Witajcie!
Wiele z Was boi się zacząć ćwiczyć z Zuzką Light :)
Wychodzę TOBIE na przeciw i mam nadzieję, że moje wyzwanie zmotywuje właśnie CIEBIE do rozpoczęcia wspaniałych treningów, jakie ta dziewczyna proponuje.
Wyzwanie zaczyna się dziś!
Z racji tego, że skończył mi się plan siłowego wracam póki co do Zuzki.
Na czym będzie polegać wyzwanie? :)
Do końca miesiąca należy wykonać 10 ZWOWów. Których? To zależy od Ciebie!
Jest to średnio dwa treningi z nią tygodniowo- na prawdę nic szczególnie wyzywającego, dlatego nawet się nie zastanawiaj! Mając swój plan treningów na pewno dasz radę dopasować go pod to wyzwanie! Mając plan siłowy rozpisany na 3x w tygodniu tym bardziej ;) Nie musisz przecież wybierać tych najbardziej intensywnych :)
Jeżeli nie wiesz które zestawy wybrać, zasugeruj się moimi typami- pół z
mojej dziesiątki to treningi bez obciążenia, połowa z hantlami.
Ja dla siebie wybrałam takie, których jeszcze nie robiłam lub robiłam, ale nie recenzowałam.
Z obciążeniem:
ZWOW #8
ZWOW #27
ZWOW #34
ZWOW #47
ZWOW #68
Bez obciążenia:
ZWOW #25- z kijem od szczotki (moja recenzja)
ZWOW #26 (moja recenzja)
ZWOW #37 (moja recenzja)
ZWOW #57 (moja recenzja)
ZWOW #65
Spis ZWOWów według moich kategorii znajdziesz pod TYM (klik) linkiem :)
Nie czekaj długo! Wpisz swoją listę w komentarzu, lub wyślij do mnie mail.
Bez wymówek i wymyślania- jeżeli jak ja jesteś dziś przed treningiem włącz ZWOW np. #3 i zaczynaj! Resztę skompletujesz po treningu ;)
Liczę na Wasze recenzje! Jak nie macie bloga to mailowo!
Ja każdy jeden trening będę recenzować na bieżąco, zauważyłam, że wiele z nich już robiłam, a recenzji na blogu brak ;) Czas to zmienić!
No, to jak? Dołączasz? Świetnie!
Powodzenia!
58 komentarzy
Dobre dla osób nie znających Zuzki są jej ćwiczenia dla początkujących. Co prawda nie dotrwałam do końca, ale już po trzech tygodniach widziałam znaczącą poprawę i wzrost zarówno chęci, jak i siły. A do wyzwania z chęcią dołączę - w końcu czas skończyć rundę podstawową :).
OdpowiedzUsuńGdzie jest taki podział? ;) Ja go nie znam, ZWOWy nie rosną trudnością z numerkami- nie wiem o jakich ćwiczeniach dla początkujących mówisz :)
UsuńNie wiem czy Basi chodziło o to, ale tu masz link to pierwszej części z całego treningu dla początkujących http://www.youtube.com/watch?v=veiMp84fvKY
UsuńNo i oczywiście ja się piszę "na Zuzkę" - mój plan przewiduje ćwiczenia z nią praktycznie codziennie :)
aaa :) A ja opieram się głównie na jej samodzielnym kanale, stąd moja niewiedza :D
UsuńDzięki :)
No i powodzenia, super, że dołączasz! :)
no jak skonczy mi sie okres to masz mnie!
OdpowiedzUsuńNiech mi się tylko choroba skończy i zaczynam!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i czekam na relację :)
UsuńZWOW 8 jest niesamowity! Jutro go robię! :)
OdpowiedzUsuńDobry jest, dlatego też go wrzuciłam do dziesiątki :D
Usuńtak, jak obiecywałam pod jednym z poprzednich postów - jadę po kolei :D Dzisiaj zrobiłam zwow13. Zuzka uzależnia, uwielbiam się z nią pocić i stękać codziennie rano.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mogę, bo niektóre nie nadają się do robienia późnym wieczorem, lub gdy moje dziecko śpi :D
UsuńAle Cię podziwiam, widzę, że wsiąknęłaś na dobre :D
Twoja lista jest genialna, obecnie siedzę w domu, a hantle już wywiozłam do Krakowa, więc muszę ćwiczyć bez obciążenia - i teraz wystarczy że zerknę na listę i już mogę łatwo wybierać z odpowiednich ZWOWów :) na razie muszę przemyśleć, czy dołączyć, póki co mam za sobą dwa ZWOWy, nie wiem czy to się już liczy? ;)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńWyzwanie zaczyna się dziś, jeżeli nie ćwiczyłaś i dzisiaj zrobisz ZWOW to będzie pierwszy z dziesiątki :)
Ja swoje normalne, regulowane hantle też mam daleko od siebie, ale jakoś będę sobie radzić :D
W najgorszym wypadku można robić same bez obciążenia :)
Świetna inicjatywa. Ja ciągle widzę u siebie komentarze typu "miałam zacząć robić ZWOWy, ale nie mogłam się zabrać" itp.
OdpowiedzUsuńTeraz nie ma wymówek! :)
Dzięki :)
UsuńMam dokładnie takie same komentarze! Ciekawe, czy od tych samych osób :D
Nie będziemy chyba rzucać nickami? :D Chyba że nie wezmą się do roboty. Publiczne napiętnowanie zawsze spoko :D
UsuńPozwolisz, że napiszę o tej akcji u siebie? :)
To było pytanie retoryczne :D:D
UsuńJasne, śmiało pisz :):)
ZWOW #39 zaliczony i opisany na blogu http://helenabloguje.blogspot.com/2013/10/115-nowa-stara-miosc-bieganie-i-zuzka.html (: Fajny pomysł na wyzwanie, bo urozmaica plan treningowy, ale nie narzuca konkretnych zestawów. Podejmuje wyzwanie! Pozdrawiam (;
OdpowiedzUsuńSuper! Staram się właśnie by moje wyzwania nie były takie zbyt narzucające, bo sama nie lubię sztywnego planu treningowego :)
UsuńPowodzenia! :)
dołączam :) po długiej przerwie!
OdpowiedzUsuńdziś zwow 8, nie znam ale wydaje się być fajny!
jest późno, dziecko śpi więc idealne rozwiązanie na wieczorny trening :)
Super!
UsuńU mnie od chwili dokładnie ta sama sytuacja ;)
i już po :)
Usuńhttp://fitnastycznie.blogspot.com/
dziś ZWOW 57 :)
Usuńhttp://fitnastycznie.blogspot.com/2013/10/zwow-57-moja-recenzja.html
wczoraj zwow #53 a dziś zwow #22!
Usuńna recenzję zapraszam do mnie
fitnastycznie.blogspot.com
Bardzo dobrze Ci idzie, dzięki za linki :)
UsuńI ja chętnie dołączę! :)
OdpowiedzUsuńchętnie dołączam!
OdpowiedzUsuńdzisiaj ZWOW 60 z małą modyfikacją ;)
60 też robię z modyfikacją :)
UsuńZapraszam! Fajnie, że dołączasz :)
dołączam:) właśnie wychodzę z paskudnego przeziębienia i już mnie nosi :) szczególnie, że w tym tygodniu tylko raz biegałam (właśnie tym się dobiłam...), zero siłowni, zero basenu... na szczęście mam jeszcze weekend to coś nadrobię :) czyli 10 treningów do końca miesiąca :)? extra:)!
OdpowiedzUsuńTak! Super, bardzo się cieszę, że dołączasz :):)
Usuńdołączam :) od niedawna przekonałam się do Zuzki, a popchnęły mnie do tego Twoje wczesniejsze wpisy :)
OdpowiedzUsuńSUPER!!! Cieszę się niezmiernie czytając takie posty, te treningi są super, dlatego tak bardzo je polecam :)
Usuńja też dołączam. akurat gorący okres się zaczął, więc mniej czasu na siłownie i krótkie treningi wskazane. No i jeszcze udało mi się w końcu ogarnąć bezlimitowy Internet.
OdpowiedzUsuńNo widzisz, okoliczności z pozoru niesprzyjające są dla Ciebie motywacją do ćwiczenia ZWOWów :D
UsuńPowodzenia! :)
Sign me in! :) Tylko powiedzmy, ze ja zaczelam wczoraj, bo dzis wypada mi restday, ok? ;-) A cwiczenia z wczoraj to: ZWOW 40 oraz 41.
OdpowiedzUsuńRobiłaś dwa ZWOWy jednego dnia? :)
Usuńsuper pomysł! piszę się na to! mam już w październiku 2 ZWOW-y za sobą, zatem jeszcze 8 ;) dam znać, gdy opublikuję recenzję :) teraz również wygrałam miesiąc darmowego klubu fitness online na vitalia.pl więc będę łączyć wyzwanie z wypróbowaniem treningów z tej platformy :)
OdpowiedzUsuńdoczytałam, że wyzwanie jest od wczoraj więc jeden ZWOW, ale jutro będzie już drugi :D
Usuńno i pochwalę Ci się, że mam już za sobą 40 ZWOW-ów!
UsuńŁadnie, 40 ZWOWów to sporo :) Czekam na recenzje i fajnie, że dołączasz! :)
UsuńA ja mam pytanie odnośnie siłowego:) Robiłam już kiedyś ten dla początkujących lejdis, ale z marnym obciążeniem (butelki wody) i z przerwą. Szukałam innych gotowych zestawów, ale nie znalazłam nic ciekawego. Pomyślałam żeby zrobić ten trening jeszcze raz, tylko teraz zwiększać stopniowo obciążenie i ogólnie bardziej się przyłożyć:) Co o tym myślisz? Może masz jakieś gotowe zestawy z których można skorzystać?:)
OdpowiedzUsuńNa SFD są jeszcze planu z piłką swiss, widziałaś? :)
UsuńPowtarzanie planu, jeżeli nie minęło dużo czasu od kiedy go skończyłaś wydaje mi się być niezbyt dobrym pomysłem, bo różne ćwiczenia na tę samą partię mięśniową pozwalają stymulować ją w różny sposób.
Jeżeli czujesz, że pierwszy raz był niezbyt dobry technicznie i mogłabyś lepiej przyłożyć się do progresu to próbuj, ale ja polecam plan z piłką- bardzo go lubię :)
Ja też go lubię, właśnie powoli kończę ten dla początkujących :)
UsuńO! Super :D Będziesz kontynuować siłowy? :)
UsuńSkończyłam go kilka miesięcy temu. Ten z piłką widziałam, ale piłki nie posiadam i nie mam w planach jej kupować. Zwyczajnie nie mam gdzie jej trzymać:( Mieszkam z rodzicami w małym mieszkanku i dzielę pokój z siostrą. Już i tak muszę walczyć o godzinkę ćwiczeń w naszym pokoju:) Szukałam czegoś co nie wymagałoby anagażowania nawet krzeseł czu puf, a tylko hantli. Ale niestety ciężko znaleźć taki trening.
UsuńW takim razie musisz zwiększać ciężar, ale to też będzie ograniczona możliwość, jak ćwiczysz wyłącznie w domu... Zwiększanie wyłącznie powtórzeń i serii w nieskończoność jest moim zdaniem bez sensu...
Usuńpodejmuje wyzwanie :) ciekawe co z tego wyjdzie :D a raczej ile mnie tego wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńSuper! 10 treningów na kolejne tygodnie października to na prawdę mało- dasz radę! :)
Usuńrównież podejmuję;))))
OdpowiedzUsuńSuper! :) Powodzenia ;)
UsuńPodejmuję wyzwanie:) Dwa zwowy już za mną :) Za chwile będzie trzeci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ogólnie za "pokazanie zwowów" bo z reguły jako formę aktywności fizycznej wybieram bieganie i zawsze szukałam jeszcze czegoś w zamian jak mam mniej czasu. By coś po ćwiczyć a nie mam czasu na godzinny bieg. Zwowy są super pod tym względem!
Super! Bardzo mi się podoba tempo!
UsuńNo i cieszę się, że pokazałam ZWOWy i komuś się to przydało! :):)
Zgadzam się, że ZWOWy są super :)
A ja o wyzwaniu przeczytałam dopiero dziś, na weeekend wyjeżdża potem te dni;) więc nie wiem czy zdążę, poza tym ja należę do tych co to się zuzki boją ;) jeszcze nigdy z nią nie ćwiczyłam.
OdpowiedzUsuńTo właśnie dlatego, że się boisz powinnaś koniecznie spróbować! Niezależnie od tego, czy w październiku uda Ci się zrobić 10 jej treningów, czy nie! Jak coś to pamiętaj- listopad przed Tobą- może to być Twój listopad z Zuzką Light! :)
Usuńdołączyłam do tego wyzwania zupełnie nieświadomie, bo wracam do ćwiczeń po dłuższej przerwie i już wcześniej zaplanowałam październik jako miesiąc Zuzki. Od 1 X zrobiłam już (dopiero?) trzy zwowy: 63, 14 i 25, bo wszystkie trzy należą do moich ulubieńców. Zostały trzy, odezwę sie ponownie, jak wykonam wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Zapraszam ponownie częściej :)
UsuńNo i powodzenia w wyzwaniu! :) Ja mam za sobą dopiero 2 ZWOWy ;)
masz jakies cwiczenia moze na dolną partie brzucha? :) i wewn.strone ud? :)
OdpowiedzUsuńChodzi o pozbycie się tłuszczu z tych części ciała? Chodzi o to, że nie da się schudnąć miejscowo i gdy ćwiczysz daną partię mięśniową to nie jest to jednoznaczne, że z niej spalasz tłuszcz. Na spalenie tłuszczu (z całego ciała) są ćwiczenia aerobowe, interwałowe. Na ćwiczenie mięśni ćwiczenia wzmacniające/siłowe.
UsuńNa dolną partię mięśni brzucha działa unoszenie nóg w leżeniu lub zwisie na drążku. Na wewnętrzną stronę ud wypady w bok i np. ściskanie piłki pomiędzy nogami.