Witajcie!
Wczoraj ogłosiłam konkurs na FOTOMENU- zapraszam do udziału!
Dzisiaj przedstawiam kolejne 5 dni, od czwartku do wczoraj przebywałam raczej mało w domu, więcej czasu spędziłam z Narzeczonym u jego mamy. Nie widzieliśmy się długo i nadrabialiśmy rodzinne relacje :) Nie mnie jednak menu oceniam nie najgorzej, treningi były ;)
Dzień 16 wt
Jadłospis
Śniadanie: Płatki owsiane i żytnie (ok200g), pół banana, kilka czereśni, garstka borówek, jedno jajko
II Śniadanie: kromka chleba pełnoziarnistego, plaster żółtego sera gouda, rzodkiewka
Obiad: pół worka kaszy gryczanej prażonej, pierś z kurczaka z cebulką i suszem warzywnym, dwie kopiaste łyżki stołowe startej białej kapusty zasypanej solą i pieprzem, kilka kropel soku z cytryny
Podwieczorek: pół worka kaszy gryczanej prażonej, pierś z kurczaka z cebulką i suszem warzywnym, dwie kopiaste łyżki stołowe startej białej kapusty zasypanej solą i pieprzem, kilka kropel soku z cytryny
Kolacja: 2 jajka, pomidor, kromka chleba pełnoziarnistego
Trening:
basen
Zuzka Light- 8 minute Cardio
INSANITY- Insane ABS
Woda i pielęgnacja zaliczone
Dzień 17 śr
Jadłospis
Śniadanie: Owsianka z jajkiem, orzechami i owocami (borówki, banan, czereśnie)
II Śniadanie: kromka chleba pełnoziarnistego, ser żółty, masło, rzodkiewka
Obiad: kasza gryczana, biała kapusta, kurczak w suszonych warzywach
Podwieczorek: 2 białka, 2 jajka, owoce (czereśnie, arbuz, borówki, banan)
Kolacja: ryba, papryka, pół kromki chleba z masłem i żółtym serem
Trening:
hmm nie pamiętam
Woda i pielęgnacja zaliczone
Dzień 18 czw
Jadłospis
Śniadanie: Owsianka z jajkiem, orzechami i owocami (borówki, czarna porzeczka, brzoskwinia)
II Śniadanie: dwie kromki chleba orkiszowego, masło, 4 plastry indyka w ziołach, zielona papryka
Obiad: ziemniaki, kurczakowe piersi, biała kapusta z marchewką
Podwieczorek: borówki amerykańskie- przyznaję się, że podjadłam po obiedzie- nie mogłam się powstrzymać!
Kolacja: zasnęłam przed kolacją...
Trening:
REST
Woda i pielęgnacja zaliczone
Dzień 19 pt
Jadłospis
Śniadanie: Owsianka z jajkiem, orzechami i owocami (maliny, borówki, czarna porzeczka, brzoskwinia)
II Śniadanie:
Obiad: ziemniaki, ryba w panierce, fasolka szparagowa i kapusta biała gotowana
Kolacja: ?? ;)
Trening:
Insanity- Insane ABS ćwiczenia w pozycji C-sit
Woda zaliczona
Komentarz:
Urzędy są wykańczające, nienawidzę załatwiania spraw w państwowych instytucjach, w dodatku w taki upał... obiad u mamy Narzeczonego :)
Dzień 20 so
Jadłospis
Śniadanie: owsianka pieczona (płatki owsiane, 1/3 banana, suszona żurawina, whey, jajo, wiórki), do tego arbuz
II Śniadanie: zupa jarzynowa (pomidory, fasolka szparagowa, ziemniaki, marchew, gotowana na kaczce), kromka chleba orkiszowego
Obiad: 2 naleśniki z serkiem wiejskim
Kolacja: 2 naleśniki bez niczego
Trening:
rano Zuzka Light ZWOW# 60 trochę zmodyfikowany, bo mi się pomieszało w trakcie ;)
potem basen z narzeczonym i synkiem
wieczorem rozgrzewkowo siłówka z piłką z SFD
Woda zaliczona
Komentarz:
Cały dzień kręciło mi się w głowie, posiłki po pierwszym śniadaniu nie w swoim domu- wieczorem odzyskałam siły i zrobiłam rozgrzewkowo siłówkę- czułam, że żyję :) Endorfiny szaleją, już nie mogę doczekać się efektów, siłowy rządzi!
Na deser przekąska mojego Narzeczonego- uwielbiam z nim jeść, jesteśmy takie same dwa głodomory :D
Jak nie uzupełniam notatek jadłospisowych i ćwiczeniowych najpóźniej tego samego dnia wieczorem to na drugi dzień trudno jest mi przypomnieć sobie na 100% co jadłam, a jak już uciekną mi dwa dni to kompletnie nie wiem, chyba, że mam zdjęcia :D
Jakie macie metody na zapisywanie jadłospisu? :)
Telefon, kalendarz, osobny zeszyt? A może wieczorem zapisujecie go do pliku w komputerze?
Pozdrawiam!
22 komentarzy
hm, ja nie zapisywałam jadłospisów, ale myślę, że taki zwykły kartonowy zeszyt jest ok :) zawsze się ma go pod ręką, a Ty bardzo fajnie jesz - konkretnie i różnorodnie :) szkoda, że niektórzy boją się dużych porcji i psują sobie metabolizm..
OdpowiedzUsuńJa jakos nie mam kiedy tyle jeść.musiałabym cały czas w kuchni siedzieć i przyrządzac jedzenie.najgorzej z posiłkami między tymi głównymi.no i kolacja.nie chce mi sie jeść jej.
OdpowiedzUsuńja zapisuje sobie w dzienniku na "po treningu", fajne jedzenie tylko jakos mało świeżych warzyw a sezon w pełni i są taniutkie:)
OdpowiedzUsuńAle pysznosci , rzeczywiscie bylo zdrowo, ja u rodzicow mojego faveta raczej nie mam mozliwosci zjesc tak zdrowo u nich jada sie inaczej ;)
OdpowiedzUsuńRozpiskę na szczęście mam gotowa od razu na każdy dzień na diecie. W zeszycie notuję tylko wtedy kiedy wiem że zjadam więcej niż powinnam :P Obecnie jestem na etapie 'nie notowania' gdyż chciałabym aby takie menu weszło mi w nawyk. Jak skończę dietę mam nadzieję, że będę wiedziała sama z siebie jak komponować posiłki aby były zdrowe :)
OdpowiedzUsuńJa mam malutki notatnik A6, w którym na jednej stronie zapisuję jadłospis, a na drugiej trening. Później jadłospis wprowadzam na tabele-kalorii.pl i mam tam wyliczone kalorie, ilość białka, tłuszczy i węglowodanów ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Caro-beauty ;)
A ja codziennie rano zapisuję sobie co jem, o której godzinie i jakie mam cele (trening). Mam do tego przeznaczony osobny zeszyt. ;) To bardzo pomaga i chroni przed podjadaniem.
OdpowiedzUsuńja, za Twoją radą zresztą:), korzystam z potreningu.pl :)
OdpowiedzUsuńa treningi na endomondo i wiem wszystko :)
Najpierw planujesz wcześniej a potem jesz, czy wpisujesz tam co zjadłaś danego dnia już po fakcie? :)
UsuńNie do mnie pytanie, ale..;) też czasem korzystam z potreningu.pl i wpisuję tam już po fakcie zjedzone dania.
UsuńPysznie wygląda to jedzonko. Pieczoną owsiankę musze koniecznie spróbować!
OdpowiedzUsuńPolecam, pieczona to jest wyższy poziom smaku :D
Usuńzaczne zapisywac jadłospis jak wroce z wakacji, jadłospis i treningi cobym miała motywacje :D
OdpowiedzUsuńTo jest na prawdę motywacja, ja np. dzięki temu, że się rozliczam z miski nie dojadam tak często po południu owoców (tak, jak założyłam na czas trwania akcji) ;)
Usuńosobiście w ogóle nie monitoruje ani treningów ani posiłków :) niemniej jednak najważniejsze, że wszystko jest regularne i zdrowe ;) widzę, że preferujesz owsianki na śniadanie, ja również! codziennie jem płatki owsiane aż się w domu dziwią, że jeszcze mi to nie zbrzydło, jednak co poradzę, że są takie pyszne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo i się zrobiłam głodna! Dzięki :P
OdpowiedzUsuńja też. Piona.
UsuńHej :)
OdpowiedzUsuńWpisałam z ciekawości Twój jadłospis w dziennik potreningu.pl (z 16 śr) i nie wiem czy jesteś tego świadoma, ale jesz bardzo mało tłuszczu, bo zaledwie 37g, gdzie kobieta powinna minimum 1g na kilogram masy ciała. Tłuszcz jest tylko z 3 jajek i plastra sera gouda, może chociaż do obiadu i podwieczorka dodać po łyżce oliwy? Wtedy wyjdzie Ci 57 g i to już będzie w miarę rozsądna ilość. :-)
Który jadłospis? Pierwszy? :)
UsuńSer, chleb, jajka i w obiedzie tłuszcz tak do surówki i mięsa, polanie kaszy (pisałam o tym kiedyś ;)) na pewno nie wychodzi go zbyt mało, bo dbam o swoje zdrowie- dodaję orzechy, olej rzepakowy lub kokosowy do smażenia, smaruję kanapki masłem ;) Być może czasem mi coś umknie w spisywaniu, ale zapewniam, że wszystko jest na swoim miejscu :D 70g tłuszczu to jest optymalna ilość dla kobiety :)
Dzięki jednak za czujność!
Spoko, wpisałam tylko to co dałaś w wypisce. :-) Oczywiście nie odbierz tego negatywnie - nie taki był mój cel.
UsuńA to 70 g to nie do końca, wszystko zależy od wagi i dziewczyny z SFD zawsze podkreślają 1g/kgmc (przy normalnej pracy układu hormonalnego, bo jeśli ktoś ma z tym problemy to tłuszczu powinno być więcej). :-)
No to dla mnie co najmniej 60g :D
UsuńOczywiście nie odbieram tego negatywnie! Tylko nie chciałabym, aby ktoś się sam wprowadził w błąd moją rozpiską, dlatego teraz już wiem, żeby dopisywać wszystkie źródła tłuszczu :) Doceniam głosy takie, jak Twój i dziękuję za komentarz!
To, że czytasz SFD jest dla mnie cenną informacją, sama korzystam z tego forum i bardzo cenię sobie rady Szefowych ;)
No SFD sprowadziło mnie kilka lat temu na dobrą drogę. Samo znalezienie tego forum traktuje jako najlepszą rzecz, jaka przytrafiła mi się w życiu jeśli chodzi o kwestie dietetyczno-treningowe. Do tej pory jestem pod opieką Martuccy, którą chyba najbardziej cenię ze wszystkich moderatorek. :-)
Usuń