Dziś o pierwszym ZWOWie w roku 2014. Czyli #9.
Nie potrzebujesz kompletnie żadnego sprzętu.
Trening trwa 10 minut, wykonujemy tyle rund, ile damy radę najszybciej (AMRAP)
Jedna runda:
10 x santana
push ups (pompka z uniesieniem ręki w dole)
10 x 3 pyke plyo
tuck (pół przysiady z wysokim podskokiem)
30 x crab toe
touches (kraby- naprzemienne dotykanie dłonią stopy)
20 x low jacks (niskie pajace)
Mój wynik: 3 pełne rundy + 10 santana push ups i 10 krabów, bo mi się pomyliła kolejność :D
W trakcie synek obudził się z drzemki i musiałam na chwilkę przerwać.
To bardzo fajny trening, robiłam pełne, męskie pompki, ale i tak uda dostały bardziej, niż ramiona. Od pierwszej rundy czułam, jak palą. Z resztą te wysokie podskoki zawsze dają mi mocno po udach :)
To nie jest trudny technicznie trening- początkujący mogą robić damskie pompki, nie wyskakiwać tak mocno w drugim ćwiczeniu.
Jeżeli nie lubisz treningów typu AMRAP zrób 3 lub najlepiej 4 rundy :)
Jeżeli nie lubisz treningów typu AMRAP zrób 3 lub najlepiej 4 rundy :)
Rewelacyjny w czasie sesji lub innych obowiązków ograniczających nasz czas na ćwiczenia.
Trening real time:
25 komentarzy
Coś mi się wydaje że właśnie go robiłam i podobał mi się:) Pompki u mnie to były pół pompki czyli nie schodziłam klatką do ziemi jeszcze,i w pike plyo wyskakiwałam tyle ile mogłam:)
OdpowiedzUsuńNie jest trudny aczkolwiek daje popalić trochę i to co ma pracować pracuje:)
Mi się rzadko ZWOW nie podoba :D Najważniejsze, że próbujesz :) Zobaczysz zanim się obejrzysz będziesz go robić bez problemu :)
UsuńJa jakoś nie mogę sie przekonać do Zuzki. Teraz, robię T25, 25 minut dziennie, piątego dnia 50. Jak mam czas to biegam + inne treningi. Shaun T naprawdę sympatycznie zagospodarował te 25 minut. :)
OdpowiedzUsuńMógłby jednak większą uwagę zwrócić na rozciąganie. :D
UsuńMoże skupia się tylko na ćwiczonych mięśniach- nie wie, bo nie znam wszystkich treningów z T25- jednak program godny polecenia? :)
UsuńTe ćwiczenia przypominają mi interwały, które raz robiłam :)
OdpowiedzUsuńTo nie są interwały, bo masz cały czas wysoką intensywność, nie zmienną :)
Usuńza 2 miesiace wyprobuje, bo teraz biore udział w wyzwaniu :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia :) No i jak już poćwiczysz to daj znać :)
UsuńZWOWów jeszcze nigdy nie robiłam, więc czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam- są o tyle fajne, że każdy znajdzie coś dla siebie :)
UsuńRobiłam ten trening kilkukrotnie, bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńTo dokładnie tak, jak ja- nie dziwię się więc :D
Usuńbardzo podoba mi się ten ZWOW :) generalnie lubię prawie wszystkie :)
OdpowiedzUsuńRobiłam go nie pierwszy raz i lubię do niego wracać :)
UsuńUwielbiam zwowy zuzki :)
OdpowiedzUsuńJa też :D
UsuńNie ćwiczyłam jeszcze z Zuzką, ale może sie w końcu przełamię jak będę sobie odświeżać treningi. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przełam się, bo warto :)
UsuńCiekawy temat, muszę tego wypróbować zwłaszcza po świętach:)
OdpowiedzUsuńPróbowałaś? :)
UsuńUwielbiam Zuzka, jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D
UsuńZrobiłam wczoraj dwie serie i umarłam. Pewnie jakbym spięła tyłek to i trzecią bym zrobiła, ale miałam dłuższą przerwę w ćwiczeniach i jeszcze resztki przeziębienia i nie chciałam przesadzać. Krab był najgorszy i robiłam po 10 powtórzeń i chwilę przerwy, bo nie dawałam rady. Ale mile się zaskoczyłam, bo robiłam santana push ups męskie! Co prawda schodziłam do 1/3 zgięcia łokcia, ale i tak pękałam z dumy, bo jeszcze miesiąc temu nie umiałam poprawnie zrobić damskiej pompki.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze jest to, ze próbowałaś męskich, nawet jak nie schodziłaś najniżej- z czasem będziesz coraz silniejsza :) Super Ci poszło, fajnie, że wracasz do ćwiczeń po chorobie :)
Usuń