Nie wiem jak Wy, ale ja w "łikend" majowy pracuję normalnie, czyli wolne mam tylko w sobotę i niedzielę. Ale za to wyjątkowo niepracujący poniedziałek :) Także dzisiaj jeszcze wytężam swoje zmysły, by w sobotę i niedzielę, a także poniedziałek odpocząć i nabrać sił.
Treningi w kwietniu były na podobnym poziomie, co w marcu ({klik} podsumowanie marca) - a przynajmniej tak mi się wydawało, co zaraz sama też sprawdzę i porównam. W tabeli brakuje dwóch tabat, które wykonywałam, ale nie pamiętam dokładnie kiedy, więc ich nie wpisywałam. Prowadzenie dziennika w komputerze ma swoje wady i niekiedy zajmę się czymś innym i zapominam zapisać trening. Chyba będę robić w codziennym kalendarzu notatki, aby jednak wszystko grało :)
Na początek tabela - a jeżeli któryś trening Was zainteresuje zapraszam poniżej do szczegółowej wypiski z filmami i linkami :)
 |
| tabela z googlowego arkusza ;) |
Podsumowując w kwietniu wykonałam:
- 11 treningów siłowych (-1)
- 10 treningów interwałowych/tabata (+1)
- 3 cardio (+1)
- 2x rozciągałam się dodatkowo oprócz "normalnego" rozciągania po treningu (-4)
Czyli jednak sporo mniej dodatkowego rozciągania, nie ma treningów poza domem (Jak np. maraton Fitness {klik}, czy event Reeboka {klik} w marcu) i zero basenu. Ze względu na to, że skończyłam plan siłowego i robię dwutygodniowy REST od ciężarów skupię się na rozciąganiu, chcę sprawdzić 30 Day Shred Jillian (nie cały tylko przećwiczyć po razie filmy, żeby zobaczyć co tam ona proponuje) i w końcu wykonać resztę ZWOWów z kettlem {klik}.
A potem? Nowy siłowy, już wybrałam :D
1 Kwietnia - wtorek
WIECZOREM: siłowy 3 + Yoga For Lower Back Pain | Yoga With Adriene (idealne do uspania :))
2 Kwietnia - środa
RANO: Can You HIIT like a Girl? 22 Minute Cardio HIIT Workout Challenge
3 Kwietnia - czwartek
RANO: Burn 200 Calories in 20 Minutes (Cardio)- zaskoczona tym, że Cassey robi burpees z pompką :D
4 Kwietnia - piątek
RANO: siłowy 1 (przeczytaj o siłowym)
5, 6, Kwietnia- sobota, niedziela
REST
7 Kwietnia - poniedziałek
RANO:
8 Kwietnia - wtorek
WIECZOREM: siłowy 2 (przeczytaj o siłowym)
9 Kwietnia - środa
RANO:
10, 11 Kwietnia - czwartek, piątek
x
12 Kwietnia - sobota
RANO: tabata
13 Kwietnia - niedziela
REST
14 Kwietnia - poniedziałek
RANO: Remix: Fast and Slow Cardio Intervals - Fun Fat Burning Cardio Workout
WIECZOREM: siłowy 3
15 Kwietnia - wtorek
RANO: No Burpee HIIT Cardio and Abs – Fat Burning Bodyweight Cardio without Burpees
16 Kwietnia - środa
siłowy 1 (przeczytaj o siłowym)
17 Kwietnia - czwartek
?
18 Kwietnia - piątek
RANO: siłowy 2 (przeczytaj o siłowym)
19 Kwietnia - sobota
REST
20 Kwietnia - niedziela
RANO: 20 minute kettlebell CARDIO
21 Kwietnia - poniedziałek
siłowy 3
22 Kwietnia - wtorek
?
23 Kwietnia - środa
RANO: krótki interwał, niezbyt intensywny
WIECZOREM: siłowy 1 (przeczytaj o siłowym) + 10 minute Post WorkOut Yoga Stretch
24 Kwietnia - czwartek
RANO: Zuzka Light ZWOW 13 TABATA
25 Kwietnia -piątek
?
26 Kwietnia - sobota
RANO: siłowy 2 (przeczytaj o siłowym)
27 Kwietnia - niedziela
REST
28 Kwietnia - poniedziałek
interwał/tabata
29 Kwietnia - wtorek
RANO: siłowy 3, ostatni w tym planie :)
30 Kwietnia - środa
RANO: Jillian Michaels 30 Day Shred Level 1 - sprawdzałam co to za trening :) Będę testować też 2 i 3.
Jaki był Wasz ulubiony trening w kwietniu? :)
Macie ochotę wypróbować któryś z powyższej listy?
Pozdrawiam!
12 komentarzy
moim ulubionym kwietniowym treningiem jest ten z FitnessBlender - Can you HIIT like a girl? Round 2 - kiedy robiłam go za pierwszym razem, tak strasznie się zmęczyłam, a powtórzyłam kilka dni później i poszedł mi jakoś lepiej! ale że ja lubię się zmęczyć, to naprawdę przypadł mi bardzo do gustu :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa treningu Brutal HIIT Ladder Workout Round 2, który określiłaś jako swój ulubiony - kiedy mam dni treningowe z hiitami, wolę je zazwyczaj robić krótkie, ale konkretne, ale na pewno przetestuję ten dłuższy trening, może i mnie tak bardzo się spodoba.
Pozdrawiam! :D
intensywny miesiąc, super! :) ćwiczyła Brutal Ladder Workout ostatnio i już wiem czemu to Brutal w nazwie hehe :D muszę wypróbować rundę 2, jeszcze bardziej brutalny? ;) wypróbuję na pewno te zestawy jogi :)
OdpowiedzUsuńAmbitnie, podziwiam Twój zapał do ćwiczeń w domowym zaciszu :-)
OdpowiedzUsuńFitness Blender ma dużo fajnych treningów. Ale Zuzka też fajna tylko jeszcze nie jestem na nią gotowa. Super pracowity miesiąc - nadal podziwiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo aktywnie u Ciebie,jak zwykle:) Kilka z powyższych również wypróbowałam,szczególnie właśnie propozycje od Fitness Blender:) Ostatnio nawet skusiłam się i sprawdziłam coś z ''1000 kcal Burn'' ,przyznaję że fajny zestawik. Cardio i wzmacnianie w jednym:)
OdpowiedzUsuńObejrzałam "Can you HIIT like a girl?" i noga mnie rozbolała, ten trening jest chyba szkodliwy jakiś... :D
OdpowiedzUsuńMoże być trochę obciążający na kolana,ja robiłam i jednak kolana odczuły.
UsuńJa to mam problem z przyporządkowaniem co niektórych ich filmików,bo chcąc zrobić np. HIIT włączam z taką nazwą a okazuje się że jednak nie jest taki HIIT jak się wydawało:D
Nieźle *brawo* :) Powodzenia w maju!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się różnorodność w Twojej aktywności :)
OdpowiedzUsuńJa nie ćwiczę przy filmikach :), stawiam póki co na twórczość własną, zależną od dnia i nastroju.
Wow! Dajesz z siebie wszystko, fajnie też, że jest różnorodnie.
OdpowiedzUsuńNo, no... Nie obijasz się Kobieto! A dzisiaj u mnie na blogu przepis na babeczki fasolowe, o których Ci pisałam :) Także polecam się: carpefit.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
Jakoś odruchowo kliknęłam w ten "No Burpees". :D To się nazywa marketing!
OdpowiedzUsuń