#reebok #LIVEWITHFIRE #reebokpl |
Witajcie!
Jakiś czas temu w komentarzach pojawiło się pytanie, czy wiem dlaczego Zuzka Light oznaczyła wszystkie swoje ZWOWy jako prywatne.
Ostatnio nie ćwiczę z Zuzką, ledwo wyrabiam się z siłówką i nie zwróciłam w ogóle na to uwagi, ale po szybkim przeszukaniu YT okazało się, że "stare" ZWOWy są dostępne na kanałach innych ludzi, dlatego poćwiczyć je można, ale...
Dzisiaj na stronie Zuzki zobaczyłam ZWOW #1 i nie szukałam więcej - myślę, że zwyczajnie chce, aby jej filmy były na jak najwyższym poziomie i postanowiła na grać je jeszcze raz :) Poprawiła technikę, sprawność, swój czas w poszczególnych sekwencjach i podwyższa poprzeczkę - która i tak była postawiona wysoko!
Ponadto z komentarzy wynika, że stare ZWOWy nie są jej własnością, ponieważ nagrywała w ramach współpracy. Także myślę, że wszystko jasne! :) GO GIRL!
Sami zobaczcie nowy ZWOW, aż chce się od razu przebrać i ćwiczyć :)
Jestem pod ogromnym wrażeniem jej rozwoju i sama czynię swoje małe kroki w przód :)
W grudniu pierwsze próby, będę zapraszać Was do wspólnych ćwiczeń i mam nadzieję, że do mnie dołączycie! :)
Pozdrawiam!
40 komentarzy
Znajoma górka :)
OdpowiedzUsuń:D zjeżdżane na sankach było?
UsuńSanki były w rodzinnej miejscowości;)
UsuńAle tu była pierwsza "randka" z moim chłopakiem :)
Aa no tak :) klimatycznie to tam jest :)
UsuńNowego ZWOW #1 zdążyłam już przećwiczyć, tragedia ;) Oczywiście w pozytywnym znaczeniu :D
OdpowiedzUsuńO kurde, teraz to będzie jeszcze trudniej:p
OdpowiedzUsuńFilmik super! ;) Czekam na więcej oczywiście. Masz bardzo przyjemny głos!
Dzięki! :):)
UsuńCo do ZWOWów jest pod wrażeniem! Powodzenia w kokursie.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że figura zuzki z ostatnich lat wygląda raczej na efekt ciężkiej pracy na siłce z dużymi obciążeniami niż jej własnych treningów. To nie jest kobiece ciało wypracowane ćwiczeniami z cc. A przynajmniej tak nie wygląda od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńNie dowiemy się co tam dokładnie jest na rzeczy, ale ona jest instruktorem kettli i na pewno nimi ostro jedzie ;)
UsuńChyba link jest nieprawidłowy, nie mogę kliknąć i zagłosować na zdjęcie :(
OdpowiedzUsuńlink nie działa do insta :(
OdpowiedzUsuńPowinien już działać :)
UsuńChyba powrócę do ZWOWów, bo ostatnio nie mam czasu na siłownię.
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje filmiki :D
Fajnie! :)
Usuńhaha "hm?,co?" :D
OdpowiedzUsuńjuż mi się podoba :D
hm? :D
Usuńnoo tak mówisz w filmie, mieliście tam chyba niezłą zabawę :)
UsuńTak, tak mówię :D było śmiesznie ;)
Usuńnowe ZWOW-y! :D brzmi jak marzenie :D czekam na więcej ;) masz bardzo przyjemny głos :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKurczę starych ZWOWow nie próbowałam,a już nowe są :)
OdpowiedzUsuńOoo proszę! Również nie zauważyłam zmian u Zuzki:) a tu taka nowość.
OdpowiedzUsuńHaha, cos czuje, ze Twoje filmiki mi sie spodobaja :D Moze jako bonusy pokarzesz od czasu do czasu jakies scenki z "backstagow nagraniowych" ;P
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, chociaż na nich nic nie będę mówić, bo będą krótkie ;) Ale bakstejdź mam minutowy już zmontowany :D Dla mnie śmieszny, mam nadzieję, że dla Was też będzie :)
UsuńCzyli zrezygnowałaś już z pracy architekta wnętrz?
OdpowiedzUsuńNie, dlaczego? :) Cały czas projektuję, rozwijam się na kilku płaszczyznach :)
UsuńPoważnie? Zajmując się dzieckiem, prowadząc bloga, znajdujesz jeszcze czas na projektowanie wnętrz? Pytam, bo jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić, widząc jak dużo serca wkładasz w swoją pasję jaką jest zdrowy tryb życia, ćwiczenia i prowadzenie bloga. :-)
UsuńTak, znajduję - jak widać odpisywanie na komentarze czasem na tym cierpi ;) Ale nadrabiam, kiedy mogę :)
Usuńja na pewno będę ćwiczyć, już się nie mogę doczekać :)
OdpowiedzUsuńSuper! Cieszę się ogromnie i mam nadzieję, że krótka forma filmików, jaką zaplanowałam będzie wystarczająca :)
UsuńSkuszę się chyba na te ZWOWy z Zuzką. Jak tylko wyleczę się z przedłużającej się grypy to koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCzekam na filmik z niecierpliwością. Ciekawy masz głosik ;))
Dzięki! :) Filmików z ćwiczeniami będzie więcej, ale nic tam nie będę mówić :D
UsuńOoo, moje rejony :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam czytać Twojego bloga. Od deski do deski to mało.
OdpowiedzUsuńMam po kopiowane linki do postów do których wiem ze wrócę.
Nie mogę się nacieszyć Twoim blogiem.
Ale nie będę Cie rozpieszczać ;)
Jesteś wielka dziewczyno i rób dalej to co wychodzi ci najlepiej.
Jesteś moją motywacją. Dużo się od Ciebie nauczyłam i zmieniłam swoje myślenie. Serdecznie Cie pozdrawiam i chciałabym Cie kiedyś poznać. ;)
Dziękuję!!! :)
UsuńWpisz mnie na ;istę uczestników Twojego wyzwania!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam;-)
ależ się uśmiałam przy Twoim filmiku:) Jakbym mojego lubego słyszała "po co?" :)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy robisz :) trzymam kciuki!
M.
ile razy trzba te 5 min powtórzyć zeby trenig byl kompletny??
OdpowiedzUsuń3 :)
Usuń