Dzisiaj post jak w każdą sobotę ostatnio- czyli migawki :) Nasze dni w tygodniu wyglądały bardzo podobnie, albo szliśmy rano na zakupy, albo na basen, środek dnia w domu, bo nie mam odwagi wychodzić na 40 stopni. Młody wskakuje do wanny kilka razy dziennie- wydaje się to być jedynym sposobem na zmycie jego marudzenia i zmęczenia spowodowanego nadmierną temperaturą. Sama biorę prysznic dodatkowo przed treningiem, by mieć jeszcze więcej motywacji i chęci do jego wykonania.
Przejdę teraz do sedna postu, czyli opisania poniższych zdjęć :)
2. W czwartek w nocy była burza, a na drugi dzień przez okno wlatywał przyjemny, chłodny wiatr mimo świecącego słonka :) Uwielbiam ciepłą pogodę, nadmierne upały mnie męczą, ale nie aż tak bardzo jak smutne, zimne i ciemne dni.
Jak znosicie burzowe noce? Mój synek jak się obudzi i stwierdzi, że okna zamknięte, a mama jest obecna to śpi dalej :D
3. Jeszcze wracając do pojemników- również w Kuflandzie kupiłam takie dwa małe pojemniki idealne do zamrażania niedużych porcji i jak wróciłam do domu to przy pierwszej okazji złamałam pokrywkę. Nie dajcie się skusić na super promocje, plastik ten jest cienki i mało plastyczny- zastanawiałam się kiedyś dlaczego pojemniki Tupperware są takie drogie- dzisiaj już wiem. Niektóre z nich pamiętam jeszcze z podstawówki, a nadal wyglądają niemal jak nowe!
4, 5. Mrozimy zmiksowane owoce- któż nie lubi lodów? My uwielbiamy, dlatego takie sorbetowe zmarzliny są idealne aby nie odmawiać dziecku przyjemności i mieć pewność, że je coś zdrowego i wartościowego, a nie tonę cukru, barwnik i wzmacniacz smaku. Dla mnie (po prawej) zamrożona kawa z mlekiem :) PYCHA! Najlepsze wodne lody to są te jeszcze nie do końca zamarznięte na kość.
6. Oto pani żyrafa, specjalnie w prezencie dla mamy- czyli mnie :D Małe to takie, a już wie jak zaczarować ;)
7. Biwak na środku pokoju? JASNE! :D
8. A oto na koniec moje zabawki, ponad 30kg- na początek idealnie (na zdjęciu nie ma 2x5kg talerzy, które czekają na lepszą formę :D
Mam nadzieję, że spędziliście miło czas czytając moje migawki.
Życzę udanego łikendu i mniej uciążliwej pogody :)
Pozdrawiam!
20 komentarzy
Też uwielbiam lody z miksowanych owoców ;)
OdpowiedzUsuńKawa z mlekiem? Wyglada mega i pewnie tam samo smakuje :))
OdpowiedzUsuńŚwietny mix :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie lody z miksowanych owoców :)
Genialnie są pudełka na lody.
OdpowiedzUsuńNiebiesko-szara może zechcesz wypowiedzieć się na temat antykoncepcji hormonalnej? Pojawił się wczoraj post u fitblogerki na ten temat i ciekawi mnie również Twoja opinia. Czytałam również forum na sfd i Martucca wypowiada się na ten temat bardzo rygorystycznie i jednoznacznie że nie da rady wyrzeźbić sylwetki na hormonach. Sama przyjmuje antykoncepcję i jestem chyba w niezłej du...ie :D mimo iż schudłam na tych swoich tabletkach anty, widzę coraz lepszy zarys mięśni po treningu siłowym i ogólnie nie mam żadnych dolegliwości i skutków ubocznych.
OdpowiedzUsuńPewnie!
UsuńJa nigdy nie brałam tabletek czy innych środków zawierających hormony i nie zamierzam. Będę również odstawiać kurczaki i mleko nimi naładowane. :)
To, że efekty ubocznie nie występują obecnie to nie znaczy, że się nie pojawią- wtedy już możesz ich nie skojarzyć z tabsami, no bo jak? Przecież brałaś je tyle lat i nic Ci nie było ;)
Zbyt wiele złego naczytałam się na forum SFD o hormonach, by przejść obok tematu obojętnie, a tym bardziej pakować je w siebie. Porównanie przez Martuccę do sterydowania się przez mężczyzn uważam za całkiem trafne :)
Rozumiem.. dzięki za odpowiedź :) Trzeba będzie się dobrze zastanowić czy nie lepiej zrezygnować z antykoncepcji hormonalnej. Ale jeżeli jednak jeszcze przez kilka miesięcy będę brała hormony to czy rzeczywiście tak ciężko będzie mi uzyskać oczekiwany efekt (ładnie wyrzeźbiona sylwetka)?
Usuńwłaśnie też się nad tym zastanawiałam, również naczytałam się wiele złego o antykoncepcji hormonalnej względem sylwetki, jednak po prostu nie ufam innym sposobom, ta jest bardzo skuteczna, może utrudniać przyrost masy mięśniowej, ale czy jest to aż tak znaczna różnica? być może to spowolni i trzeba będzie trochę dłużej pracować na wyrzeźbioną sylwetkę, ale nie uniemożliwi tego całkowicie prawda?
UsuńAkurat związek z wyglądem zewnętrznym, figurą uważam za najmniejszy problem :)
UsuńLubię oglądać migawki :). Ale Twój synek ma fajną mamę :D Pokażesz kiedyś swoją poiechę?
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam takie lody mrożone, tylko jedyną ich wadą jest to, że szybko znikają... A jak się jest strasznym łakomczuchem to się bardzo szybko je je i mnie na przykład od tego głowa boli :D.
A co do szejków w pojemnikach, to ja jak robię koktajl korzystam z blendera kupionego na allegro za jakieś 15zeta, nic się nie wylewa :D i ma śmieszny napis, train like a boss, act like a lady (różowy w dodatku) i każdy kto go widzi się ze mnie śmieje :D
Myślę, że niezbyt szybko go pokażę, raczej nie chcę :)
UsuńSprzęcik niczego sobie:) Sama muszę pomyśleć skąd skombinować trochę ''żelastwa'' :)
OdpowiedzUsuńA lody sorbetowe to cudo na tak upalne dni:)
a ja czekam na tą burzę i czekam :( na jakiś deszcz przynajmniej! dziś w nocy przyszło ochłodzenie, ale ja chcę deszcz!!
OdpowiedzUsuńOo! A gdzie zakupiłaś hantle? Rozglądam się za jakimiś w rozsądnej cenie :)
OdpowiedzUsuńAllegro, już ponad rok temu więc nie pamiętam nawet jaki sprzedawca ;) Ale na bieżąco pojawiają się tam nowe zestawy :)
Usuńhttp://allegro.pl/hantle-2-x-20-kg-bitumiczne-hop-sport-krakow-i3461205974.html ja mam takie coś dokładnie :)
Oooo Mama, jakie te Twoje zabawki się ciężkie wydają :P
OdpowiedzUsuńA Królewicz pewnie synek mamusi, co? U mnie niestety synek tatusia :/ Chociaż wiem, że mnie też kocha to Łukaszowi tak czasami zazdroszczę... ;)
Buźki
U nas role są podzielone :D Jak sobie coś zrobi i trzeba przytulić to mama, a jak chce coś słodkiego to leci do taty, bo wie, że ja najczęściej mówię "nie" :D:D
Usuńbardzo fajny zestaw hantli :) ja wpierw chcę bardziej "odtłuścić" swoje ciało i dopiero wtedy wziąć się za siłowy :) te pojemniki na lody - bomba! uwielbiam takie mrożone sorbety a robiąc w jakiejś misce nieraz jest za dużo jak na jedną porcję, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnebeskaa.blogspot.com
a gdzie kupiłaś foremki silikonowe do lodów? szukam i szukam i jakoś doszukać się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńEmpik, ikea :)
Usuń