Pompujemy piłkę :) Szukałam bardzo długo zatyczki gdzieś wśród przeprowadzek zapomniałam o niej (ale oczywiście była tak schowana, żebym jej nie zgubiła i pamiętała :D). W końcu mam piłkę, mogłam zrobić ZWOW #64 na pośladki- bardzo polecam! :) I nagrać filmik, który znajdziecie na końcu postu (tylko nie scrollujcie od razu :D).
Kto z Was ćwiczy na swiss ball?
Mogłabym napisać post o piłkach jak dobrać i moje doświadczenia (mam dwie różne piłki), zainteresowani? :)
Piłka to jeden z moich ulubionych sprzętów, mojego synka z resztą też :)
A tak młody mi pomagał przy ZWOW #5. Akurat wrócił ze spaceru z tatą na ostatnie 5 burpees i wchodził mi na plecy :D Połączenie Zuzki i mojego syna to prawdziwy trening- killer.
W dodatku młody ma zapędy do bycia trenerem. Wydaje komendy, motywuje. Współczuję jego podopiecznym ;)
W dodatku młody ma zapędy do bycia trenerem. Wydaje komendy, motywuje. Współczuję jego podopiecznym ;)
Podjadanie to jeden z moich grzechów. Taką kanapkę jak wyżej potrafię dojeść do każdego posiłku (a raczej między jednym, a drugim). Dlatego właśnie przygotowuję jadłospisy. Mam nadzieję, że również Wam się one przydadzą. Będę dodawać w miarę regularnie różne propozycje :)
Po lewej obiad, ryż jemy często i równie często robię podobne sosy. W tym akurat wieprzowina, starta marchew i seler, kapusta biała, przecier pomidorowy. I przyprawy- dzięki nim potrawa jest aromatyczna i pyszna!
Surówka to marchew, seler, kukurydza i jogurt naturalny grecki, sól, pieprz.
Do osób, które obserwują mnie na Facebooku mam ogromną prośbę- odlubcie mnie :D
A następnie po ponownym kliknięciu na "lubię to" będziecie mieli możliwość kliknąć również "obserwuj". Wtedy na Waszej tablicy wyświetlać będą się wszystkie moje posty, a nie tylko takie, które Facebook "myśli", że mogłyby się Wam spodobać.
I na koniec obiecany film (wiem, że wiele osób już go widziało, ale nie każdy śledzi mnie na facebooku :)), mam nadzieję, że z biegiem czasu będzie szło mi coraz lepiej i zrobię 20 prawdziwych przysiadów na piłce :)
Nagrałam się, bo we wpisie o wyzwaniu na 20 pompek {klik} Maggie napisała, że jak nauczy się robić przysiady na piłce to mnie wyzwie. Postanowiłam ją zmotywować i UDAŁO JEJ SIĘ! :) Jest przykładem uparciucha jak widać, bo (jak sama pisze) w 2 godziny od "zera" nauczyła się przysiadu :) Zobacz: {klik}.
EDIT: Bardzo proszę o zachowanie OGROMNEJ ostrożności przy ewentualnych próbach- czuję się odpowiedzialna za to, co umieszczam w internecie, ale to Wy musicie brać odpowiedzialność za własne próby. Nie chce by mój film był przyczyną niezdrowej rywalizacji i mało rozsądnych prób.
EDIT: Bardzo proszę o zachowanie OGROMNEJ ostrożności przy ewentualnych próbach- czuję się odpowiedzialna za to, co umieszczam w internecie, ale to Wy musicie brać odpowiedzialność za własne próby. Nie chce by mój film był przyczyną niezdrowej rywalizacji i mało rozsądnych prób.
Sukces zaczyna się w głowie :)
Pozdrawiam!
69 komentarzy
Widziałam już ten film- Natalia- wymiatasz!!
OdpowiedzUsuńDzięki Karolina, Twoja ciężka praca i silna wola bardzo mnie motywują :)
UsuńWiem, że wiele osób już go widziało- jednak nie każdy śledzi mnie na facebooku, a blog to główna platforma mojej działalności :D
Film jest super motywujący. O masz! Mocna jesteś. Jeżeli spróbuję to położę z przodu jakiś materac i poduchy za pierwszym razem. Z tyłu będzie partner!Pełna asekuracja:-)
UsuńCałusy
Marti.
Bardzo się cieszę i mam nadzieję, że moje filmy z wyzwań Was nie zanudzą :D Dziękuję! :)
UsuńI trzymam mocno kciuki :D
Całusy!
Te przysiady na piłce są niesamowite :D Szkoda, że tak późno dowiedziałam się o biedronkowej swiss ball, bo teraz już jej nie ma :(
OdpowiedzUsuńNa allegro kupisz fajne piłki za nie więcej niż 25zł z przesyłką :)
Usuńto tak sie wogole da?!:o respekt !!!!
OdpowiedzUsuńhahaha ano się da, jeszcze więcej się da i jak już ogarnę to pokażę :)
UsuńJedno mogę powiedzieć: wow. Ja nigdy tego nie zrobię, z bardzo prostego powodu: nie odważę się, nie stanę na piłce, nie ma szans :D.
OdpowiedzUsuńJa bym się bała, że piłka pode mną pęknie:/
UsuńJa też się bałam na początku, tak samo jak ze staniem na głowie czy rękach przy ścianie. Jednak jak zaczyna Ci się udawać to chcesz więcej ;)
UsuńA na YT jest mnóstwo filmów jak faceci stają ze sztangami, piłka ma chyba ok. 100kg limitu :D
Już widzę, jak lecę na twarz z tej piłki, haha :) A post o piłkach byłby bardzo przydatny, bo skoro mam już nowe hantle, to piłka jest następna na liście, a zupełnie nie wiem jaki wybrać rozmiar.
OdpowiedzUsuńNiestety tak może się zdarzyć, dlatego dopisałam aby uważać :)
Usuńhehehe ja potrenuje najpierw nad tymi pompkami :P
OdpowiedzUsuńMój młody też mi komendy wydaje jak jakiś tyran : "kładź się, hop-hop-hop, ostatnie, ostatnie, mama jeszcze raz":P
:D
Usuńhahaha skąd ja to znam, ja już koniec serii, ledwo żyję, a on "ciemu juś nie ćwicys?" :D
Łatwo o kontuzję robiąc przysiady na piłce, chwila nieuwagi i można nieźle się skrzywdzić. Thomas Tadlock na YT kiedyś pokazywał właśnie przysiady na piłce. U niego wyglądało tak lekko i przyjemnie :) Spróbowałam, zrobiłam jeden przysiad, ale chyba bym się już nie odważyła.
OdpowiedzUsuńNa filmach z YT faktycznie czasem wygląda to bardzo łatwo, ale zgadzam się, że można sobie krzywdę zrobić.
UsuńWielkie WOW!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak dla mnie bomba :-) bardzo podoba mi się ten film :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Agnes :)
UsuńGenialnie! Jesteś moją mistrzynią :D
OdpowiedzUsuńMożliwe, że kiedyś, jak będę mieć piłkę to też spróbuję... kieeedyś.
Oj PAulina :D Kiedy stanie na jedne ręce zaliczasz? :D
UsuńMega!!! Ja właśnie przymierzam się do zakupu piłki, więc mam nadzieję, że napiszesz post :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Post już jest! :)
UsuńWOW ! Podziwiam! Ja bym chyba nie odważyła się stanąć na piłce :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś bardzo się bałam, ale próbowałam. Dzisiaj to, ale sięgam dalej :) Dziękuję :)
UsuńMasz super mocne nogi! Równowaga na szóstkę! Świetny kawałek muzyczny. Daje powera.Co to?
UsuńPozdrawiam:-)
Dzięki! Ogromne, serio! :)
UsuńKawałek z dostępnych na YT jako podkłady :)
http://www.youtube.com/watch?v=Won6Z4-M3Fs
jesteś wielka!;) filmik genialny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńSuper - odważna dziewczyna :) !
OdpowiedzUsuńPisz tego posta o piłkach, bo w którymś z kolejnych niezbędników będę chciała napisać m.in. o nich, więc zalinkowałabym Twojego posta :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o podjadanie - u mnie jest to samo. Albo jakaś kanapka (z makrelą/łososiem i pomarańczą <3), albo kawałek ciasta (oczywiście takiego "fit), albo koktajl zawsze wpadną. Niby to wszystko zdrowe, ale bez nich byłoby o wiele lepiej.
No a filmem naprawdę mnie zmotywowałaś, taka zdrowa rywalizacja na mnie działa ;) Robimy z tego wyzwanie? :P
Myślę, że napiszę jeszcze na przyszły tydzień, bo dostałam w ostatnim czasie dużo pytań na priv o to ;)
UsuńOhh koktajle <3 Ostatnio co jestem u mamy to nam robię, bo nie mam w domu jak i korzystam :D
Mnie za to zmotywował Twój komentarz :D
Myślisz, żeby dużo osób byłoby chętnych? haha obawa o zęby jest uzasadniona tak szczerze :D
Czekam z niecierpliwością :)
UsuńMama też na pewno korzysta ;) Ostatnio mój ulubiony to marchewka+pomarańcza <3
Ja się o zęby nie bałam :D O barki, łokcie, nogi, nadgarstki, kolana - tak. Ale nie o zęby :D
No w sumie z chętnymi byłby problem... :P
Mama korzysta, sama lubi owoce- zawsze u niej jak w warzywniaku :D
UsuńNiezła sztuka opanowana w 100% :)
OdpowiedzUsuńOj nie, do 100% brakuje mi wiele, chcę zrobić ATG to będzie 100% :D
Usuńja mam profil dodatkowy i obserwowanie wchodzi mi automatycznie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWow, jestem pełna podziwu! Ja bym się prędzej zabiła na tej piłce niż zrobiła przysiad. Ale może zacznę próbować, w końcu jesteś przykładem że przysiad na piłce jest możliwy :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Jest możliwy, trzeba ćwiczyć- ja w sumie miałam długą przerwę, ale ćwiczę już od zeszłego roku. Na wszystko trzeba czasu :)
UsuńKupiłam piłkę i próbowałam coś z nią tworzyć jednak dopiero się zapoznaje z obsługą więc taki wyczyn jak Twój zapewne skutkowałby wybitymi zębami:D
OdpowiedzUsuńJuż wiesz dlaczego tak Ci czasem ''słodzę''? Bo zasłużyłaś!!!:)
Gdzieś czytałam że takie zdrowe przekąski są wskazane więc chyba nie masz czego się obawiać:) Ale tych jadłospisów i pomysłów i tak jestem bardzo ciekawa:) Może mnie zainspirują?:)
Ten sos to dusisz mięso z podanymi warzywami? Taką surówkę bardzo lubię,często zamiast selera daję rzepę,lub zamiast kapusty białej pekińską:)
Setterko :) Dziękuję Ci! Jak się zapoznasz z piłką to sama będziesz chciała próbować nowych ćwiczeń na niej :)
UsuńTak, duszę je razem :)
Wow! Wymiatasz dziewczyno. To trzeba na piłce tak okrakiem stawać? A ja głupia na środku stanęłam. :D
OdpowiedzUsuńDzięki Hurija :) Przyznam się, tak jest łatwiej- a chcę próbować schodzić do samego dołu :) Tak samo jak na ziemi- im szerzej staniesz tył łatwiej jest zejść niżej. :)
Usuńwskakuj na ketlla i wal pistols-a :D
OdpowiedzUsuńMój kettel jest za lekki :) Próbowałam na 15 kg i się gibał ponadto rozciągnięcie jeszcze nie to ;)
UsuńDobra, dobra powiedz,że jesteś po prostu za gruba :P
Usuńnie no żartuje, nie śmiem tak nawet mówić ;D
Jak ja jestem za gruba to znaczy, że Ty też, bo wyglądamy podobnie haha :D
Usuńo nie, ja jestem spaślak w takim układzie :)
UsuńE tam gadasz ;)
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem:) Gratuluję, musisz mieć mega silny brzuch.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) W tym przysiadzie to chyba wszystko pracuje, ręce pomagają utrzymać balans, a reszta w ogóle się trzymać :D
Usuńsuper filmik :D ciekawe, kiedy ja będę tak potrafiła ;) ale słodziak z tego Twojego synka :) moja siostra uwielbia ze mną ćwiczyć ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Jak będziesz ćwiczyć to na pewno będziesz potrafiła :)
UsuńI dziękuję jeszcze raz! :)
Jesteś MISZCZEM :)))) woooWWW! Podziwiam, przez wzglad ze ja mam straszne problemy z utrzyamenim rownowagi.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Do miszcza mi brakuje kilkanaście cm w dół :D
UsuńSynek jest SUPER a ćwiczenia na piłce wydają się bardzo trudne. Pewnie kiedyś wrócę to Twojego filmiku jak się wzmocnię i będę próbować, próbować i próbować........
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ćwiczenia na piłce, nie tylko przysiad są utrudnione :) Próbowanie, jak widać, się opłaca! :)
UsuńMasz super kondycję dlatego zapraszam Cię na wyzwanie na moim blogu : http://miejskifitness.blogspot.com/2014/02/wyzwanie-100-przysiadow-w-25-minuty.html . Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńjaki synio duuuuzy już!! Bedzie wysoki :)
OdpowiedzUsuńTak, po tacie :D
UsuńBardzo prosze o post o cwiczeniach z pilka :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę:
Usuńhttp://niebieskoszara.blogspot.com/2014/02/pika-swiss-rehabilitacyjna-podstawowe-informacje-cwiczenia.html
:) :D
mam taką piłkę także chętnie zobaczę co można na niej uskuteczniać. sama jeszcze nie próbowałam niczego z nią, zdaje mi się, że wymaga siły, koordynacji, dużej sprawności, a ja jeszcze nie doszłam do siebie po ostatnim upadku i tak póki co.. zachowawczo sobie mykam po macie (Skalpel Chodakowskiej świetnie mi się do tego nadaje, nie wywołuje bólu).
OdpowiedzUsuńczekam więc na fajne propozycje z piłką :)
Zgadzam się, wymaga to utrzymania równowagi, co przez piłkę jest utrudnione :) Angażujemy dodatkowe mięśnie.
UsuńTrzymam kciuki za powrót do zdrowia :)
Jestem pod dużym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuń