Jednym z punktów na mojej wishliście urodzinowo-wakacyjnej były rolki. Tak, jak pisałam w tamtym wpisie planowałam kupić łyżworolki lub rolki Rollerblade dla dzieci w rozmiarze 38-41, które w GOsporcie kosztowały 199zł. Ale ;)
Przyszliśmy z narzeczonym do sklepu, wzięłam z regału od razu rolki, na które byłam nastawiona, męczyłam się kilka minut z ich rozwiązaniem, ustawieniem rozmiaru, włożeniem buta po czym stwierdziłam, że rozmiar jest ok, ale czułam, że coś mi nie pasuje. Za namową narzeczonego przymierzyłam jeszcze damskie rolki Fila i już w tym momencie wiedziałam, że te dziecięce kompletnie nie są dla mnie.
Moje rolki to dokładnie Fila Lithium 84 Lady. Zapięcie - sznurowadło, klamra i pasek na rzep. Kosztowały 399zł.
But w środku jest miękki, założyłam go bez żadnego problemu, nic mnie w środku nie gniotło i nie uciskało dlatego uznałam, że to lepszy wybór. Mimo, że 2x droższy ;) Moja stopa już nie rośnie, także myślę, że w ciągu najbliższych kilku lat do wymiany będą ewentualnie kółka.
Nastawiam się na wiele upadków, dlatego wraz z rolkami kupiłam sobie ochraniacze ;) Wolę wyglądać dla niektórych śmiesznie, ale moje dłonie są narzędziem mojej pracy, a kolana potrzebuję do przysiadów ATG, więc z szacunku do samej siebie wybrałam komplet na nadgarstki, łokcie i kolana.
Jeździłam w miejscu, w którym na hulajnogach, rowerach i rolkach śmigają dzieciaki, co nie powiem mocno mnie stresowało dlatego na początku jeździłam bardzo ostrożnie i powoli. Dzieci są nieprzewidywalne i nie wiadomo, czy nagle w ostatnim momencie nie skręcą, nie zatrzymają się lub nie upadną (co akurat nie tylko dzieciom się zdarza ;))
Gdy zrobiło się pusto odważyłam się śmignąć szybciej i na sam koniec... nie wyrobiłam na zakręcie haha
Moja pierwsza jazda :D
#reebok #fitness #inspiration
Na koniec dwa filmiki:
1. Lekcja jazdy na rolkach z instruktorem - postawa, beczka, hamowanie, skręcanie itp. :)
2. Film, na którym "WOW" powiedziałam chyba 100 razy :D
Jeśli macie swoje ulubione filmy na YT lub doświadczenia związanie z rolkami podzielcie się nimi w komentarzach :)
Życzcie mi szczęścia w nauce jazdy na rolkach :D
16 komentarzy
Wyglądają świetnie, a Fila to dobry wybór :) też mam Filę, ale inny model. Tylko, że dalej nie umiem hamować inaczej niż z hamulcem :P
OdpowiedzUsuńRolki moja miłość!!! Dobrze, że mi przypomniałaś. Co do ochraniaczy, ja podczas nauki nosiłam jeszcze przywiązaną do pupy poduszkę. Jedyny mój poważniejszy uraz nastąpił jak już wyrosłam z ochraniaczy i skończył się mocno obolałą lewą ręką na egzaminie z pianina
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nauce! Ja rolki uwielbiam, ostatnio zaliczyłam 20 km:)
OdpowiedzUsuńJa na rolkach niby jeździć umiem, ale... prosto, w prawo, w lewo. Ni i tyle. Przy czym mi akurat tyle wystarczy ;)
OdpowiedzUsuńmnie to od nowa napaliłaś na ten brauna multiquiuk bo już od dłuższego czasu chodzi za mną i nie mogę jakoś zdecydować się
OdpowiedzUsuńa ja mam roli Tempish i są takie szybkie, że nawet jak stoję to jadę :)
OdpowiedzUsuńJeżdziłam na rolkach raz jako dziecko. Wylądowałam na tyłku. I tak moja przygoda z tym sportem się zakonczyła
OdpowiedzUsuńŚmiesznie? Każdy kto jeździ na rolkach i ma trochę oleju w głowie nigdy nie wyśmieje drugiej osoby, która jest ma ochraniacze. W zeszłym roku zapomniałam wziąć ochraniaczy i zamiast się wrócić pomyślałam "Pójdę bez przecież się nie wywalam"-dziś mam pamiątkę w postaci blizny na nodze :P Fila to dobry wybór, niech służą! :)
OdpowiedzUsuńA ochraniacze w Lidlu będą tylko dla dzieci?
Jeee Rolebade są świetne! :) A ochraniacze? Tylko dla cwaniaków, którzy nie potrzaskali sobie tyłka to siara. Pozostali wiedzą, że bezpieczeństwo i zdrowie to podstawa :)
OdpowiedzUsuńCo do drugiego filmiku - wszystko jest do opanowania :D
OdpowiedzUsuńMiałam właśnie pisać o Tobie i tych zdjęciach, na których stoisz na jednym kółku :P Natalia - polecam :D
UsuńMoja skręcona na rolkach kostka pozdrawia ;)
nigdy w życiu nie jeździłam na rolkach :D
OdpowiedzUsuńMusisz spróbować koniecznie:-) Na początek pożycz sprzęt od znajomych. Ale jestem przekonana, że na drugi dzień pobiegniesz do sklepu po parę rolek dla siebie.
UsuńJa też polecam, to świetna zabawa! :)
UsuńDziś kupiłam te rolki dodam, że jestem zielona w jeździe :/ Nauczyłaś się jeździć? Jak się sprawują? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona, jeszcze uczę się pewności siebie i jednocześnie hamowania się w nazbyt pewnej siebie jeździe (skończyło się to bolesnymi upadkami ;))
UsuńJuż niedługo, jak tylko będzie dłużej jasno i cieplej wracam do regularnej jazdy :)