Zbliża się łikend- czas odpoczynku dla jednych i jeszcze bardziej intensywnych treningów dla innych- jak to jest u Was? :) W sobotę i niedzielę odpoczywacie, czy testujecie nowe treningi?
Jeszcze będąc w domu postanowiłam wypróbować jeden z najintensywniejszych chyba treningów Zuzki- tak myślę o tych treningach 300reps.
Muszę powiedzieć szczerze, że miałam ogromną motywację do ukończenia tego treningu, mimo potu lecącego do oczu i trudnością z oddychaniem. Przy ostatnich powtórzeniach miałam uśmiech na twarzy- po pierwsze dlatego, że był to już koniec, a po drugie dlatego, że się nie poddałam w trakcie, mimo, że miałam dwa momenty kryzysu. Po prostu rozmawiałam ze sobą, motywując się w głowie :) Wiedziałam, że jak odpuszczę to będę zła, a jeżeli skończę trening to będę z siebie dumna i tak było!
Zobaczcie na Zuzkę po treningu :)
Cały trening zajął mi 32 minuty, skakałam w nocy, dlatego bez butów i miałam na podłodze matę i koc.
Do jego wykonania nie potrzebujesz żadnego sprzętu, chyba, że używasz obciążeń na kostki lub nadgarstki- ale szczerze nie polecam zakładania ich do tego treningu. Moje nogi bez obciążenia odmawiały posłuszeństwa, podskoki z początku zamieniły się w podrygi ze zmęczenia ;)
5 ćwiczeń, każde po 60 powtórzeń
- jump up & star lift
- James Bond lunges
- monkey bussines
- side crunch (po 30 na stronę)
- breakdance push up
Myślę, że nie ma sensu bym opisywała każde z ćwiczeń, bo tak na prawdę przed rozpoczęciem treningu trzeba obejrzeć filmik (nawet wyrywkowo), jeżeli nie potraficie angielskiego to polecam również breakdown, ze względu na to, że Zuzka pokazuje technikę ćwiczeń.
Breakdown:
Trening:
Podsumowując:
Dla kogo: dla średniozaawansowanych i wyżej
Czas: zależy od sprawności, około 30 minut
Sprzęt: nie
Skoki: tak
Hałas: tak, ze względu na skoki
Modyfikacja dla początkujących: można zacząć od mniejszej liczby powtórzeń każdego ćwiczenia, pompki wykonywać damskie, nie bójcie się robić przerw- i u mnie się bez nich nie obyło, Zuzka też staje- to normalne przy tak intensywnym treningu :)
Dajcie koniecznie znać jak Wam poszło, jeżeli już ćwiczyłyście ten ZWOW- a także jeżeli dopiero go wykonacie!
Zapraszam Was również na moje recenzje innych treningów TUTAJ. :)
Pozdrawiam!
25 komentarzy
Od dawna już czaję się na ten trening, ale jakoś nie mam odwagi do niego podejść... :D
OdpowiedzUsuńMaggie zahartowana z Zuzką jesteś, nie żartuj ;)
UsuńNie żartuję! 10 czy 12 minut z nią jest do przeżycia. Ale pół godziny?!
UsuńChociaż jeśli nie spróbuję, nigdy się nie dowiem... Może dzisiaj? :D
Ni pewnie, zgadzam się! I próbuj koniecznie :) Daj znać jak było!
UsuńTragedia :D Pierwszego, trzeciego i piątego ćwiczenia miałam dość już po 20 powtórzeniach. Nie mam pojęcia, jakim cudem zrobiłam 60 breakdance push-ups, ale pod koniec odbywało się to w seriach po 6-10 powtórzeń, haha :D
UsuńCzas zaskakująco dobry, 27:18, chociaż samo pierwsze ćwiczenie zajęło mi chyba 7 czy 8 minut i myślałam, że będę się męczyć godzinę.
Na pewno szerzej opiszę to na blogu w przyszłym tygodniu :)
Break dance push ups to nie to samo co spider push ups?
OdpowiedzUsuńChociaż... każde push upsy to dla mnie wyzwanie w takij ilości ;)
Nie :) Przy breakdance obracasz się jeszcze dookoła własnej osi po każdym powtórzeniu ;)
UsuńTo jest wyzwanie, tym bardziej na koniec treningu ;) ale do zrobienia- kilka przerw i było po :D
Wydaje się hardcorowy:D Ale jakoś mnie ciekawi mocno:D
OdpowiedzUsuńJest trochę hardcorowy, ale do skończenia :)
UsuńJa dziś robiłam 49 też masa powtórzeń, meczy ale przyjemnie:) a ten musze spróbować next time :)
OdpowiedzUsuńDaj koniecznie znać który według Ciebie jest lepszy :)
Usuńtego jeszcze nie robiłam , czas ogarnac!
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się podobało :)
UsuńDaj znać jak się podobało :)
Usuńchciałam go zrobić, ale chyba nie jestem jeszcze gotowa na taką ilość powtórzeń ;D
OdpowiedzUsuńZrób mniejszą ilość- po 40 np. :)
UsuńZrób mniejszą ilość- po 40 np. :)
UsuńGratuluję!!! Musisz mieć świetną kondycję :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Kondycja i siła oczywiście zawsze może być lepsza, ale ciągle się poprawiam ;)
Usuńpodobnie jak Maggie, jakoś nie mogę się odważyć :D
OdpowiedzUsuńMożna zacząć od mniejszej ilości powtórzeń danego ćwiczenia :) No i potem stopniowo zwiększać aż dojdziesz do 60 :)
Usuńhej :) wybacz, że tak tutaj to piszę, jednak nie mogłam nigdzie znaleźć Twojego e-maila, a chciałabym się skontaktować z Tobą poprzez prywatną wiadomość :) mogłabyś go podać? albo wskazać, gdzie jest? może nie zauważyłam :)
OdpowiedzUsuńniebieskoszara@gmail.com :)
UsuńZaczęłam dopiero przygodę z Zuzką, ale będę o nim pamiętać;)
OdpowiedzUsuńA jakbyś mi mogła polecić jakiegoś Zwowa, w którym brzuch jest BARDZO angażowany to jaki byłby to numer?:))
Z góry dziękuję za odp.
Polecam, jak już zapoznasz się z kilkoma treningami :)
UsuńJa nie ćwiczyłam nigdy ZWOWów skupiających się na brzuchu, ale próbuj szukać przez wpisywanie "Zuzka Light abs" :)