Jeżeli spodziewał się ktoś spektakularnych zmian od ostatnich lub jeszcze starszych zdjęć, to będzie zawiedziony. Ja nie ścigam się z czasem, nie robią na mnie wrażenia metamorfozy typu - 22kg w 3 miesiące, gdzie widać gołym okiem, że poleciały mięśnie, a fat jest, gdzie był i cieszy się z coraz słabszego metabolizmu. Ja dbam o swoje mięśnie. Ogólnie forma z września to to nie jest i z tego powodu trochę mi smutno, a z drugiej strony czuję się zmotywowana do pracy.
Faktem jest, że ruszenie i rozpoczęcie drogi jest ważne, ale nie można robić tego kosztem mięśni, zdrowia, a przede wszystkim nie za wszelką cenę i na pewno nie najgorszymi sposobami- czyli głodówką i brakiem ćwiczeń lub ich nadmierną ilością, w szczególności nadmierną ilością aerobów, które to wybiera się jako najlepszy znany sposób na pozbycie się tłuszczu.
Bzdura, ale jeżeli jesteś stałym czytelnikiem dobrze o tym wiesz ;)
Luty:
Marzec:
Na foto po prawej trzymam synka nad głową, na rękach, bo mi wchodził przed aparat, psotnik mały :D
Dla Agi ;) nogi :D
Na koniec cała ja, bo puzzle z góry nie pokazują proporcji :)
Chociaż te też nie do końca, ale młody nie dawał za wygraną i musiałam go spacyfikować po swojemu ;)
Pozdrawiam ;)
67 komentarzy
Gdzie mo do takiej formy..... Bardzo fajnie jest!
OdpowiedzUsuńDzięki, będzie fajniej! :D
Usuńświetnie prezentujesz się w spodniach:) bez też;)
OdpowiedzUsuń:D:D
UsuńDzięki;)
Taki fantastyczny, płaski brzuch głownie dzięki diecie :) swietnie wygladasz!!!
OdpowiedzUsuńNie zawsze jest płaski, ale masz rację :)
UsuńDziękuję :)
Też chcę takie bickiii! :P
OdpowiedzUsuńBicki są ukryte, po sobotnim treningu tak przybrały na objętości (chwilowo ;)), że sama jestem w szoku :D
Usuńświetnie się prezentujesz! piękne ciało masz kochana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :):)
Usuńświetna figura, tylko pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńNie ma co zazdrościć ;) Trzeba lecieć :D
cudowne ciało! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńMam takie samo podejście, jak Ty :) nie ma sensu ścigać się z czasem!
OdpowiedzUsuńPewnie, droga jest bardzo ważna, cel trzeba określić i mieć mocno na uwadze, ale to droga reguluje sukces :)
Usuńoddaj mi nogi i pupe!!!:)
OdpowiedzUsuńNic nie oddaję :P Pracuję na nie i nie oddam :D
Usuń:D
To jest brzuch kobiety po porodzie drodzy Państwo!
OdpowiedzUsuńBierzcie przykład z Niebieskiej! :):*
Wspaniałe ciało! Gratulacje!
wow! nogi robią naprawdę wrażenie, nie są wychudzone, są idealne i do tego mięśnie na łydkach i na udach zarys..naprawdę jest co podziwiać.
OdpowiedzUsuńPupa swoją drogą, jest bardzo apetyczna, fajnie jędrna i podniesiona,no nie mówiąc o bajcepsie i brzuch! jak Ty masz wiszącą skóre to ja jestem Bruce Lee :)
Ja nie zmierzam do nóg, jak patyki. Zarys jest, cieszy mnie to, w dodatku czasem na zdjęciach widać bardziej, a czasem na żywo, zależy wszystko od światła jak zawsze :D
UsuńBardzo Ci dziękuję :) Mam skórę na brzuchu nadmierną, to normalne po porodzie, 100cm w obwodzie w kilka dni przed porodem nie znika ot tak, sama wiesz :)
Ej, Twoje nogi *.*
OdpowiedzUsuńJej nogi, brzuch i tyłek!
Usuńwstyd mi ;c
Mnie też :(
UsuńEj :P Nie marudzić, tylko zaczynać :):)
Usuń:*
świetnie! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńejj skąd masz takie łydki? ;P bo to chyba nie zasługa Zuzki
OdpowiedzUsuńNa przystankach staję na palcach i wchodzę z synem po schodach ze 2x dziennie (92 sztuki) :D:D:D
UsuńNie no ;) Moje łydki dość szybko reagują na każdą aktywność :)
bardzo madrze piszesz we wstepie :) ja tez teraz bardziej dbam o swoje miesnie. tylko smuci mnie fakt, ze kolezanki mowia "oooo magda. przestan" kiedy po prostu nie lubie skinny fat
OdpowiedzUsuńco do progressu - idzie Ci coraz lepiej. cieszy mnie to, ze treningi Zuzany tak dzialaja, bo ja tez z nia brykam :) (ale to wiesz :))
Ktoś to jednak przeczytał :D:D Olej głupie gadki i rób swoje ;) To moja zasada :D
UsuńDzięki :)
Dobrze jest :D A będzie jeszcze lepiej ;)
OdpowiedzUsuńA jak będziesz dalej marudzić, to osobiście Tobie nakopię ;P
No właśnie. Bardzo dobrze jest, a jak będzie siłówka to jeszcze lepiej. :)
UsuńNo właśnie :) i chociaż biust masz, nie tak jak niektórzy (czyt. ja ;))
UsuńNie wiem czy jesteś w tej samej sytuacji, ale ja zawsze tyję w zimie i chudnę w lecie, więc będzie sukces jak utrzymam figurę.
Tygrysie Ty uważaj, bo ja silna jestem i babochłop :D:D
UsuńSiłówka będzie, masa się zrobi :D Biust mam, więc będzie git ;)
Ja czasem chudnę w lato, czasem stoję ;)
Robi wrażenie, niejedna kobieta, która jeszcze nie jest mamą, mogłaby pozazdrościć takiej figury! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Przygotowuję się do drugiej ciąży :D Najpierw forma życia, a potem druga dzidzi :)
UsuńPo której znów będę starała się w miarę możliwości pokazać, że można :)
Jak się chce to wszystko można osiągnąć ;)
UsuńWięc powodzenia w staraniu się o Maluszka! Domyślam się że w ciąży też systematyczne lekkie ćwiczonka? ;))
Pewnie, muszę tylko organizację dopracować :D
UsuńDziękuję:) Oczywiście w zależności od przebiegu ciąży- jak najbardziej, jeżeli wszystko będzie w porządku :)
Bardzo ladna figura :) Grunt to nie spoczywac na laurach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Dokładnie tak, cały czas do przodu jak to mówią :D
Usuńprzepięknie! ogromne gratulacje :)) ja wlasnie kończe 3 tyg p90x :))) - jestem zachwycona tymi ćwiczeniami i tonym :) to Zuzki tez kiedyś 'dojde'
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo dziękuję :) Po p90x Zuzka będzie lightowa :D
Usuńp90x to jakaś istna masakra.. próbowałam brzuchola robić z tym Panem ale przy którymś tam ćwiczeniu wymiękłam ;d
UsuńTony też kiedyś od czegoś zaczynał, także do przodu! :)
Usuńpięknie-bez dwóch zdań :) czuję się zmotywowana :)
OdpowiedzUsuńSuper! :) Mnie motywują za to komentarze dające mi sygnał, że to, co robię pomaga :)
Usuńbardzo przepraszam za moje wyrażenie ale masz zajebistą dupkę!!! sama dążę do takiej i jeszcze lepszej, zaraz wakacje, trzeba pokazać pupkę na plaży ;d
OdpowiedzUsuńna Zuzkę kondycja mi nie pozwala ale czuję że niedługo się z nią zobaczę ;)
:D:D Ja też dążę do jeszcze lepszej! :) Ale nie tylko do sezonu, to raczej długoterminowy cel ;)
UsuńPróbuj, nawet jak myślisz, że nie dasz rady to rób wolniej, ale próbuj :) Tak się buduje kondycję- stawiając coraz wyżej poprzeczkę :)
No gdzie tam tylko do sezonu, dupka spadnie znów pojawi się cellulit i co wtedy? Nie ma sensu zaczynać znów od początku kiedy można iść co raz wyżej i nie przestawać ;d
UsuńCo do Zuzki, troszkę pobiegam i zacznę gwałcić replay na youtube ;d
Ostatnio spodobała mi się też joga ;d i weź tu człowieku zabierz się za jedno jak jest tyle ćwiczeń ;d
a oprócz tego że normalnie Cię pokochałam za Twoją motywację i za to że dzięki Tobie aż chce mi się ćwiczyć to ta cudowna parka daje mi siły i więcej samozaparcia!
https://www.youtube.com/watch?v=B0oVeDXzpdo
No i wtedy lipa! :P Racja, kolejny start jest coraz trudniejszy...
UsuńTeż czasem nie wiem co mam wybrać, ale skoro lubisz tyle rzeczy to znaczy, że nie będziesz się nudzić :D
Dziękuję, to bardzo budujące, co piszesz :):) Znam ten filmik, super jest :D
swietna pupa taka podniesiona;D
OdpowiedzUsuń:D Dzięki ;);) Przysiady różnego rodzaju, wykroki itp z obciążeniem robią swoje :D
Usuńfantastyczna figura:)
OdpowiedzUsuńDla mnie rewelacja!:-)
OdpowiedzUsuńDzięki :):)
Usuńwlasnie dzieki Tobie sie nauczylam ze swoje miesnie trzeba sznowac i trzeba o nie dbac i nie krecic nosem na treningi siłowe :) :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo się cieszę :) Mięśnie to najlepsze maszyny do spalania tłuszczu :D
UsuńTrening siłowy z odpowiednio dobraną dietą i określonym celem nie są w stanie nadmiernie rozbudować sylwetki :) Trzeba tylko się przełamać i samemu przekonać :)
cholera, taką dupkę to bym chciała :D
OdpowiedzUsuń:D:D To rób sobie taką :)
UsuńZazdroszczę figurki :* Nóżki rewelacja! Moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńRewelacja :-) Dzięki Tobie wróciłam do treningów siłowych i mam nadzieję, że moje rezultaty będą równie motywujące, jak Twoje!
OdpowiedzUsuńJeżeli tylko ktoś regularnie i sumiennie ćwiczy to efekty przechodzą oczekiwania ;)
UsuńPowodzenia!
jeju ja Ci tej figury zazdroszczę, ale wiem, że nie ma co zazdrościć tylko działać;) będę tu zglądać i mam nadzieję, że wyciągnę dla siebie jak najwięcej;)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Działać :) Zapraszam i korzystaj! :)
UsuńNo zacnie :)
OdpowiedzUsuńTaki etap u mnie to oddalony o lata świetlne, ale mam to gdzieś... skoro już zaczęłam to trzeba skończyć!
Poddanie się to najgorsze, co można sobie zrobić, kończ, kończ powodzenia ;)
UsuńDzięki!