Witajcie!
Od kilku dni dookoła internetu i wokół całego Facebooka krąży film FITmamy. Jorgine jest mamą dwójki dzieci, ćwiczy "naokrągło" i ma niesamowite ciało. Na instagramowym koncie wrzuca nie tylko zdjęcia i filmiki z dowodami swojej aktywności, ale pełne wzajemnej miłości FITmotywacje ze swoimi dziećmi oraz braćmi-bliźniakami (nie jej bliźniacy, tylko chłopaki dla siebie są bliźniakami :D).
Jorgine wydaje się być niespożytym wulkanem pozytywnej energii. Oglądając filmy, jak ćwiczy z maluchem jestem tego niemal pewna, że nie potrafi usiedzieć w miejscu :) Za niedługo jak sama pisze na FB zostanie certyfikowanym trenerem personalnym! :)
Ostatni jest moim faworytem nie tylko ze względu na jej ruchy i fantastyczną sylwetkę, ale energiczną muzykę :)
Wiem, że zaraz ktoś przyjdzie i powie, że ma męskie ciało- dla mnie jest idealna! :)
Pozdrawiam!
36 komentarzy
jest naprawde super! już ją polubiam :D
OdpowiedzUsuńSuper inspirująca osoba:) Moim zdaniem jest w sam raz,nic dodać nic ująć:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna! :)
OdpowiedzUsuńMęskie ciało? Ciężko mi uwierzyć, że ktokolwiek mógłby ją tak ocenić. Jest świetna.
OdpowiedzUsuńjest niesamowita.... !!
OdpowiedzUsuńwidziałam te filmiki ostatnio, jest niesamowicie motywująca! a ciało ma fantastyczne :) i kto powiedział, że mama nie może być fit? ;) świecie udowadnia to Jorgine oraz Ty :)
OdpowiedzUsuńNebeska ogromnie Ci dziękuję :):) Do pięt Jorgine nie dorastam :D
Usuńhaha świetne te jej ćwiczenia z dzieciakiem na nogach;-) tzw. słodki ciężar
OdpowiedzUsuńJejku,ile ta kobieta ma w sobie siły i pozytywnej energii! Aż chce sie ćwiczyć :)
OdpowiedzUsuńGeniale!^^ Pytanie tylko: Jak na to wszystko znaleźć czas w tym pędzącym świecie?
OdpowiedzUsuńNa co wszystko? :) Chcieć to móc, nikt nie powiedział, że trzeba gonić za pędzącym światem :)
Usuńgenialna kobita!
OdpowiedzUsuńMega pozytywna kobieta! Tak wyobrażam siebie w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńJest wspaniała !!! Super ciało, no i niech ktoś powie że mają małe dziecko nie da się ćwiczyć ;-) bobas obok nas i znajdzie się te 15 minut:-D
OdpowiedzUsuńDla chcącego nic trudnego :)
UsuńWorki z węglem by na piąte piętro wniosła a nie jakieś przysiady tylko robi :P
OdpowiedzUsuńWorki z węglem hartują, to fakt- wiem coś o tym :D
Usuńświetne ;) ostatni jest hitem facebooka od kilku dni ;)
OdpowiedzUsuńWiem, właśnie pisałam o tym na początku :D
UsuńAle motywacja dla każdej mamy i nie tylko. Figurę ma świetną, wysportowana, zdrową - daje dobry przykład dzieciom.
OdpowiedzUsuńZgadza się, na insta ma filmik, na którym ćwiczy jej córcia starsza :)
UsuńŚwietna kobieta:) Inspiracja dla mam i przyszłych mam;) Myślę, że rodzic powinien poprzez czyny przekazywać pewne wartości dzieciom, a nie tylko poprzez słowa. Zasada tell-show-do:)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Zgadzam się w pełni :)
UsuńŚwietna inspiracja :)
OdpowiedzUsuńo tak, mignął mi gdzieś filmik z jej udziałem, jest prześwietna! ja jako uczennica liceum narzekam, że nie mam na nic czasu, a co dopiero może powiedzieć mama dwójki dzieci! a jednak ona znajduję chwilę (a nawet nie jedną) żeby zrobić coś dla siebie, ale tak naprawdę i dla nich, bo jest potem cały czas szczęśliwa i radosna dzięki endorfinom, a to na pewno wpłynie na ich rozwój :)
OdpowiedzUsuńmam jeszcze do Ciebie pytanie: zaczęłam ćwiczyć z Zuzką, ale nie wiem, czy jeśli rozgrzewam się 10-15minut, ptem jakiś jej trening (oczywiście są i dłuższe,i krótsze) a na koniec rozciąganie 15 minut, to to wystarczy na jeden dzień? w inne dni ćwiczę również inne rzeczy (m.in. interwały), ale jak ćwiczę z Zuzką wydaje mi się, że to trochę za krótko jak na jeden raz. a jak Ty robisz? przepraszam, że pytam akurat tutaj, ale myślę, że tak najszybciej otrzymam odpowiedź, a na tym mi zależy. Pozdrawiam! :)
Dokładnie- czasem nam się wydaje, że mamy mało czasu- a przecież każdy ma go tyle samo mimo wielu obowiązków :)
UsuńTak, to wystarczający trening- taki właśnie robię najczęściej- z Zuzką, kettlem itp. (ok.20 minut treningu głównego). Jeżeli mocno się przyłożysz powinnaś czuć, że to wystarczy :)
"Każdy ma go tyle samo mimo wielu obowiązków" - kurcze, przeczytałam to i faktycznie tak jest! A tak łatwo nam powiedzieć - ty to masz więcej czasu, ty w sumie faktycznie mniej, a doba przecież dla każdego ma te 24 godziny, tylko wystarczy je dobrze spożytkować i nawet, czekając np. aż nam się woda na herbatę zagotuje, poskakać parę pajacyków, a co! :D
OdpowiedzUsuń+ dziękuję za odpowiedź, bałam się, że może za krótkie treningi i nie będzie takich efektów :)
Zgadza się :) Organizacja przede wszystkim :)
UsuńEfektywność treningu to nie tylko jego długość, ale przede wszystkim intensywność i ewentualne obciążenie, które do niego dodasz. :)
super! lubię takie motywacje :)
OdpowiedzUsuńkrótki systematyczny i intensywny trening to u mnie podstawa, dzięki temu trzymam forme i zawsze znajdę na to czas mimo dzieciarni :)
Shak jesteś prawdziwą FITmamą- kto nie wierzy niech zajrzy na Twój blog :D
UsuńJa bym się bała tak machać dzieckiem ;)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to, co robi Jorgine jest niczym w porównaniu do ekstramalnej "baby joga".
UsuńZobacz: http://www.youtube.com/watch?v=T7ihdsjIqhI To dopiero przerażające.
Niektóre ruchy być może faktycznie są zbyt gwałtowne- ale nie wydaje mi się, żeby odpowiedzialna mama kontynuowała ćwiczenia, gdy dziecko jest wyraźnie niezadowolone :) Widać tam z resztą, że czasem maluch jest po prostu obok :)
Widziałam już wcześniej te filmiki i powiem tak aktywna mama, mama ćwicząca z dzieckiem/dziećmi super, ale w niektórych momentach mam wrażenie, że zapomina, że ma w rękach dziecko.
OdpowiedzUsuńWłaśnie powyższy mój komentarz może być odpowiedzią również tutaj :)
UsuńNiektóre ruchy mogą być faktycznie zbyt gwałtowne :)
Podsumowuję, to tak mama najlepiej zna swoje dziecko, to co lubi a czego nie.
UsuńZgadzam się :) Niestety nie zawsze się to sprawdza, ale w większości przypadków tak jest :)
Usuń