszamy wszystkie składniki na naleśniki (wyciągnijcie wcześniej masło, by było miękkie) i wlewamy po dwie małe chochelki ciasta na patelnię. Ciasto będzie dość lejące, ale dzięki temu naleśniki będą puszyste i miękkie.
Gotowe naleśniki odsączamy na ręczniku papierowym i nakładamy najpierw zmieszany twaróg i pietruszkę a następnie posypujemy łososiem. Celowo nie podaję przypraw, bo każdy doda soli i pieprzu ile uważa, poza tym inne zioła też świetnie będą się tutaj komponować.


WYTRAWNE BABECZKI MINI
Babeczki wypiekłam z:
- 4 jajek
- pół szklanki mleka
- 10 łyżek zmielonych płatków owsianych
- przypraw (sól, pieprz, suszone pomidory)
- możecie dodać paprykę, szynkę, kawałki kurczaka lub inne dodatki, mi zależało na tym, by były uniwersalne dlatego piekłam bez dodatków

Do piekarnika na 200 stopni piekły się ok 40 minut, ale trzeba sprawdzać patyczkiem, czy są już zwarte, można w połowie pieczenia odwrócić foremkę tyłem do przodu (mam stary piekarnik i tył przypieka mocniej niż przód).


Moja foremka jest specyficzna, bo to malutkie babeczki "na raz" ;) Wyszły troszkę za suche dlatego polecam dodać mniej płatków, jeżeli nie dodajecie mokrych dodatków jak np. papryka ;)


Jak oceniacie tę propozycję na drugie śniadanie? :)
W kolejnych, lunch boxowych postach propozycje na obiad, przekąski, deser i kolację na wynos!

53 komentarzy

  1. Same dobre rzeczy, aż mi ślinka cieknie! A na ten lunch box mnie namówiłaś, chyba zaraz go zakupię!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny jest i ma taki poprawiający humor kolor :) Mój kolejny łup to będzie ten większy chyba ;)

      Usuń
  2. Genialny ! Rozbudziłaś we mnie ogromną miłość do lunchboxów i chyba już dzisiaj zdecyduję się na zakup :)
    Czyli jak byśmy brali makaron z jakimś sosem, to lepiej wrzucić makaron a sos z kurczakiem do bidonu?
    Naleśniki są pyszne i na pewno wykorzystam Twoje propozycje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam Kama u Ciebie, cieszę się, że Ci się spodobało :)
      Jeżeli porcja makaronu będzie na środkową część lub nawet największą, górną to sosu z bidonu na bank wystarczy, dlatego wspomniałam o tym, że świetnie się do tego nadaje. Dodatkowo jego nakrętka po odkręceniu ma taką szyjkę, że spokojnie można wyjadać sos łyżeczką ze środka, lub dać tam np. jogurt czy serek wiejski ;)

      Usuń
  3. strasznie bym chciała mieć takie naleśniki z łososiem w swoim pudełku :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpadaj, dwa, które z 6 nie zjadłam lub nie zmieściły się do pojemnika są jeszcze w lodówce :D

      Usuń
  4. Aż chciałoby się wrócić do szkoły mając taki lunchbox :)
    Musze wyprobowac Twoj przepis na naleśniki. Ja robie 1szkl maki (pol na pol kukurydziana i pszenna) 1szkl mleka, 1 jajko. Ciekawa jestem jak smakuja takie jajeczne nalesniki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W szkole byłam fanką kanapek, a w pojemniku brałam pokrojone jabłko lub omlet z siemieniem lnianym (o! Zjadłabym :D)

      Ja w ogóle kombinuje w kuchni, często tak zmieniam przepisy, że nic z tego nie wychodzi, no cóż :D:D

      Usuń
  5. To pudełko dla dorosłych wygląda ekstra :D Jak zmienię pracę padnie moim łupem :D

    Twoje propozycje sprawiły, że zrobiłam się głodna, czas chyba na drugie śniadanie.

    A co do suchości babeczek, spróbuj następnym razem dodać trochę masła lub oleju ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idź, idź bo Twój pokaźny biceps musi dużo jeść :D

      Zapomniałam dodać, że nalałam tam 3 łyżki ahaha ale i tak były suche przez płatki :(

      Usuń
    2. He he, masz co do mojego bicepsa ? :P

      Tak. Hmmm, to chyba faktycznie ciut mniej płatków. Albo jeżeli w wersji na słodko to dodałam takiego rozgniecionego banana. A w wersji na słono np. trochę sera.

      Usuń
    3. MAM! Strasznie Ci zazdroszczę :( Jest taki wspaniały i oglądam go codziennie, bo chcę też takiego mieć :(:(

      Właśnie muszę pomyśleć o wersji z bananem lub innymi owocami, mmmmmniam :)

      Usuń
    4. Przecież też masz takiego :D

      Ja robię z bardzo podobnego przepisu placuszki i wtedy właśnie dodaję banana ;)

      Usuń
    5. Nie mam takiego fajnego jak Ty :(

      mmmmmmmmm, Tygrys :( jesteś be, muszę jutro upiec z "babam" jak to mówi mój syn, bo myślę o nich cały dzień :D

      Usuń
    6. No jak nie masz, jak masz ;)

      Czemu be, sobie też narobiłam smaka :D Tylko bananów nie ma.

      Usuń
    7. Mam banana! :) Może jutro upiekę ;);)

      Usuń
  6. genialne! więcej przepisów poproszę, więcej :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To na pewno nie ostatni wpis, będzie dużo propozycji :)

      Usuń
  7. będzie przypływ gotówki= będzie lunchbox:DDDD

    OdpowiedzUsuń
  8. Naleśniki wyglądają bardzo smacznie. Uwielbiam łososia.
    Co do moich łydek to po kilku dniach skakania już mnie nie bolą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Łosoś smakował w nich wybornie, muszę powtórzyć niedługo ;)

      Usuń
  9. te babeczki mnie zaintrygowały : D jak będę w domu, to sobie takie zrobię : D
    w ogóle fajne te lunchboxy ma ta firma, szkoda tylko, że ceny dość wysokie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny są takie, bo to nie jest chińszczyzna, one są produkowane w USA i mogę śmiało polecić, bo nie próbowałam rzucać pojemnikiem po podłodze, ale myślę, że nic by mu się nie stało ;)

      Usuń
  10. Super pudełko i smakowicie zapełnione. Te babeczki ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  11. To się nazywa porządny lunchbox! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. te babeczki są bardzo inspirujące :D faaajny lunchbox

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Teraz jest moda na przekąski jednokęsowe więc wykombinowałam babki :D

      Usuń
  13. Ale bym chciała, aby ktoś przygotowywał mi do pracy takie pudełeczka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo pomyślałam :P

      Usuń
    2. Dziewczyny gdybyście były z Wrocławia to mogłabym Wam podrzucać do pracy- za opłatą :D:D

      Usuń
  14. Taki pojemniczek to można nosić ;-P - super są takie przegródki .... a te babeczki mmmmmm pyszności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pojemnik do lansowania, a w dodatku z pysznościami w środku :D

      Usuń
  15. Naleśniki z jednej łyżki mąki? Otwieram oczy i nie rozumiem :) Propozycja rewelacyjna, naleśnik wygląda tak, że jestem głodna. Aaa i na białym tle czyta się cudowne posta! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu? ;) Mi zależało, by była tam przewaga jajek, co prawda ciężko się je smaży, trzeba być delikatnym, ale wolę takie niż mączne ;)

      Też dzisiaj stwierdziłam, że jeszcze bardziej wolę swojego bloga, ten różowy pojemnik aż bije po oczach na białym tle :D

      Usuń
  16. Świetny lunch box, ale jeszcze lepsza jego zawartość! Ajjj gdyby jeszcze znalazł się ktoś, kto codziennie chciałby mi przygotowywać takie pudełko ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dzięki temu, że jestem z synkiem w domu mam przyjemność przygotowywania dla siebie, ale przede wszystkim dla niego przekąsek :) Zawsze można przygotować sobie wieczorem i rano udawać, że zrobiły to krasnoludki :D:D

      Usuń
  17. Och jaka ja głodna! Wszystko z chęcią przygarnę!

    OdpowiedzUsuń
  18. co tam lunchbox! - jego zawartosc - miodzio :) dzisiaj przyszedl moj zestaw 17-tu pojemnikow z ikei. niedlugo planuje duze zakupy takze porobie zapasy, ktore bede w nich gromadzic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)

      Wiem, że dawno to pisałaś, ale zaciekawiły mnie te pojemniki ;)

      Usuń
  19. ojej muszę zainwestować w coś takiego... bo jak teraz mam pudełko śniadaniowe z jedną przegrodą to za wiele poszaleć nie można!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zawsze można wykorzystać foremki, ale to też nie na jakieś wymyśle połączenia :) Generalnie pudełko się sprawdza i jest bardzo fajne :)

      Usuń
  20. Super pomysł=) w czym mielisz płatki owsiane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:)
      Blender BRAUN Multiquik :) Bardzo polecam, robię w nim koktajle, mielę płatki i robiłam mleko kokosowe ;)

      Usuń
  21. O! Właśnie o takim pudełku ostatnio myślałam, bo dotychczas pakowałam jedzenie w kilka mniejszych pudełek i zapełniałam nimi całą torebkę;) Z doświadczenia wiem, że wcześniej przygotowany lunch i przekąski do pracy sprawdzają się jeśli chcemy trzymać dietę i nie podjadać niezdrowych rzeczy. Super przepisy, aż nabrałam ochoty na te naleśniczki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj i daj znać, jak smakowały :) Pudełka to zbawienie, ja często korzystam z dwóch mniejszych, ale to zależy gdzie idę i czy sama czy z synkiem :)
      Zgadzam się z ułatwieniem przy przestrzeganiu zasad odżywiania :)

      Usuń
  22. wow! super taki box! kupie sobie!!! swietny pomysl. te foremki na babeczki sa od tego samego producenta? gdzie mozna takowe zakupic? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń