Witajcie!
Zapraszam na garstkę moich pomysłów na prezenty dla osoby FIT. Starałam się dobierać produkty tak, aby były na każdą kieszeń :) Wiadomo, że większość z nas nie robi tylko jednego prezentu, a budżet jest zazwyczaj ograniczony.
Podzieliłam prezenty na kilka tematycznych grup- nie chciałam zanudzać i publikować 3 postów o tym samym, więc dodaję wszystkie na raz :) Jak wpadnę na inne pomysły lub podrzucicie coś super w komentarzach (napiszcie o prezentach, które chcielibyście otrzymać :)) to stworzę grafikę i podrzucę drugi post :)
Zacznę od prezentów "do kuchni" lub dla osoby, która interesuje się szczególnie zdrowym odżywianiem- za taką się uważam i poniższe przedmioty bardzo ułatwiają mi życie, lub po prostu chciałabym je mieć :)
1. Garnek do gotowania na parze - może to być tak na prawdę nakładka, metalowa lub silikonowa- w zależności od potrzeb i budżetu :) Mam jedno i drugie. Poza tym, że w garnku można całość nakryć i zaoszczędzić dzięki temu czas i pieniądze w dłuższej perspektywie to różnicy nie widzę :)
2. Patelnia grillowa - przydatna szczególnie poza sezonem grillowym na świeżym powietrzu. Ta ze zdjęcia jest z powłoką ceramiczną.
3. Foremki do pieczenia - nie muszą koniecznie być związane ze świętami- obecnie w sklepach jest taki wybór, że dla każdego można znaleźć coś odpowiedniego. Duże formy do ciasta, jak i małe do babeczek- do wyboru, do koloru :) Pana dużego ciastko i zestaw trzech- bałwanka, małego ciastka i śnieżynkę kupilimy w zeszłym roku z bratem dla mamy oprócz innych prezentów i w tym roku koniecznie musimy je wykorzystać!
4. Zestaw noży- jeżeli nie chcesz kupować zestawu możesz kupić jeden porządny nóż. Mój ulubiony to tzw.
nóż szefa kuchni- jest idealny do szybkiego krojenia niczym kucharze z programów telewizyjnych!
5. Lunchbox- plastikowy pojemnik jedno lub wielokomorowy, albo termos na zupę, czy spaghetti. Do tego torba i nie musisz martwić się, że obdarowana osoba będzie głodować w pracy ;) Ten gadżet motywuje do przyrządzania i zabierania w nim potraw!
6. Butelka wielokrotnego użytku- na zdjęciu tot Bubble chyba jedna z najpopularniejszych- ma wymienne wkłady. Kupując sztukę warto dokupić dodatkowy filtr, jeżeli budżet na to pozwala :)
7. Braun Multiquick- lub inny Magik pomocny w kuchni! Sama mam Brauna i jestem z niego bardzo zadowolona- mieli koktajle z mrożonych owoców, kruszy lód także z mniej wymagającymi rzeczami radzi sobie jeszcze lepiej :)
8. Pojemniki do przechowywania- mam pojemniki z klipsami i są REWELACYJNE! Nic nie przecieka, można przechowywać, mrozić, odgrzewać w mikrofali i sprawdzają się przy każdej z tych funkcji. Ja preferuję pojemniki, które da się schować do szafki oszczędzając miejsce (jedna sztuka chowa się w drugą) i zdecydowanie te o kształcie zbliżonych do prostopadłościanu i sześcianu- nie z okrągłym dnem.
9. Sokowirówka- co prawda mam sokowirówkę, ale używam jej dużo rzadziej niż Brauna- jednak są osoby, które z pewnych względów nie mogą lub nie chcą przyjmować błonnika i wtedy wirowanie soków jest dla nich świetnym rozwiązaniem :)
Druga grupa produktów to typowe fitnessowe gadżety:
1. Rękawiczki- bardzo indywidualna sprawa, dlatego polecam ten zakup wyłącznie, jeżeli konsultujecie się z obdarowywaną osobą, chyba, że usłyszeliście w ostatnim czasie "Hej, zobacz jakie fantastyczne rękawiczki! Super, nie?" To znaczy, że dostaliście tajny znak :D
2. Zestaw hantli- polecam nawet początkującym 2x15 lub 20kg, aby nie przepłacać przy dokupowaniu krążków kolejny raz za przesyłkę. Bitumiczne, czy żeliwne to już zależy od podłogi, na której będziecie ćwiczyć i budżetu :)
3. Piłka swiss/rehabilitacyjna- do treningu siłowego z hantlami, obciążeniem własnego ciała, relaksującego rozciągania lub chociażby siedzenia przed komputerem!
4. Słuchawki do ćwiczeń- najlepiej bezprzewodowe, które łączą się z urządzeniem "od muzyki" ;)
5. Drążek- rozporowy, lub taki przykręcany nad futrynę- w zależności od możliwości miejsca, w którym miałby być zamontowany. Mam w rodzinnym domu drążek od wielu lat i mimo, że podciąganie nie idzie mi rewelacyjnie to jest to fajne urozmaicenie treningu!
6. Pulsometr- do biegania, jazdy na rowerze lub treningu interwałowego.
7. Koszulka z motywującym napisem- lub taka, która wzbudziła zainteresowanie obdarowywanej osoby. Jestem kobietą i wiem, jaką radość daje odczytywanie znaków przez partnera. Bądźcie więc uważni :)
8. Torba sportowa- fajne są takie, z przegródką na buty lub mokrą część odzieży. Odpowiednio duża pomieści nie tylko ręcznik na basen, ale np. rękawice bokserskie i dżudokę.
9. Taśmy TRX- ćwiczyłam i KOCHAM! Moje plecy też :):)
10. Jawbone UP- lub inna opaska do monitorowania naszej aktywności.
11. Skakanka- taka z obciążeniem lub licznikiem będzie pomocą- to jeden z najlepszych według mnie sprzętów do treningu :)
12. Kettlebell- kolejny z najlepszych sprzętów treningowych :) Jeżeli nie wiesz ile kg kupić- 8kg wydaje się być najrozsądniejszą opcją- zawsze może poczekać na odpowiednią siłę użytkownika, a nie będzie zbyt małe po jakimś czasie, bo jak udowadnia Andżela z powerworkoutu- ósemką można nieźle się zajechać będąc nawet zaawansowanym :)
13. Karnet na siłownię lub basen- ok, to dość ryzykowny prezent, ale jeżeli wiesz, że bliska osoba ma problem z motywacją, a Ty np. chodzisz już na zajęcia w danym klubie możesz zawsze zaproponować wspólne wypady i podwójną radość z treningu i wspólnie spędzonego czasu!
Na koniec kilka bardziej lifestylowych propozycji:
1. Książka- ulubionego autora lub w kręgu zainteresowań obdarowanej osoby. Te o szczęściu, lepszym wykorzystywaniu czasu i samorozwoju są idealne dla ambitnych osób :) Warto jednak wiedzieć które pozycje są już znane-by nie okazało się, że wręczamy książkę dawno już przeczytaną.
2. Tablica- organizer. Do kuchni, na przedpokój, do biura. Idealna na idealnie zorganizowany tydzień :) Można dokupić magnesy o różnych kształtach lub kolorach, by zaznaczać szczególnie ważne wpisy.
3. Zestaw do Yerba Mate lub paczkę z różnymi herbatami- jako herbatomaniaczka ucieszyłabym się nawet z 20g herbaty o kompozycji, której nie znam, lub chociażby zielonej cytrynowej ;) Prosty człowiek ze mnie :D
4. Kubek- kolejne moje szaleństwo- za sprawą tego, że od mamy co rusz dostaję inny, a ostatnio coraz większy kubek w zeszłym roku dostałam 800ml i to zdecydowanie max moich możliwości :D Ale klimatyczny, świąteczny kubek będzie już od listopada świetnym umilaczem czasu przy kakao pitym pod kocem :)
5. Rytuał w saunie lub masaż- w Twojej okolicy na pewno znajduje się miejsce, w którym nietrudno się zrelaksować, na chwilę oderwać od rzeczywistości- mam na myśli saunę, kosmetyczkę lub masażystę. Nie musisz wykupować konkretnej usługi- wiele salonów proponuje bony do wykorzystania na wybraną przez obdarowanego usługę.
6. BON- apropo bonów na określoną kwotę- jeżeli Twoja bliska osoba ma np. ulubioną sieciówkę możesz kupić dla niej właśnie bon- już obdarowany najlepiej wie, czego mu potrzeba :)
7. Kominek z tartami- ewentualnie olejki, lub świece zapachowe. Nie każdy lubi, ale są również zapachy bardzo uniwersalne i lekkie. Świeca jest chyba najmniej ryzykowna z tych trzech wariantów.
Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że niektóre z tych prezentów są bardzo osobiste i ich wybór powinien być przemyślany i indywidualnie dopasowany, ale zawsze można dać ofiarowanemu kopertę, wydrukować zdjęcie prezentu i napisać, że np. Mikołaj (czy Gwiazdor) dorzuca się do wymarzonego zestawu garnków, czy hantli ;)
Pozdrawiam!
56 komentarzy
Chyba sama sobie kupię w prezencie lunchbox i tablicę-organizer :).
OdpowiedzUsuńKupiłaś, jakie wybrałaś? :)
Usuńkażdy znajdzie coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak, to świetne prezenty nie tylko pod choinkę :D Ja np. z każdego (którego nie mam) ucieszyłabym się niezmiernie :D
UsuńGdzie znaleźć taką tablice organizer? ;)
OdpowiedzUsuńhttp://dekoracjadomu.pl/stylowe-dodatki-do-domu-tablica-mdf-organizer,c71,p3569,pl.html
Usuńpoprosiłam właśnie gwiazdkę o kettla :) biorę 8kg
OdpowiedzUsuńksiążki Pawlikowskiej kolekcjonuje i czytam z zapartym tchem :)
Sama mam 8kg- to dobra waga.
UsuńJa też, ja też! Mikołaj mi nie przyniósł, więc się obsłużyłam sama :D
UsuńA ja sobie kupię hantelki sama... Może nawet włożę pod choinkę, będę miała dodatkową radochę:D
OdpowiedzUsuńPochwal się co tam wybrałaś? :)
UsuńTaki garnek do gotowania na parze ma prawie że identyczny:)
OdpowiedzUsuńZ kuchennych rzeczy marzy mi się taki robot kuchenny,pojemnik z przegródkami oraz patelnia grillowa,a z rzeczy fitnessowych na wishliście królują hantle,piłka,taśmy do trx,kettlebell,a i karnetem bym nie pogardziła:)
Setterko życzę Ci, żebyś uzbierała to wszystko o czym marzysz :)
Usuńpolecam tasmy trx, nie polecam butelek bobble :)
OdpowiedzUsuńhej, dlaczego nie polecasz bobble? chętnie poznam twoją opinię, bo myślałam kiedyś nad zakupem :)
UsuńMoja Bobble po tygodniu (!) spleśniała w środku, pomimo poprawnego użytkowania. :( Z tego co czytalam na internecie, nie jest to, niestety odosobniony przypadek. Nie chce nikogo zniechęcać, może moja byla jakaś trefna, aczkolwiek ja już do niej nie wrócę.
UsuńOjej to nieciekawie, ja mam butelkę ze sklepu Google i nie śmierdzi. Może trzeba za każdym razem ją wyparzać lub traktować cytryną? :)
UsuńNakładka na garnek jest droga. :/ Zdecydowanie bardziej opłaca się kupić cały parowar i dzięki temu obiad robi się sam, bo można w nim robić warzywa, mięso, rybę, ryż i nawet jajka. A jak się gotuje obiad zrobić trening. ;)
OdpowiedzUsuńParowar na prąd? Ja mam garnek z nakładką (komplet) i jestem zadowolona. Co prawda tylko jedno piętro, ale tyle mi wystarczy. W wodzie gotuję jedno, na parze drugie ;)
UsuńMi tu tylko brakuje średnich cen przy każdym punkcie, ale zdaję sobie sprawę, że muszę mieć sporo kasy na takie cudeńka. Oj, żebym tylko ją miała to sama bym sobie co sprawiła z tej listy... tylko ciekawe co, jak wszystko mi się bardzo podoba :(
OdpowiedzUsuńBuziaki
Wcale nie trzeba wydawać dużych pieniędzy na takie gadżety. Średnia cena to jaka według Ciebie? :) Piłka swiss, dobra skakanka, lunch box, woski z kominkiem, czy książki to jest wg mnie średnia cena- starałam się by każda półka cenowa była uwzględniona :)
UsuńKubki to moje must have, uwielbiam pic różne herbatki z pięknych kubeczków :)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż mam swoją kolekcję :D W dodatku rozłożoną na 3 mieszkania :D
UsuńWszystko bym chciała, wszystko! Ale jak Mikołaj miałby gest to chyba najbardziej zestaw kettli albo porządnych hantli.
OdpowiedzUsuńO tak, hantle lub kettle to podstawa :D A jak Ci Mikołaj nie przyniósł to sama musisz o siebie zadbać ;)
Usuńchcialabym kazda rzecz !
OdpowiedzUsuń:D
UsuńIle prezentów, chyba wszystko bym chciała ;)
OdpowiedzUsuńchętnie przygarnęłabym wszystkie, absolutnie wszystkie te rzeczy :) Póki co na moją wish listę wpisałam patelnię grillową i mam nadzieję, że znajdzie się pod choinką :)
OdpowiedzUsuńZnalazłaś tą patelnię? :D
UsuńNie pogardziłabym niczym z tego zestawienia :D
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj stwierdzam, że pierwsza moja potrzeba to nowe rękawiczki do ćwiczeń :D
Usuńbutelkę wielokrotnego użytku chcę, ale tą mniejszą 550 ml by zawsze mieć przy sobie w torebce:)
OdpowiedzUsuńJa zawsze noszę półtoralitrówkę :D Każdy, kto podniesie moją torebkę dziwi się co tam noszę ;)
UsuńWszystko mi się podoba, ale najchętniej przygarnęłabym TRX'a- uwielbiam zajęcia na tym sprzęcie:)
OdpowiedzUsuńJa również bym go chętnie przygarnęła :D
Usuńja bym chciała mate <3
OdpowiedzUsuńczy na takiej patelni grillowej można smażyć całkowicie bez tłuszczu? czy trzeba jednak dodawać olej?
OdpowiedzUsuńja w zeszłym roku dostałam parowar i jest to jeden z dwóch (obok blendera) przyrządów, które zrewolucjonizowały mój sposób żywienia :P jest genialny, obiad gotuje się sam w max. 20 minut, nie trzeba pilnować bo nic się nie przypali ani nie wykipi ;) polecam sprawdzić w marketach typu tesco i carrefour, można tam dostać dobry produkt w niższej cenie niż w media -marktach/-expertach (parowar można kupić już od ok 100zł). mój to właśnie taki no-name z carrefoura i służy mi dzielnie 4-5 razy w tygodniu ;)
To zależy jakiej jakości patelnię wybierzesz- grillowanie mnie osobiście kojarzy się z beztłuszczową obróbką.
Usuńkażdy może znaleźć coś dla siebie ;) ja chcę dostać od Mikołaja maszynę do pieczenia chleba pod choinkę, bo mój piekarnik do niczego się nie nadaje i nic poza mięsem w brytfance nie da się w nim upiec ;)
OdpowiedzUsuńWydawało mi się to być zbędnym gadżetem, ale z maszyny chleb faktycznie jest pyszny i dobrze wyrobiony oraz wyrośnięty :)
Usuńsuper prezenty :) może i coś z wymienionych przez Ciebie rzeczy trafi do mnie ;) wybacz, że pytam tak tutaj, ale chciałam zapytać Cie o musztardę, czy jest ona również tak zbędnym dodatkiem jak ketchup czy majonez czy może wręcz przeciwnie i jest dobra dla nas? :)
OdpowiedzUsuńMusztarda, jeżeli nie zawiera syropu glukozowo-fruktozowego jest ok :)
UsuńA mi tu brakuje wagi kuchennej :P Nie pogardziłabym takim prezentem. Jakoś tak ciągle mam nie po drodze i już pół roku ciągnie się za mną ten zakup.
OdpowiedzUsuńFaktycznie :D Waga kuchenna dobra rzecz :)
UsuńJa jeszcze ze swojej strony /ale to juz nie konkretnie dla fit maniaka tylko dla kogokolwiek/ moge zaproponowac szczoteczke elektryczna. Sama sobie w koncu w tym roku sprawie ;)
OdpowiedzUsuńSama co prawda nie mam, ale mama mojego narzeczonego w zeszłym roku sprawiła sobie i bardzo chwali :)
UsuńŚwietne pomysły na prezent :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPojawiły się też słuchawki które są jednocześnie odtwarzaczem MP3 :) dodatkowo są wodoszczelne i można z nimi pływać. Kupiłam swojemu nie mężowi no i zobaczymy co to warte :0
OdpowiedzUsuńStrrrrasznie dużo masz pomysłów :) Pozazdrościć tym, którym kupujesz prezenty. Trafiłam do Ciebie szukając treningów z Zuzką Light .. no i tak już zostałam :)
A no widzisz! :) Testowaliście już? Ciekawa jestem!
UsuńCieszę się, że zostałaś :) Wiesz co, te pomysły to w oparciu o własne potrzeby lub to, co mam i jest fajne. Z innymi czasem mam problem, ale na szczęście żadnego problemu nie mam z pytaniem, czy niekiedy domyśleniem się lub aktywnym słuchaniem :D
Oj tak, kubek albo woski bardzo chętnie bym przygarnęła.
OdpowiedzUsuńŚwiąteczna kawa ze świątecznego kubka smakuje jeszcze lepiej :D
UsuńSuper pomysły, idealnie trafiają w mój gust i potrzeby - 90% z tego co wymieniłaś uznałam za idealny prezent dla mnie :D
OdpowiedzUsuńDzięki! Robiłam tą listę w oparciu o samą siebie, fajnie, że się spodobała :)
UsuńA ja kupiłam fit maniaczce - mojej siostrze - nową kurtkę narciarską w prezencie gwiazdkowym.
OdpowiedzUsuńKoniecznie chciała coś w jaskrawych kolorach ale krój miał być kobiecy, z wcięciem w talii. No i jakościowo lepsza, bo zazwyczaj w takiej kurtce jezdzi kilka sezonów w góry. Szukałam trochę, ale znalazłam kilka propozycji w rossignolu. W koncu zamówiłam w przyszła idelana. Czeka teraz zapakowana w papier, a ja nie mogę się już doczekać gwiazdki :D