Witajcie!
Pytacie o mój plan treningowy- bardzo proszę :) Nie wiem, czy będę wrzucać rozpiski co tydzień- nie lubię robić z bloga przykrego obowiązku i przygotowywać postów, "bo trzeba".
Ponieważ pracuję w domu i zaczynam o 9 mogę pozwolić sobie na poranne cardio. Lubię ten nowy zwyczaj, bardzo dobrze czuję się po aktywnej pobudce.
Zaczynałam od porannych ćwiczeń na kręgosłup, bo pojawiły się bóle w odcinku lędźwiowym- pomogło po tygodniu, po bólach nie ma śladu. Dlatego od pewnego czasu mogę cieszyć się wyborem tego, na co mam ochotę, a kilka ćwiczeń dla kręgosłupa wykonywać jako dodatek.
Mam nadzieję, że taką częstotliwość treningów uda mi się utrzymać cały marzec i zdjęcia, które dodam w kwietniu będą cieszyć moje oko :) (już cieszą, ale wiecie jak to jest :D)
TRENINGI:
1 Marca- sobota
RANO: 45 Minute HIIT & Total body Toning Tabata Workout
WIECZOREM: siłowy 3
2 Marca- niedziela
REST- Pierwsze Urodziny mojej siostry- o treningu były tylko rozmowy :D
3 Marca- poniedziałek
RANO: KETTLEBELL 20-Minute-CARDIO WORKOUT - FAT LOSS
WIECZOREM: siłowy 1
4 Marca- wtorek REST
5 Marca- środa
RANO: 20 Minute Yoga Class: Energy Boost
WIECZOREM: siłowy 2
6 Marca- czwartek
RANO: Fat Burning Cardio Workout - 37 Minute
WIECZOREM: Yoga For Weight Loss - 40 Minute Fat Burning Yoga Workout!
7 Marca- piątek planuję wykonać:
WIECZOREM: siłowy 3 + Yoga For Upper Back Pain | Yoga With Adriene
Bólu w plecach nie mam, ale myślę, że te kilka minut dla kręgosłupa dobrze mu zrobi po całym tygodniu długich godzin przy komputerze. :)
Podsumowując:
Poranne treningi (w dni siłowe) robię dla przyjemności- jeżeli jest to HIIT lub kettlebell to nie ćwiczę na max swoich możliwości, bo mojego pełnego zaangażowania wymaga wieczorny trening siłowy i to on jest dla mnie priorytetem.
Wybieram je zazwyczaj rano, bo oprócz siłówki nie mam ustalonych treningów. Dokładam ulubione filmy z YT, nowe, które chcę wypróbować, pojawiać się będą również jakieś ZWOWy bez obciążenia.
Ćwiczyć będę na pewno jogę, bo czuję się czasem, jak drewniany pieniek ;)
Dokładny trening siłowy rozpiszę niebawem, muszę poszukać dobrych filmów instruktażowych :)
Pozdrawiam!
Natalia
PS. Wiem, że miałam dodać zdjęcia sylwetki, ale ich nie zrobiłam (takich dobrych do porównania). A centymetr mam dopiero od wczorajszego wieczora w domu.
66 komentarzy
Uwielbiam poranne treningi.
OdpowiedzUsuńBede Cie bez konca podziwiac za cwiczenia w domu :) ! Dla mnie to nieosiagalne, mam jakas bariere psychiczna.
OdpowiedzUsuńszkoda, że jedyne co blokuje ludzi przed sukcesem, to ich własna głowa...
UsuńMarissa, ale Marie ćwiczy intensywnie :) Tylko w klubie :D
UsuńJa mam wybór- albo ćwiczyć w domu albo wcale, więc mam ogromną motywację, a nawet widzę dużo plusów w ćwiczeniach w domu np. to, że mogę ćwiczyć w samych majtkach haha
Haha z tymi majtasami dobre:D A myślałam że tylko mi odpowiada taki free style:D
UsuńI byłam bardzo ciekawa czy wszystkie dziewczyny które ćwiczą w domu zawsze się tak przebierają,bo czasem ćwiczy się np. dwa razy dziennie i za każdym razem takie przebieranki to trochę ''upierdliwe'' ,ale może się mylę?:D
Nie, Setterko - nie tylko Ty i nie tylko Natalia :D Ja się tylko do zdjęć ładnie ubieram :P
UsuńGdybym miała ćwiczyć w majtkach to mój trening nie dotrwałby do końca, mąż by mnie dorwał :D
UsuńSetterko freestyle to moje drugie imię :D Dokładnie tak, jak Maggie zazwyczaj ubieram się tylko do zdjęć :D Ale stanik przebieram- z normalnego na treningowy :)
UsuńAgnieszka ja zazwyczaj ćwiczę jak jestem sama, ale legginsy, czy dresy to wiesz, żadna przeszkoda ;)
Zainspirowałaś mnie do wprowadzenia podwójnych treningów ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie u każdego się to sprawdzi, ale ciekawa jestem Twoich porannych propozycji :)
UsuńJa też lubię rano ćwiczyć :) najlepsza pora, tzn. faktycznie naładowanie baterii na resztę dnia !
OdpowiedzUsuńDokładnie! :)
UsuńPoranne cardio to świetna sprawa! Tym bardziej jeśli może pójść czy zacząć pracę trochę później. Ja niestety muszę być w pracy dużo wczesniej i zeby ze wszystkim się wyrobić- cardio muszę robić o 5:30...
OdpowiedzUsuńAle nie mam co narzekać :)))
Pewnie, z własnej woli przygotowujesz się do zawodów, a ponadto widać, że warto- bo wyglądasz obłędnie! :)
UsuńNie ukrywam, że przemiana Twojej sylwetki mnie motywuje do pracy nad sobą :)
Mi niestety też dolegają bóle w odcinku lędźwiowym, jak pisała Angela może to być wina mięśni małej glizdy (uwielbiam tą kobietę:D), czy możesz napisać jakie ćwiczenia dokładnie wykonujesz na plecy które Ci pomogły?:) będę mega wdzięczna, Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPaulina
Podstawowe ruchy- pozycja dziecka, kołyska (na początku ostrożnie, bo czułam ból i nie mogłam wykonać pełnego ruchu), leżenie na plecach i przyciąganie ugiętych w kolanach nóg, oraz jeszcze jedna pozycja, która jest dość trudna do wytłumaczenia, dlatego poszukam filmy i/lub zdjęcia i napiszę o tym post :)
Usuńświetny pomysł żebyś zrobiła o tym post, myślę że każdemu może to się przydać :)
UsuńPaulina
Hej ! :) Wspaniały post jak zwykle ! :) Ale piszę też tutaj w innej sprawie tak dokładniej chciałabym prosić o radę :) Mam 17 lat.Postanowiłam zadbać o siebie, uprawiam sport 5 razy w tygodniu po 2 h :) Dokładniej tańczę ! Jem około 2000 kalorii do 2500 zależy mi by schudnąć ale gdy obcinam kalorie lub jem tyle ile napisałam przed chwilą jestem niesamowicie głodna ! Nie wiem aż co robić a jeśli zjem mniej niz 2000 jest mi słabo...bardzo mnie to zastanawia gdyż nie mam problemów z cukrzycą.... Dodam iż treningi tańca w zależność co akurat robimy są od średnio do bardzo aktywnych jednak trenuję już dobre 5 lat.... nie wiem co o tym sądzic z góry dziękuję za odp
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPodałaś bardzo mało informacji o sobie i o tym, co jesz. Myślę, że to w odżywianiu jest problem, a dokładniej w niedobrze zbilansowanych posiłkach :) Możliwe również, że jesz sporo poniżej swojego zapotrzebowania i stąd głód.
A możesz napisać rozpiske tych treningów siłowych? :)
OdpowiedzUsuń"Dokładny trening siłowy rozpiszę niebawem, muszę poszukać dobrych filmów instruktażowych :)"
Usuńups, moje roztargnienie - nie zauważyłam :)
Usuń:)
UsuńJak ja bym chciała mieć własny pokój ;(
OdpowiedzUsuńA opiszesz swój trening siłowy?
Napisałam we wpisie przecież :)
Usuń"Dokładny trening siłowy rozpiszę niebawem, muszę poszukać dobrych filmów instruktażowych :)"
oj ustawienie ma ogromne znaczenie, dlatego sceptycznie podchodzę do tych wszystkich metamorfoz, które widzę w internecie :) masz cudowne ciało! :D bardzo lubię jogę, na pewno w najbliższym czasie wypróbuję ten zestaw z filmiku ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńI ciekawa jestem jak Twoje odczucia po tych jogach- mi bardzo podobała się ta na górną część pleców, którą robiłam wczoraj (piątek, 12 minut). Zdecydowanie skupia się na tym, co trzeba i na końcu jest taka pozycja, której jeszcze nigdy nie robiłam, a rozluźnia moje plecy w miejscu, w którym tego potrzebują :)
Nigdy rano nie potrafię zmusić się do treningów. Moją porą jest zdecydowanie wieczór :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz;)
Dziękuję :)
UsuńMoim głównym zamierzeniem jest to, by właśnie do porannego treningu podchodzić z luzem i nigdy nie wykonywać go na siłę, zmuszać się :)
hmmm ta yoga energy boost to jak dla mnie bardziej stretching :) uwielbiam jogę z p90x tylko, że trwa 2h hehehe
OdpowiedzUsuńJa czasem kompletnie nie mam ochoty na ten długi stretching z p90x- godzinny robiłam do tej pory. Ale właśnie joga w formie stretchingu to są filmy, których szukam i najchętniej z tego rodzaju treningów wykonuję :)
UsuńZachęciłaś mnie żeby zrobić czasem takie rozbudzenie z samego rana,a czy wyjdzie to się okaże:D
OdpowiedzUsuńPatrząc na Ciebie jeszcze bardziej mnie to inspiruje,bo jeśli daje takie efekty jak u Ciebie to się piszę:D
I widzę że mam te same legginsy tylko czarne:D
Taka pobudka jest o tyle fajna, że nie musisz zmuszać się do treningu, którego nie lubisz- wybierasz to, co chcesz. Dla przyjemności- taki powinien być każdy trening w przypadku, gdy nie jesteś zawodowcem i nie szykujesz się do zawodów :)
UsuńAkurat mój wygląd to nie zasługa porannej gimnastyki, bo ją uskuteczniam zbyt krótko by mówić o spektakularnym efekcie wizualnym :D Ale dzięki :)
Tak, leggi z biedry :D
Tak wiem że te efekty to zasługa dobrego jadłospisu oraz siłówki:) Mimo wszystko jednak te poranne ''wstawki'' tez mają w tym swój udział:)
UsuńFitness Blender ten drugi trening to mój ulubiony, a ten pierwszy nie znałam. ale po przejrzeniu już mi się podoba. Lubię poranny trening, bo wtedy na pewno będzie zrobiony, a po południu różnie bywa zawsze coś może przeszkodzić.
OdpowiedzUsuńJa chyba jednak bardziej lubię ten pierwszy :) Mimo, że jedno ćwiczenie powtarza się więcej razy.
UsuńZgadzam się, jak poćwiczysz rano to masz pewność, że nic Ci potem nie przeszkodzi :)
Może gdybym ustaliła sobie poranne pompki, to w końcu zaczęłabym je robić :D dzięki za zasianie w głowie pomysłu :) a na Twój tyłek mogłabym się godzinami gapić!
OdpowiedzUsuńWszelkie wyzwanie świetnie sprawdzają się rano- masz z głowy od początku dnia :D
UsuńAkurat pupa ze mną współpracuje :D Mogę powiedzieć, że jestem z niej zadowolona :)
Jaki Ty masz tyłek! :D
OdpowiedzUsuńTeż robię poranne cardio - kiedy lecę spóźniona do pracy potrafię tam dotrzeć w 7 minut zamiast 15. Zaczynam zastanawiać się, czy nie lepiej zakładać od razu adidasy ;)
A tak serio, to cardio z rana podobno na redukcji jest wskazane. Ja mam 4 dni w tygodniu, w których mogłabym je wykonywać i chyba je wprowadzę - na razie na próbę, tak dla sprawdzenia efektów.
Ha, miałam podobne rozterki i w końcu wczoraj zdecydowałam się na poranny wypad na siłownię i cardio. Myślisz robić je na czczo? U mnie to nie wchodzi w grę, źle to znoszę, więc po śniadaniu.
UsuńMaggie nie ma się co dziwić, 99cm jak nic ;)
UsuńJa właśnie próbuję i póki co mi się podoba i dobrze mi idzie :D
Zielpy- nie wyobrażam sobie robić siłowego i aerobów na czczo :)
Próbowałam kiedyś robić rano takie kilkunastominutowe treningi i jogę z P90X, bardzo słabe były bez szamy. Siłowego nigdy na czczo nie robiłam, takie pomysły się mnie nie imają :)
UsuńWłaśnie, tak myślałam :D Dlatego ja zazwyczaj po jedzeniu- kilkanaście minut jogi to nie problem, ale godzinna sesja z p90x to już za długo :D
Usuń(głodomory z nas, a się wymigujemy pod przykrywką hahaha)
U mnie 96 czy 98, ale mam szerokie biodra i na boki mi się rozłożyło zamiast z tyłu, chlip :(
UsuńJa sobie nie wyobrażam siłowego czy biegania na czczo, przy porannych plankach już mi się żołądek sam zaczyna trawić :D Ale mam rower treningowy i tak planuję wskoczyć na niego zaspana i zanim mój mózg i żołądek zorientują się, że już nie śpię, trzasnąć te 30 minut. Póki co plany są w fazie... planów :P
poranne cardio robisz na czczo, czy np. godzine po sniadaniu? zawsze mnie to zastanawia.. ;)
OdpowiedzUsuńMnie też :) można prosić o odpowiedź Natalio ? Bo też nie wiem jak to powinno wyglądać z tym jedzeniem przed cardio ?
UsuńJeżeli to jest joga i nie trwa dłużej, niż 20 minut to czasem decyduję się zrobić ją przed śniadaniem. FB i trening z kettlem po śniadaniu :) Dbam o mięśnie :)
UsuńJa najwięcej mam siły wieczorem na treningi - pewnie dlatego, że pobieram najwięcej energii z pożywienia.
OdpowiedzUsuńA Ty pięknie wyglądasz - widać, że Twoje treningi dobrze działają. Super talia!
U mnie to różnie- czasem wieczorem jestem już tak zmęczona, że mam ochotę tylko położyć się do łóżka.
UsuńAle to zależy od dnia :)
Bardzo dziękuję! :)
Czy mogłabyś podzielić się ćwiczeniami na kręgosłup, które tak Ci pomogły? Też ostatnio cos mi dolega lędźwiowy..
OdpowiedzUsuńOczywiście, postaram się przygotować wyczerpujący post i pokazać wszystkie ćwiczenia,które mi pomogły :)
UsuńDodam tylko, że to były podstawowe ruchy- pozycja dziecka, kołyska (na początku ostrożnie, bo czułam ból i nie mogłam wykonać pełnego ruchu), leżenie na plecach i przyciąganie ugiętych w kolanach nóg, oraz jeszcze jedna pozycja, która jest dość trudna do wytłumaczenia, dlatego poszukam filmy i/lub zdjęcia :)
UsuńTak, tak, właśnie weszłam w komenarze, by poprosić o to samo.
UsuńJa mam także problemy z odcinkiem ledźwiowym - zaczęło się od rozwalonego kolana, musiałam przestać biegać (moja ulubiona forma) i w ogóle ograniczyć aktywność. Na to nałożył się kiepski okres w pracy i ból gotowy. Ćwiczę metodą McKinzey ale bez rewelacyjnych rezultatów (ćwiczenia zalecone przez rehabilitanta).
Świetny post :) sama chce więcej ćwiczyć i wziąć się za siebie :) z ćwiczeniami w domu jest u mnie bardzo opornie, ale w sumie nie myślałam, żeby robić je i rano i wieczorem :) w tym tygodniu moze chociaż raz mi się uda przed uczelnią :)
OdpowiedzUsuńŚledzę Twoje dalsze postępy i kilka z youtubowych linków na pewno wykrozystam :) dotąd tylko siedziałam z melb ,ale jej treningi są typowo na rzeźbę, wypalanie i krótkie ięc pora coś dodać nowego :)
Mogłabym się jeszcze spytać o co chodzi z tym siłowy 1,2,3 , bo nie moge nigdzie znaleźć :(
Usuńhttp://niebieskoszara.blogspot.com/2014/03/domowy-trening-silowy-calego-ciala-fbw.html :)
UsuńA i też zacznę sobie chyba tak wszystko łądnie notować :) To bardzo fajnie mobilizuje :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że mobilizuje! :)
UsuńZostałaś nominowana do LBA więcej na moim blogu: http://truskawkowe-marzenia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję, nie biorę udziału w tagach :)
UsuńMasz piękną figurę, wiesz?
OdpowiedzUsuńJa muszę przeorganizować porządnie swoje życie - nauczyć się łączyć pracę z treningami. Do tej pory nie miałam problemu. Pracowałam od pon do piątku od 7 do 15. A teraz pracuję różnie, po 12 godzin, od 8 do 20, albo od 20 do 8. Nie mogę się przyzwyczaić do nowego trybu życia. Co prawda to dopiero 3 tygodnie, ale te treningi mam takie smutne przez to...;/
Dziękuję! :)
UsuńZmiana godzin pracy faktycznie wygląda innej organizacji czasu. Jednak mam nadzieję, że wypracujesz dobry dla siebie sposób :)
Masz bardzo smukłe nogi :) Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńSmukłe to takie fajne określenie, bo dla każdego znaczy co innego :D Nogi chyba z całego ciała mam najbardziej "nabite" ;)
UsuńBardzo dziękuję! :)
chciałabym kiedyś ćwiczyć rano, bo zawsze po jestem taka pełna energii, ale na razie synek mi nie pozwala;)
OdpowiedzUsuńJa ćwiczę z młodym, ale faktycznie jak był młodszy to czekałam na jego drzemki :)
Usuń