Witajcie!
Gdzieś w toku obowiązków, których niestety po obronie nie ubyło ;) zapomniałam o podsumowaniu miesiąca w związku z noworocznymi postanowieniami.
1. Obrona pracy- zaliczona początkiem kwietnia :)
2. Kreatywne spędzanie czasu z synkiem idzie mi średnio, układamy klocki, chodzimy na spacery gdzie próbujemy nowych rzeczy- huśtawki samodzielne, a nie krzesełkowe, zjeżdżanie samodzielne a nie z mamą za plecami itp. Wychodzimy na rower, ale to za mało i już za chwilę planuję basen, zoo i może piknik :)
3. Mimo natłoku nerwów i kursu, kończenia studiów udawało mi się utrzymać treningi na poziomie 3 w tygodniu :)
4. Oczyszczanie przestrzeni zostawiłam na maj- jak mi poszło napiszę w podsumowaniu miesiąca :)
5. Podczas gdy przygotowywałam się do obrony i utrzymywałam aktywność na zaplanowanym poziomie samoocena rosła, po obronie też :)
6. Wykorzystywanie umiejętności na plus. To, czego nauczyłam się na kursie i to, co już umiałam po studiach wykorzystałam w końcówce kwietnia i byłam na prawdę zadowolona z efektów :) Niedługo będę miała kolejną okazję do pomocy i jestem pozytywnie podekscytowana!
7. Organizacja czasu nie jest na poziomie, jaki bym sobie życzyła, dlatego daję czerwony, żeby się zmotywować ;)
8. Samorozwój! Ukończony kurs Archicada wpisuję jako plus w tym punkcie :)
9. Jadłospis w kwietniu był ładny :D
10. Nie wypełniam albumów, nie zapisywałam zdarzeń w zeszycie, zupełnie zapomniałam i bardzo, bardzo żałuję :(
11. Wykorzystuję zapasy, coraz lepiej potrafię przekonać mamę do przemyślanych zakupów, z czego jestem bardzo, bardzo zadowolona! :):)
12. Rozliczam się z lekkim opóźnieniem, ale nie minęła jeszcze połowa miesiąca, więc zielono :D
Bilans: 8- 1- 3
W przyszłym tygodniu mam urodziny. Będę do tego czasu pisać post o tym, za co jestem wdzięczna.
Po jednej rzeczy lub zdarzeniu na każdy przeżyty rok.
Jesteście ciekawi? :)
28 komentarzy
Gratuluję obrony:)
OdpowiedzUsuńA co do postu o którym wspomniałaś,czekam z niecierpliwością:)
Dziękuję :)
UsuńPiknik, czaderski pomysł :D
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa ;)
Niestety piknik się nie udał, ale nic straconego ;)
UsuńGratulacje, bardzo ładnie Ci idzie. Właściwie musiałabyś być robotem, by mieć wszystko na zielono ;)
OdpowiedzUsuńA zdarzeń jestem bardzo ciekawa :)
Pozdrawiam
Jestem trochę robotem :D:D
UsuńGratulacje! super ci poszło w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzyłączam się do gratulacji za obronę! Dobrze mieć to już za sobą ;)
OdpowiedzUsuńA jak na przygotowywanie do obrony, dietę, ćwiczenia, doszkalanie na kursie i bycie mamą jednocześnie, musisz mieć niezłe umiejętność zarządzania czasem! Nie byłabym taka surowa z punktem nr 7 ;) Ale rozumiem, tę ciągłe chęcie do "więcej, lepiej " :)
Dzięki! Zarządzanie czasem dopracowuję, ale nie jest najgorzej :)
UsuńJa bardzo jestem ciekawa i zajrzę na pewno!
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesów, wynik w podsumowaniu świetny powinnaś być z siebie dumna :)
Dziękuję :)
Usuńkiedy urodziny?:)
OdpowiedzUsuńMoje 15 maja ;)
UsuńGratuluję obrony i tak ładnego bilansu za kwiecień ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzewaga zielonych, nie jest źle, progresów życzę w maju jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńBardzo mi się spodobała idea takiego podsumowania. U mnie tylko treningi idą regularnie, reszta woła o pomstę do nieba. Zacznę do Ciebie zaglądać, to się może zmobilizuję - ostatnio sama się nie poznaję.
OdpowiedzUsuńDodaję do ulubionych i pozdrawiam!
Patrycja
Dajesz, dajesz szkoda życia :)
UsuńBardzo dobrze Ci idzie! A postu jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńja myślę, że to wspaniałe podsumowanie :) dobrze, że np. obrona nie była dla Ciebie wymówką:)!
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam koleżankę, która stwierdziła, że nie może chodzić ze mną na aerobik, jak zapytałam dlaczego to odpowiedziała, że dlatego, że ma zajęcia na uczelni i jak skończy studia to będzie ćwiczyła... byłyśmy na 1 roku wtedy :)
Niektóre osoby mają takie wymówki i powody, że mi się tylko śmiać chce ;)
UsuńGratuluje obrony i tylu zielonych punktów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMoje gratulacje
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
Usuń